Trzy miesiące tego roku już za nami. Jak na razie sytuacja sprzyja inwestorom, szczególnie tym nastawionym na ryzyko – akcje zachowują się znacznie lepiej od obligacji, choć należy pamiętać o ich większej zmienności.
Cały rynek nie zyskiwał
Wyniki głównych indeksów są co najmniej zadowalające, szczególnie jeśli spojrzymy w kierunku zachodnim. Amerykański S&P 500 zamknął I kwartał z ponad 10-proc. zyskiem, po tym jak w trakcie trzech ostatnich miesięcy 2023 r. wzrósł o 11,2 proc. Podobnie rewelacyjnie prezentuje się Nasdaq, który miał jeszcze lepszą końcówkę zeszłego roku. Od amerykańskich indeksów nie odstają giełdy francuska czy niemiecka. Nad Wisłą jest ciut słabiej, ale pamiętajmy o doskonałym IV kwartale 2023 r. Po trzech miesiącach tego roku WIG zyskuje 5,5 proc. Inwestorzy najchętniej sięgają po spółki średnie – mWIG40 urósł w I kwartale o 9,4 proc. i był to dla niego szósty z rzędu kwartał zakończony zwyżką. Po piętach depcze mu sWIG80. Indeks krajowych blue chips jak dotąd zyskał skromne 4 proc.
sięga trzymiesięczna stopa zwrotu Michała Krajczewskiego z BM BNP Paribas – lidera portfela technicznego „Parkietu”.
Krajowe indeksy akcji są nad kreską, ale wygląda na to, że rynek nie ułatwia życia inwestorom. Na części spółek eksperci analizy technicznej, którzy co miesiąc na łamach „Parkietu” dzielą się swoimi oczkami w głowie, jako całość nieco odstają od rynku, a w kilku przypadkach wyniki od początku roku są mocno na minusie. Po I kwartale najwyższą stopę zwrotu wypracował Michał Krajczewski z BM BNP Paribas i jest to solidne 22,7 proc. Kolejny jest Sobiesław Kozłowski z Noble Securities z wynikiem o 14,5 pkt proc. słabszym. Na trzecim miejscu plasuje się Paweł Danielewicz z BM Santandera, który w ubiegłym miesiącu zrobił sobie przerwę od typowania spółek.
Lider po trzech miesiącach swój rezultat zawdzięcza marcowemu rajdowi Rainbow Tours, dzięki któremu podwyższył wynik o 21 proc. To oczywiście najwyższa stopa zwrotu w portfelu w zeszłym miesiącu. Jeszcze trzy inne, wybrane do marcowego portfela spółki poprawiły notowania, ale nie obyło się też bez strat, i to poważnych. Najgorzej sprawował się Eurocash, który w marcu osunął się niemal o 16 proc. Średni wynik portfela za zeszły miesiąc był o 2,1 pkt proc. niższy od rezultatu indeksu szerokiego rynku.