Trump zmienia zdanie. Komputery, smartfony i chipy zwolnione z ceł

Smartfony, komputery, półprzewodniki znalazły się na liście produktów, które zostaną zwolnione z ceł nałożonych przez prezydenta Donalda Trumpa – wynika z nowych wytycznych amerykańskiego Urzędu Celnego i Ochrony Granic (U.S. Customs and Border Protection).

Aktualizacja: 12.04.2025 19:03 Publikacja: 12.04.2025 16:41

Trump zmienia zdanie. Komputery, smartfony i chipy zwolnione z ceł

Foto: Bloomberg

Doniesienia pojawiły się po tym, jak Trump nałożył cła w wysokości 145 proc. na produkty z Chin. Konflikt między Stanami a Chinami może poważnie zaszkodzić firmom technologicznym, takim jak Apple, które produkuje iPhone’y oraz większość swoich produktów właśnie w Chinach.

Na liście produktów wyłączonych z ceł znalazły się inne urządzenia elektroniczne i komponenty, w tym laptopy, półprzewodniki, ogniwa  słoneczne,  pendrive’y, karty pamięci oraz dyski SSD .

Produkty te mogą w przyszłości zostać objęte dodatkowymi cłami, jednak prawdopodobnie będą one niższe niż 145 proc. stawki, którą Trump wcześniej nałożył na towary z Chin.

Czytaj więcej

Świat za bardzo boi się wyższych ceł w USA?

Zastępca sekretarza prasowego Białego Domu Kush Desai poinformował, że prezydent Trump „dał jasno do zrozumienia, że Ameryka nie może polegać na Chinach w zakresie produkcji krytycznych technologii, takich jak półprzewodniki, chipy, smartfony i laptopy”.

Sukces branży technologicznej

- To wymarzony scenariusz dla firm technologicznych - powiedział CNBC Dan Ives, szef badań technologicznych w Wedbush Securities. - Wykluczenie smartfonów i chipów to scenariusz zmieniający zasady gry, jeśli chodzi o chińskie cła - dodał.

- Myślę, że ostatecznie dyrektorzy generalni wielkich firm technologicznych zabrali głos, a Biały Dom musiał zrozumieć i wsłuchać się w sytuację – to byłby Armagedon dla wielkiej technologii, gdyby te przepisy weszły w życie – powiedział Ives.

Jak wcześniej informowało CNBC, w ciągu kilku dni od ogłoszenia przez Trumpa ceł, wartość rynkowa Apple spadła o ponad 640 miliardów dolarów. Szacowano, że koszt iPhone’a mógłby wzrosnąć nawet do 3 500 dolarów w ramach planu celnego Trumpa.

Czytaj więcej

Chiny odpowiadają Trumpowi. Pekin podnosi cła na towary z USA do 125 procent

Zmienność na Wall Street, wyższa rentowność obligacji

Od czasu ogłoszenia ceł przez Trumpa giełdy gwałtownie traciły na wartości, wzrosła niepewność i zmienność na Wall Street. Indeks S&P 500 spadł o ponad 5 proc. do zamknięcia w piątek.

Natomiast rentowność obligacji skarbowych USA o 10-letnim terminie zapadalności wzrosła w ciągu tygodnia o ponad 50 punktów bazowych – był to jeden z największych skoków w historii – ponieważ polityka handlowa Trumpa doprowadziła inwestorów do wyprzedaży amerykańskich aktywów.

Ruch na rynku obligacji mógł zmusić Biały Dom do częściowego wycofania się, w tym do ogłoszenia w środę 90-dniowego okresu odroczenia ceł dla większości krajów, na rzecz jednolitej stawki w wysokości 10 proc. – z wyłączeniem Chin.

Produkty wyłączone z ceł Trumpa zgodnie z nowymi wytycznymi objęte są działaniem wstecznym – dotyczy to towarów, które opuściły magazyny do 5 kwietnia 2025 roku. Zapewnia to przejrzystość i możliwość planowania finansowego dla amerykańskiego importera, który ponosi odpowiedzialność za opłacenie cła w momencie, gdy towar trafi do amerykańskiej odprawy celnej kilka tygodni później.

Czytaj więcej

Trump przegrywa we własną grę. Na rynkach ogromny chaos
Gospodarka światowa
Żywność i usługi windują inflację w Niemczech
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka światowa
Czy Chiny się ugną pod ciężarem amerykańskich ceł?
Gospodarka światowa
Ten, kto wiedział o szykowanym przez Trumpa rozejmie handlowym, mógł doskonale zarobić
Gospodarka światowa
Czy do inwazji na Tajwan może dojść już w tym roku? Tego się obawiają Amerykanie
Gospodarka światowa
Amerykanie złożyli nieco więcej wniosków o zasiłki
Gospodarka światowa
Inflacja w USA niespodziewanie wyhamowała