Firmy chcą inwestować w nowe technologie

Cyberbezpieczeństwo zdominowało priorytety działów IT polskich przedsiębiorstw – wynika z badań. Cenione są też projekty chmurowe oraz te związane z systemami sztucznej inteligencji. Tyle że wobec tych ostatnich menedżerowie wciąż są wyjątkowo ostrożni.

Publikacja: 20.04.2025 09:16

W działach IT polskich firm liczba i skala wyzwań, z którymi eksperci muszą się mierzyć, jest bezpre

W działach IT polskich firm liczba i skala wyzwań, z którymi eksperci muszą się mierzyć, jest bezprecedensowa. Na szczęście większość przedsiębiorstw planuje zwiększenie budżetów na technologie. Fot. shutterstock

Foto: jamesteohart

Rosnące zagrożenia dla cyberbezpieczeństwa przedsiębiorstw to główne zmartwienie, które spędza sen z powiek u więcej niż czterech na dziesięciu dyrektorów IT. To jednocześnie obszar, w którym podmioty planują w największym stopniu zwiększyć inwestycje. Według badań firmy Experis o takich planach mówi ponad trzy czwarte ankietowanych. Raport „Prognozy CIO na 2025 rok: Kluczowe priorytety dla liderów technologii” nie pozostawia złudzeń: wreszcie biznes dostrzegł potencjał nowych technologii i chce wydawać na ich wdrożenia. Na liście priorytetów są też rozwiązania chmurowe, projekty optymalizacji IT i sztuczna inteligencja.

Czytaj więcej

Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę

Na co firmy zwiększą budżet?

Rosnące zagrożenia cybernetyczne to dziś główne zmartwienie ekspertów odpowiadających za IT w przedsiębiorstwach. Ryzyko jest realne, bo globalne straty spowodowane przez internetowych przestępców w ub.r. osiągnęły wartość 9,5 bln dol. Aby uzmysłowić sobie skalę tego zjawiska – gdyby ta kwota odpowiadała produktowi krajowemu brutto jakiegoś państwa, byłaby to trzecia co do wielkości gospodarka świata (po USA i Chinach). Nic dziwnego, że – jak wynika z analiz firmy Experis – aż 41 proc. dyrektorów odpowiedzialnych za technologie teleinformatyczne wskazuje cyberbezpieczeństwo jako priorytet. Dopiero na drugim miejscu wśród wyzwań znajduje się integracja sztucznej inteligencji (19 proc.). Kolejnym obszarem, który budzi niepokój CIO, jest szybko zmieniające się otoczenie cyfrowe. Aż 15 proc. fachowców IT przyznaje, że bycie na bieżąco z najnowszymi technologiami to problem. Na tej liście są też: zarządzanie ryzykiem i spełnianie wymogów regulacyjnych (9 proc.), utrzymanie ciągłości operacji (7 proc.) oraz odpowiadanie na potrzeby klientów (6 proc.).

Ale kluczem jest cyberbezpieczeństwo. Paweł Łopatka, dyrektor Experis w Polsce, zaznacza, że obecnie to już nie tylko domena IT, ale kluczowy filar odporności biznesowej. Jak wyjaśnia, w dobie powszechnej cyfryzacji każda organizacja, niezależnie od branży, opiera swoją działalność na danych. Jego zdaniem rosnąca liczba ataków, coraz bardziej zaawansowane techniki hakerskie oraz ryzyko utraty reputacji sprawiają, że liderzy IT muszą traktować ten obszar jako absolutny priorytet.

Czytaj więcej

Start-upy bez pieniędzy. Inwestorzy sypną groszem

– Jedna luka w systemie może doprowadzić do paraliżu operacyjnego, strat finansowych, a nawet konsekwencji prawnych. Dlatego cyberbezpieczeństwo stało się fundamentem każdej nowoczesnej strategii technologicznej – komentuje Paweł Łopatka.

Nic dziwnego zatem, że firmy zamierzają w br. zwiększyć inwestycje w tym obszarze. 77 proc. respondentów przyznaje, że przeznaczy więcej pieniędzy w budżecie na ten segment. Raport wskazuje ponadto, że biznes nie zamierza oszczędzać też na innych rozwiązaniach IT – 68 proc. ankietowanych myśli o chmurze, a 67 proc. o AI jako kluczowych tematach w kontekście wydatków. Dyrektorzy IT wśród trendów inwestycyjnych wymieniają ponadto rozwiązania SaaS (oprogramowanie jako usługa), które planuje rozwijać dwie trzecie badanych, a także szkolenia i rozwój (64 proc.) oraz obszar cyfrowego środowiska pracy (60 proc.).

Rosnące wyzwania

– Obserwujemy wyraźny wzrost zapotrzebowania na ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa – nie tylko w dużych korporacjach, ale również w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Co istotne, rośnie popyt nie tylko na specjalistów operacyjnych, ale również na liderów potrafiących współtworzyć polityki bezpieczeństwa i doradzać zarządom. Jednocześnie deficyt odpowiednich kompetencji jest faktem – gwałtowny wzrost potrzeb kadrowych wyprzedza tempo kształcenia nowych talentów – komentuje Paweł Łopatka.

Czytaj więcej

2025 r. zdominują boty, kwanty i... hakerzy

Deficyt jest duży i rośnie. Firmy odpowiadają na to, inwestując w tzw. reskilling, rozwój wewnętrznych kompetencji oraz współpracę z partnerami outsourcingowymi. – Kluczem do sukcesu staje się elastyczność, długofalowe podejście do budowania zespołów oraz atrakcyjne środowisko pracy, które przyciąga i zatrzymuje talenty – dodaje Łopatka.

Ale w praktyce walka z hakerami, przy skąpych kadrach, jest tym trudniejsza, że wciąż widać kłopot po stronie świadomości zagrożeń wśród użytkowników internetu. Paweł Jurek, business development director w firmie Dagma Bezpieczeństwo IT, przywołuje dane, według których co czwarty pracownik uważa, że procedury cyberbezpieczeństwa utrudniają mu pracę, a co piąty – że są bez sensu. To niepokojące, bo – jak wynika z raportu Eset za II półrocze 2024 r. – w ujęciu globalnym tylko Japonia była częściej atakowanym przez hakerów krajem.

– Polska z wielu powodów, w tym geopolitycznych, znajduje się w centrum działań nie tylko cyberprzestępców, ale też grup cyberszpiegowskich, więc z tym większą ostrożnością i świadomością zagrożeń powinniśmy poruszać się w sieci. Dotyczy to zarówno użytkowników indywidualnych, jak i biznesowych – mówi Kamil Sadkowski, analityk laboratorium antywirusowego Eset.

„Cyfrowe sito” w budżetach firm. Pieniądze idą na technologie, a efektów brak

Choć cyfryzacja miała obniżyć koszty prowadzenia przedsiębiorstw, w wielu przypadkach przynosi wręcz odwrotny efekt. Z najnowszego badania SW Research wynika, że polskie małe i średnie firmy wydają średnio ponad 4 tys. zł miesięcznie na rozproszone narzędzia, a mimo to wciąż tracą czas, pieniądze i dane. Eksperci z firmy Mizzox twierdzą, że ten tzw. ukryty podatek technologiczny staje się dziś jednym z najbardziej „niedocenianych obciążeń finansowych” polskich przedsiębiorców.
Koszty pojedynczych aplikacji mogą wydawać się niegroźne, ale suma wielu nieskoordynowanych systemów to już konkretna pozycja w budżecie. Przemysław Kot, prezes Mizzox, wylicza, ile przeciętna firma wydaje miesięcznie: aplikacje workflow, systemy płatności, wspólne dyski do dokumentów, komunikatory, kalendarze i aplikacje do zarządzania zadaniami.
– W sumie to średnio ponad 4 tys. zł miesięcznie, bez uwzględnienia kosztów czasu pracowników, które często znacznie przekraczają same wydatki na oprogramowanie – zauważa Kot.
Jak wskazuje, niestety najdroższe narzędzia często pozostają niewykorzystane. W praktyce oznacza to, że wiele firm płaci za coś, czego nie używa. – Przedsiębiorcy często nie mają świadomości, że 5–6 pozornie tanich narzędzi to w rzeczywistości jeden z największych kosztów operacyjnych – tłumaczy. – Problemem nie są ceny poszczególnych aplikacji, ale brak integracji, który generuje marnotrawstwo na ogromną skalę – kontynuuje prezes Mizzox.
Z badania wynika, że najdroższym, a zarazem najmniej efektywnie wykorzystywanym narzędziem są tzw. systemy workflow. Poza tym aż 50 proc. firm ogranicza dostęp do systemów płatniczych wyłącznie do jednej osoby, co tworzy wąskie gardło w procesach finansowych, spowalnia działania operacyjne i zwiększa ryzyko błędów. Wedle ekspertów szczególnie niepokojące jest to, że mimo wysokich kosztów tych systemów zaledwie 54 proc. przedsiębiorstw korzysta z jakiejkolwiek formy integracji między nimi.

Niestety, tylko 40 proc. pracowników uważa, że ma wystarczające kompetencje w zakresie cyberbezpieczeństwa. Dla ekspertów IT w przedsiębiorstwach wyzwań więc nie brakuje. A doszło kolejne.

Problem z AI

Choć trwa boom na sztuczną inteligencję, to w naszym kraju widać sporą ostrożność wobec tej technologii po stronie firm. Dyrektor Experis w Polsce tłumaczy, że ma to związek z tym, że AI tworzy nowe wyzwania – od bezpieczeństwa algorytmów począwszy, po etykę przetwarzania danych. CIO podchodzą do jej obecnego zastosowania z większym pragmatyzmem. Jedynie 13 proc. dyrektorów IT i liderów technologicznych uznało wdrażanie rozwiązań opartych na AI za jedno z najważniejszych zadań w kontekście wspierania sukcesu organizacji. Chociaż dostrzegają potencjał generatywnej AI i z zainteresowaniem śledzą jej rozwój, są również świadomi, że technologia ta wciąż znajduje się na wczesnym etapie i wymaga dalszego dopracowania. Efekt? Tylko 37 proc. CIO uważa generatywną AI za wartościowe rozwiązanie w konkretnych zastosowaniach. Warto zauważyć jednak, że część przedsiębiorstw już wykonała pierwsze kroki – 33 proc. jest na etapie eksploracji, a 27 proc. wdraża rozwiązania AI w wybranych obszarach. Wraz z postępem tej innowacji przybywa pytań. Według raportu Experis prawie co piąty respondent ma obawy dotyczące aspektów etycznych sztucznej inteligencji. Stąd ostrożność przedsiębiorców, którą potwierdzają analizy firmy McKinsey. Wedle nich, choć zastosowanie generatywnej AI w 2024 r. znacząco wzrosło (78 proc. badanych firm deklarowało w ub.r. użycie co najmniej jednej funkcji biznesowej tego rozwiązania, gdy rok wcześniej było to 55 proc.), to jedynie 1 proc. menedżerów określa wdrożenie AI w ich w przedsiębiorstwie jako dojrzałe.

– Dane te wyraźnie pokazują, że wdrożenie generatywnej AI wymaga kompleksowego podejścia, które obejmuje skoordynowane i zaplanowane działania adopcyjne na różnych płaszczyznach. Obecność AI to nie tylko fundamentalna zmiana kultury organizacyjnej, aby stać się organizacją „AI-ready”, ale także rewolucja na poziomie użytkownika końcowego, który – za sprawą wykorzystania tej technologii – zmienia sposób wykonywania swoich codziennych obowiązków – argumentuje Edyta Gorzoń, ekspertka z NTT Data.

Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska
Technologie
Podmiot z Francji chce zainwestować w DataWalk. Akcje drożeją