Finanse osobiste. Luty miesiącem oszczędności

Pytanie, które wciąż pozostaje bez odpowiedzi: czy Polacy już rozpoczęli konsumpcję, czy nadal oszczędzają? W styczniu wydawało się, że to pierwsze: depozyty gospodarstw domowych ledwie wzrosły, skoczyła w górę sprzedaż. W lutym było odwrotnie.

Publikacja: 30.03.2025 09:22

Finanse osobiste. Luty miesiącem oszczędności

Foto: Bloomberg

W styczniu depozyty gospodarstw domowych wzrosły zaledwie o 4 mld zł, to tylko za sprawą depozytów terminowych – bieżące zmniejszyły się o ponad pół miliarda złotych. Za to sprzedaż detaliczna wzrosła o 4,8 proc. r./r. w cenach stałych, wyraźnie przewyższając prognozy analityków. W cenach bieżących wzrost wyniósł 6,1 proc. r./r., przy oczekiwaniach na poziomie 2,5 proc. Najsilniejszy wzrost odnotowano w kategoriach: pojazdy samochodowe, motocykle i części (21,9 proc.), meble, RTV i AGD (13,6 proc.), farmaceutyki, kosmetyki i sprzęt ortopedyczny (12,8 proc.), tekstylia, odzież i obuwie (8,8 proc.) oraz żywność, napoje i wyroby tytoniowe (0,6 proc.).

W lutym sytuacja się odwróciła. Depozyty gospodarstw domowych skoczyły w górę aż o 19,3 mld zł – i to głównie za sprawą bieżących, które wzrosły o niemal 18 mld zł. Za to sprzedaż detaliczna wzrosła w cenach bieżących o zaledwie 0,6 proc. r./r. W ujęciu realnym (ceny stałe) odnotowano spadek o 0,5 proc. r./r., co oznacza, że Polacy kupili mniej towarów niż przed rokiem. W porównaniu ze styczniem sprzedaż spadła o 6 proc.

Ostrożni konsumenci

Tłumaczyć to można różnie: mniejszą liczbą dni roboczych, innym niż rok temu układem ferii. Trudno jednak jeszcze o jednoznaczną odpowiedź. Spadki dotknęły m.in. sprzedaż żywności, napojów i wyrobów tytoniowych (-2,2 proc. r./r.), a także paliw (-3 proc.). Wyraźnie obniżyła się również sprzedaż w kategorii „pozostałe” (-8,7 proc.). Natomiast wzrosty odnotowano m.in. w segmentach: farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny (+7,4 proc.), odzież i obuwie (+6 proc.), meble, RTV i AGD (+5,8 proc.) oraz pojazdy samochodowe i części (+5,1 proc.).

Andrzej Gwiżdż, analityk platformy inwestycyjnej Portu uważa, że słabsze dane za luty mogą wskazywać na większą ostrożność konsumentów w obliczu nadal wysokich kosztów życia oraz utrzymujących się wysokich stóp procentowych. Zwraca uwagę właśnie na dodatkowy czynnik, negatywny, jakim była mniejsza liczba dni handlowych niż przed rokiem. – Wzrost sprzedaży dóbr trwałego użytku może sugerować, że mimo ogólnego osłabienia popytu, część gospodarstw nadal realizuje większe zakupy, być może korzystając z wcześniejszych oszczędności lub promocji. Jednak całościowy obraz wskazuje na wygasanie impetu konsumpcyjnego, co może osłabić dynamikę PKB w I kwartale – twierdzi analityk.

Czytaj więcej

Znów zmniejsza się liczba 100-złotówek w obiegu

Polaków stać na zakupy

Tymczasem Pyszne.pl, mające znaczny udział w rynku dostaw jedzenia zauważa, że mimo wyzwań związanych z inflacją i rosnącymi kosztami energii, Polaków stać na coraz więcej dań z restauracji. Indeks ekonomiczny Pyszne.pl pokazuje, że siła nabywcza konsumentów systematycznie rośnie od początku 2024 r. Indeks analizuje ceny 30 najpopularniejszych dań zamawianych na platformie, od zupy ogórkowej po pizzę, jak i najpopularniejsze dodatki, jak frytki czy ryż. Na tej podstawie wyliczana jest średnia cena koszyka, porównywana do analogicznej wartości z poprzedniego roku. Dodatni wskaźnik oznacza, że średnia cena koszyka wzrasta. Jest następnie zestawiany z poziomem inflacji, cenami żywności i średnim wynagrodzeniem pokazując, ile Polacy mogą kupić za jedną pensję. Od początku ub.r. w relacji do przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw indeks przyjął wartość dodatnią. Oznacza to, że z miesiąca na miesiąc możliwości zakupowe, jeżeli chodzi o dania gotowe wzrastały.

Jak będzie dalej? Wzrost przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w lutym wyniósł 7,9 proc. r./r. i negatywnie zaskoczył względem oczekiwań rynkowych kształtujących się na poziomie 8,7 proc. r./r.. Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lutym ukształtowało się na poziomie 8613,14 zł. Widać ewidentny trend hamowania dynamiki wzrostu wynagrodzeń, po rekordowym 2024 roku, w którym zanotowano w Polsce najszybszy wzrost płac od ponad 20 lat – stwierdza Jan Karczewski, dyrektor ds. Klientów Strategicznych, Michael/Ström Dom Maklerski.

Swoje dołoży inflacja, choć może być ona niższa niż pesymistyczne prognozy NBP. Według analityków Goldman Sachs wyniesie ona średniorocznie 3,8 proc.; bank centralny przewiduje 4,9 proc.

Oszczędzanie
Znów zmniejsza się liczba 100-złotówek w obiegu
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Oszczędzanie
Inflacyjna niepewność odsuwa w czasie obniżkę stóp procentowych
Oszczędzanie
Coraz więcej Polek oszczędza i dywersyfikuje swoje portfele
Oszczędzanie
Polacy uważają, że inwestowanie w ETF jest łatwiejsze i bezpieczniejsze
Oszczędzanie
Depozyty to mniej niż 50 proc. ochrony przed inflacją
Oszczędzanie
Młodzi Polacy chętnie korzystają z kart kredytowych