Mniejszym TFI zaczynają coraz bardziej sprzyjać wiatry

Quercus TFI chwali się coraz lepszą współpracą z bankami, ogłasza kolejny skup akcji, a Skarbiec TFI dopina transakcję akwizycji biura maklerskiego. Ale w oczach inwestorów zyskuje głównie ten pierwszy.

Publikacja: 21.04.2025 10:37

Mniejszym TFI zaczynają coraz bardziej sprzyjać wiatry

Foto: Shutterstock

Quercus, który kilka lat temu rozwinął ofertę o fundusze obligacji skarbowych, teraz bije rekordy aktywów. Holding Skarbca właśnie dopiął transakcję przejęcia biura maklerskiego, a zdaniem analityków jego wycena jest niedoszacowana.

Transfery z depozytów

Giełdowa wycena towarzystw funduszy inwestycyjnych nieodłącznie wiąże się z kondycją całego rynku – dobre stopy zwrotu to wzrost aktywów pod zarządzaniem, szansa napływów i lepsze wyniki finansowe. Choć ostatnie tygodnie przyniosły gwałtowny skok zmienności, to głównie na rynku amerykańskim – krajowej giełdzie również się oberwało, ale blisko 20-proc. zwyżki w tym momencie roku to wynik, który kilka miesięcy temu inwestorzy z pewnością braliby w ciemno. Przysłowie mówi, że przypływ podnosi wszystkie łodzie, ale wygląda na to, że krajowy rynek funduszy nieco temu powiedzeniu przeczy. Akcjonariusze Quercusa TFI mogą być zadowoleni z pierwszych miesięcy tego roku – kurs już wzrósł o ponad 32 proc. i do tego niebawem spółka zacznie skup akcji w ramach podziału zysków. W czwartek akcjonariusze Quercusa TFI zdecydowali o podziale 59 mln zł (część tej kwoty pochodzi z kapitału rezerwowego z zysku za 2017 r.).

Czytaj więcej

Wzrost aktywów w TFI przerwany gwałtownym spadkiem w funduszach dedykowanych

– Rozpoczynamy przygotowania do skupu i zakładamy, że zacznie się on już w maju oraz że prawie wszyscy nasi akcjonariusze będą chcieli wziąć w nim udział – mówi prezes Sebastian Buczek. Cena akcji w wezwaniu sięgnie 11,5 zł wobec 10,4 zł na zamknięciu środowej sesji i 7,66 zł na koniec 2024 r.

Quercus TFI plasuje się wysoko pod względem napływów nie tylko wśród TFI nienależących do dużych grup kapitałowych z rozbudowaną siecią sprzedaży, ale na rynku ogółem. – W zeszłym roku pozyskaliśmy od inwestorów około 1,4 mld zł wpłat netto, a w I kwartale tego roku około 0,5 mld zł. Ogółem na rynku około 10 mld zł przepłynęło z depozytów do funduszy – wskazuje Buczek. Jak tłumaczy, inwestorów przyciągają dobre stopy zwrotu, nadpłynność w bankach i niewielka konkurencja depozytów. – Wszystkie te pozytywne tendencje z zeszłego roku utrzymywały się także w I kwartale i nie zmąciły tego nawet decyzje prezydenta Donalda Trumpa – podkreśla prezes Buczek.

– Wspomniane pozytywne tendencje dla rynku funduszy powinny się utrzymywać także w kolejnych miesiącach. Liczymy, że przyniosą one dalsze napływy do sektora funduszy, zwłaszcza że prawdopodobnie w maju dojdzie do obniżki stóp procentowych w Polsce – przewiduje Buczek. – Dla nas każdy miesiąc ze sprzedażą na poziomie około 50 mln zł jest udany – mówi. Jak dodaje, w ostatnich miesiącach Quercusowi bardzo dobrze układa się współpraca z bankami – dystrybutorami.

– W strukturze sprzedaży funduszy zdecydowanie dominują banki, a mniejsza część przypada na sprzedaż bezpośrednią i poprzez DI Xelion (spółka zależna - red.) – analizuje Buczek.

– Współpraca z wieloma bankami w zakresie dystrybucji funduszy układa nam się bardzo dobrze. Niektóre banki jednak mocno preferują sprzedaż produktów własnych TFI, a to z perspektywy klientów sytuacja niepożądana. Inwestorzy powinni od dystrybutra wychodzić z produktem najlepszym – apeluje Buczek.

– Są takie banki, które promują dość kontrowersyjnie tylko własne produkty, bo na nich najwięcej zarabiają. Dystrybucja funduszy to obszar, który powinien zostać lepiej zagospodarowany – twierdzi prezes Quercusa TFI.

Buczek przewiduje też, że w kolejnych miesiącach część oszczędności z najbezpieczniejszych funduszy obligacji przeniesie się do produktów z wyższym duration.

Spółka pracuje też nad trzema „niskokosztowymi projektami”, które mogą mieć istotny wpływ na rozwój grupy.

– Minęło kilka tygodni i projekt numer 1 jest w dość szybkim stadium rozwoju i mam nadzieję, że jeszcze w II kwartale uda się go pokazać. Na temat projektów numer 2 i 3 mamy nadzieję poinformować w II połowie tego roku – zapowiada Buczek.

Co z wyceną

Tymczasem Skarbiec Holding, który na giełdzie w tym roku zyskał ledwie 5,3 proc., w czwartek poinformował o finalizacji przejęcia domu maklerskiego. – Przejęcie Noble Securities ma fundamentalne znaczenie dla budowy pozycji rynkowej Skarbca Holdingu. Akwizycja ta pozwala na znaczące poszerzenie oferowanej przez grupę Skarbiec gamy produktów i usług o charakterze inwestycyjnym – tłumaczy Piotr Szulec, prezes holdingu. – Mamy powody do zadowolenia. Kupiliśmy wartościowy podmiot, o czym świadczą jego wyniki finansowe, renoma rynkowa, a także perspektywiczna specjalizacja, jaką jest obecność m.in. na rynku obrotu energią – podkreśla.

– Będziemy m.in. pracować nad digitalizacją usług domu maklerskiego na polu sprzedaży szeroko pojętej gamy produktów i usług finansowych, bardzo poważnie traktujemy też umacnianie pozycji Noble Securities w obszarze transakcji organizowanych przez Towarową Giełdę Energii – zapowiada Szulec.

W czwartek BM Pekao ogłosiło, że w ramach pokrycia analitycznego obniża cenę docelową Skarbca Holdingu z 32 do 30 zł (kurs akcji wyniósł 23,5 zł w czwartek na zamknięciu), utrzymując jednak zalecenie „kupuj”. „Spółka wykazała bardzo dobre wyniki za kalendarzowy IV kw. 2024 r., jednak oczekujemy, że I kw. 2025 r. będzie wyraźnie słabszy ze stratą netto 0,4 mln zł przy nieco słabszych aktywach pod zarządzaniem oraz niskiej opłacie zmiennej” – czytamy w raporcie. Jak wskazano, Skarbiec kontynuuje działania restrukturyzacyjne. „Obecną wycenę nieznacznie powyżej poziomu gotówki uważamy za atrakcyjną. Spółka rozgląda się za kolejnymi akwizycjami, a od 2026 r. planuje wypłacać dywidendę” – podaje BM Pekao. Według analityków kapitalizacja w wysokości 160 mln zł nie odzwierciedla adekwatnie bilansu i możliwości powrotu do generowania zysków przez Skarbiec Holding.

Fundusze inwestycyjne
Wzrost aktywów w TFI przerwany gwałtownym spadkiem w funduszach dedykowanych
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Fundusze inwestycyjne
Cisza po burzy? Jak na razie wiatry wciąż się zrywają
Fundusze inwestycyjne
Akcje czy obligacje? Fundusz mieszany może być strzałem w dziesiątkę
Fundusze inwestycyjne
Nieco niższy popyt na rządowe papiery dłużne
Fundusze inwestycyjne
Borys, Stadnik i Włoch w Radzie IZFiA
Fundusze inwestycyjne
Marcowy wzrost surowców, ale i polskie akcje błysły