Zeszłoroczne wyniki ekspertów analizy technicznej potwierdzają, że może być ona bardzo skutecznym narzędziem w rękach inwestorów. Stopy zwrotu są w większości zdecydowanie wyższe od wyników indeksów.
Analitycy pobili rynek
Z perspektywy wyników za cały rok, grudzień, który był całkiem udanym miesiącem dla WIG czy WIG20, w wykonaniu analityków był dość zachowawczy. Eksperci szukali zysków w spółkach o mniejszej kapitalizacji – indeks WIG20 reprezentowała tylko Grupa Pepco. Większość wytypowanych przez nich spółek przyniosła niewielkie spadki, natomiast średni wynik portfela znalazł się 0,25 proc. pod kreską. Najwyższą stopę zwrotu w ostatnim miesiącu 2022 r. wypracował Voxel, zaproponowany przez Sobiesława Kozłowskiego z Noble Securities. Akcje tej spółki wzbudziły zainteresowanie inwestorów już nieco wcześniej i stąd bardzo udany finisz 2022 r.
Koniec roku to oczywiście okazja do podsumowania zmagań za 12 miesięcy. Dla inwestorów był to trudny i zmienny czas. Wszyscy zapamiętamy go oczywiście z inwazji Rosji na Ukrainę. Wojna niestety trwa do dziś, a jej konsekwencje pozostają jednym z kluczowych wyzwań dla inwestorów na nowy rok. Z perspektywy wyników indeksów za 2022 r. można powiedzieć, że analitycy z sukcesem rozegrali rynek. Średnia stopa zwrotu za cały rok wyniosła aż 34 proc. na plusie przy blisko 21-proc. spadku WIG20 oraz 17-proc. stracie WIG. Mało tego – najlepszy uczestnik portfela technicznego „Parkietu” w 2022 r., czyli Michał Krajczewski z BM BNP Paribas, wypracował aż 108 proc. zysku, finiszując z przewagą 44 pkt proc. nad drugim Sobiesławem Kozłowskim. Na miejscu trzecim znalazł się Artur Wizner z DM BPS, którego propozycje dały nieco ponad 60 proc. zarobku, tj. o zaledwie 3,5 pkt proc. mniej niż Kozłowskiego. Wyniki te pokazują, że nawet na tak trudnym rynku analiza techniczna w rękach profesjonalistów działa.
Wymagający rok
Krajowy rynek w nowy rok wszedł dość spokojnie. Inwestorom udziela się zapewne jeszcze świąteczny nastrój i tak można tłumaczyć dość przeciętne zainteresowanie handlem podczas pierwszej w tym roku sesji. Z drugiej strony główne indeksy znajdują się w bardzo ważnych miejscach i najbliższe dni mogą zdecydować na dłużej o losie WIG i WIG20. Ten pierwszy w poniedziałek atakował okrągły poziom 58 000 pkt, wybijając się powyżej szczytów z grudnia, a zatem znalazł się najwyżej od kilku miesięcy. Podobnie jak WIG20, który pod koniec 2022 r. dotarł do 1800 pkt, a na otwarciu tygodnia wzniósł się na moment na prawie 1812 pkt, wzbijając się na poziomy poprzednio widziane na początku czerwca 2022 r. Wygląda więc na to, że oba główne indeksy starają się wybić z konsolidacji, którą wyrysowały po kilkutygodniowym rajdzie rozpoczętym w połowie października. Na ten moment przewaga jest po stronie kupujących, choć do uwiarygodnienia ruchu pożądane byłyby wyższe obroty. Ewentualny udany kontratak sprzedających byłby w tym miejscu bardzo niebezpieczny.