Chiny odpowiadają Trumpowi. Pekin podnosi cła na towary z USA do 125 procent

Chiny poinformowały, że wprowadzają nowe cło importowe na towary z USA w wysokości 125 procent. To wzrost w stosunku do 84 procent ogłoszonych w środę. Oznacza, że cła na amerykańskie towary importowane do Chin są oprocentowane wciąż nieco niżej niż jak chińskie towary importowane do USA, na które Waszyngton nałożył cła o łącznej wartości 145 procent.

Publikacja: 11.04.2025 11:57

Chiny wprowadzają nowe cło importowe na towary z USA w wysokości 125 procent

Chiny wprowadzają nowe cło importowe na towary z USA w wysokości 125 procent

Foto: REUTERS/Florence Lo/File Photo

ula

Pekin poinformował także w specjalnym oświadczeniu, że nie odpowie na żadne dalsze cła nałożone przez USA. Twierdzi, że „nienormalnie wysokie cła” nałożone przez USA „poważnie naruszają międzynarodowe i gospodarcze zasady handlu, podstawowe prawa ekonomiczne i zdrowy rozsądek, a także są całkowicie jednostronnym zastraszaniem i przymusem”.

Czytaj więcej

Czy Chiny się ugną pod ciężarem amerykańskich ceł?

Chiny szykują się na wojnę handlową z USA

Chiński przywódca Xi Jinping powiedział, że jego naród „się nie boi”, w swoim pierwszym publicznym komentarzu na temat eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi. Podwyżka cła jest najnowszą bitwą w walce „oko za oko” między dwiema największymi gospodarkami świata, po tym jak Trump podniósł cła na Chiny do 145 procent.

Jednak Chiny wskazały, że nie zamierzają przekroczyć 125 proc., mówiąc, że dalsza eskalacja nie miałaby sensu.

„Kolejne nakładanie nadmiernie wysokich ceł na Chiny przez USA stało się niczym więcej niż grą liczbową bez rzeczywistego znaczenia gospodarczego” — powiedział rzecznik chińskiego Ministerstwa Handlu w oświadczeniu w piątek. „To jeszcze bardziej obnaża amerykańską praktykę wykorzystywania ceł jako narzędzia zastraszania i przymusu, zamieniając się w żart” — dodał rzecznik.

Wojna handlowa między dwoma światowymi supermocarstwami gospodarczymi zatopiła rynki międzynarodowe i podsyciła obawy przed globalną recesją. „W wojnie handlowej nie ma zwycięzców, a sprzeciw wobec świata doprowadzi jedynie do samoizolacji” – powiedział Xi premierowi Hiszpanii Pedro Sanchezowi w Pekinie w piątek, według państwowej stacji telewizyjnej CCTV.

Czytaj więcej

Von der Leyen: UE może nałożyć cła na big techy, jesli nie porozumie się z Trumpem

Biały Dom wciąż czeka na telefon z Pekinu

Dwóch wysokich rangą urzędników Białego Domu powiedziało CNN, że USA nie zwrócą się pierwsi do Chin. Trump powiedział swojemu zespołowi, że Chiny muszą być pierwsze, aby wykonać ruch, ponieważ Biały Dom uważa, że to Pekin zdecydował się na odwet i dalszą eskalację wojny handlowej.

To stanowisko zostało przekazane Pekinowi dwa miesiące temu, a zespół Trumpa jasno powiedział chińskim urzędnikom, że prezydent Xi Jinping powinien poprosić o rozmowę telefoniczną z Trumpem.

Jednak Pekin wielokrotnie odmawiał zorganizowania rozmowy telefonicznej na szczeblu najwyższych przywódców – pisze CNN. Jedną z przeszkód, tak uważa zespół Trumpa, jest chęć Xi, aby nie być postrzeganym jako słaby, wykonując pierwszy krok i zwracając się do USA w sprawie rozmów.

Trump, który marzy o wielkiej umowie z Chinami, która zwiększy eksport USA, ograniczy eksport fentanylu i zrestrukturyzuje TikToka dla użytkowników z USA, zasugerował, że Pekin się zgodzi. „Chiny chcą zawrzeć umowę. Po prostu nie wiedzą, jak się do tego zabrać” – powiedział Trump w środę w Białym Domu. „Wiesz, to jedna z tych rzeczy, których nie wiedzą do końca – są dumnymi ludźmi” – dodał.

Czytaj więcej

Spirala ceł, chaos, wstrzymanie decyzji. Inwestycje będą podążać za niskim cłem

Xi Jinping wyciąga rękę do Unii Europejskiej

„Przez ponad 70 lat rozwój Chin opierał się na samowystarczalności i ciężkiej pracy — nigdy na jałmużnie od innych, i nie boi się żadnego niesprawiedliwego ucisku” — dodał Xi.

Chiński przywódca do tej pory publicznie milczał na temat wojny celnej, ale w swoich pierwszych komentarzach stawia na siłę i pewność siebie. „Niezależnie od tego, jak zmieni się otoczenie zewnętrzne, Chiny pozostaną pewne siebie i skoncentrują się na dobrym zarządzaniu własnymi sprawami” — powiedział Xi Jinping cytowany przez CCTV.

Przed ogłoszeniem ostatniej podwyżki chińskich ceł w piątek Pekin powiedział, że ograniczy import filmów hollywoodzkich, po tym jak podniósł własne cła na USA do 84 proc. i ograniczył niektórym amerykańskim firmom prowadzenie działalności w Chinach lub importowanie chińskich towarów podwójnego zastosowania.

Podczas spotkania z premierem Hiszpanii Pedro Sanchezem w Pekinie Xi Jinping powiedział: „W wojnie celnej nie ma zwycięzcy, a sprzeciw wobec świata doprowadzi jedynie do samoizolacji”. Xi wykorzystał również okazję, aby podkreślić więzi Chin z Unią Europejską — relacje, które poważne ucierpiały w trakcie pandemii COVID-19 i wojny Rosji z Ukrainą. Ale powrót Trumpa do władzy — i jego szeroko zakrojona kampania celna — podniosły prawdopodobieństwo odwilży na linii Pekin-Bruksela.

„Chiny zawsze postrzegały Unię Europejską jako ważny biegun świata wielobiegunowego i są mocarstwem, które wyraźnie popiera jedność i rozwój UE” — powiedział. „W obecnej sytuacji ogromne znaczenie praktyczne ma wspólne budowanie czterech głównych partnerstw pokoju, wzrostu, reform i cywilizacji między Chinami a Europą” — dodał Xi Jinping. „Chiny i Europa powinny przestrzegać pozycji partnerów i przestrzegać otwartej współpracy” – powiedział prezydent Chin.

Wojna celna Trumpa
Von der Leyen: UE może nałożyć cła na big techy, jesli nie porozumie się z Trumpem
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Wojna celna Trumpa
Von der Leyen odpowiada Trumpowi. Unia Europejska zawiesza własne cła
Wojna celna Trumpa
Euforia na giełdach. Trump obniża cła wszystkim poza Chinami
Wojna celna Trumpa
UE odpowiada na cła Trumpa. Cła odwetowe mają wejść w życie w przyszłym tygodniu
Wojna celna Trumpa
Chiny podwyższają cła na produkty z USA do 84 proc.
Wojna celna Trumpa
USA wkrótce ogłoszą cła na import produktów farmaceutycznych