Cena złota od ponad trzech miesięcy utrzymuje się na stabilnym, wysokim poziomie ponad 2300 dolarów za uncję. W maju uncja złota osiągnęła najwyższą cenę w historii: 2454 dolarów. Aktualna cena szlachetnego kruszcu jest dziś wyższa o ponad 400 dolarów za uncję w porównaniu do ubiegłorocznej. Mimo tego, chętnych na zakup złota nie brakuje. Wysokie ceny odzwierciedlają silne zapotrzebowanie na złoto jako stabilną formę aktywów. Potwierdza to także majowy wynik sprzedaży Mennicy Skarbowej, która w maju osiągnęła nienotowany od roku wzrost sprzedaży.
W Polsce popyt na produkty inwestycyjne ze złota rośnie, mimo że od ponad trzech miesięcy cena kruszcu utrzymuje się na wysokim poziomie, oscylującym w przedziale 2300-2400 dolarów za uncję. Zdaniem ekspertów z Mennicy Skarbowej, dynamiczny wzrost ceny złota wynika głównie z niepewności na rynkach finansowych (polityka Fed) oraz sytuacji geopolitycznej (zwłaszcza w wyniku wojny na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie). Dlatego inwestorzy coraz częściej zwracają się ku bezpiecznym aktywom, które łatwo sprzedać lub wymienić i aby zabezpieczyć swoje portfele przed ewentualnymi turbulencjami gospodarczymi.
– W maju Mennica Skarbowa osiągnęła najwyższy poziom sprzedaży złota od ponad roku, co pozwala sądzić, że kolejne miesiące – zarówno dla spółki, jak i całego rynku – będą równie udane. Pozostałe miesiące pierwszego półrocza, oprócz stycznia i lutego, również były bardzo dobrymi miesiącami sprzedażowymi. Główny wpływ na taką sytuację mają głównie dwa czynniki: wyraźnie rosnące ceny kruszcu oraz sytuacja geopolityczna na świecie – komentuje Adam Stroniawski, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży w Mennicy Skarbowej.
Jak podkreśla, w całej Europie miały miejsce wyraźne spadki sprzedaży, jednak w Polsce notowane jest wyraźnie większe zainteresowanie inwestorów złotem właśnie w momencie wyższej wyceny produktów z tego kruszcu. To, zdaniem dyrektora, sytuacja powtarzalna. – Z drugiej strony, nadal wojna na Ukrainie oraz na Bliskim Wschodzie, a także zwiększająca się niepewność co do rozwiązań czy decyzji gospodarczo-politycznych podejmowanych w przyszłości chociażby przez Unię Europejską oraz największe państwa, zwiększają zainteresowanie produktami inwestycyjnymi, które łatwo sprzedać na całym świecie lub wymienić na inne towary – tłumaczy Adam Stroniawski.
Między innymi dlatego najchętniej kupowanymi wyrobami ze złota są sztabki o małej gramaturze (1 uncja, 5-20g) oraz monety, które są także oficjalnym środkiem płatniczym, np. filharmonicy wiedeńscy czy australijski kangur. – Analizując sytuację na rynkach złota, należy pamiętać, że wszelkie prognozy obarczone są dozą niepewności. Jednakże, obserwując obecną sytuację, można spodziewać się, że w II połowie 2024 roku będziemy świadkami utrzymania się wysokiego kursu złota – przewiduje Adam Stroniawski.