W podwarszawskim Legionowie służby odkryły pod koniec czerwca w mieszkaniu zwłoki około 80-letniej kobiety.
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że zgon nastąpił pięć lat temu. Jak przekazywała prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, służby weszły do lokalu ze względu na awarię wodociągową w mieszkaniu piętro wyżej. Wówczas odkryto zwłoki kobiety. Nikt wcześniej nie zgłaszał jej zaginięcia.
W czasie oględzin mieszkania znaleziono produkty, których termin ważności do spożycia minął w maju 2018 roku. – To pozwala przypuszczać, że zgon nastąpił pięć lat temu – mówiła prokurator.
Ze wstępnych informacji przekazanych przez lekarza patologa wynika, że kobieta nie miała żadnych obrażeń mechanicznych. Dokładną datę oraz przyczynę śmierci ustalą biegli sądowi.
Choć kobieta nie żyła od pięciu lat, to na jej konto wpływała cały czas emerytura, a na rachunku musiały być zlecenia stałe za czynsz i media. Czy brak innych transakcji nie jest dla banku sygnałem, że z klientem mogło coś się stać? – Takie konto traktujemy jako aktywne – mówi Ewa Krawczyk z biura prasowego Santander Bank Polska.