Sukces „korporatów”

Najwięcej w ostatnim roku dały zarobić fundusze o dużym udziale papierów korporacyjnych w portfelach

Aktualizacja: 26.02.2017 19:03 Publikacja: 26.07.2011 13:33

Sukces „korporatów”

Foto: Archiwum

Średnia stopa zwrotu z funduszy pieniężnych i gotówkowych, licząc od początku lipca 2010 r. do końca czerwca br., wyniosła 4,3 proc., czyli mniej więcej tyle, ile średnie roczne oprocentowanie depozytu bankowego otwartego na 12 miesięcy przed rokiem. Według danych NBP wynosiło ono 4,4 proc. w przypadku gospodarstw domowych oraz 4,2 proc. w przypadku przedsiębiorstw. Średni roczny wynik funduszy pieniężnych jest niezły, biorąc również pod uwagę, że portfel wzorcowy dla tej kategorii opracowany przez firmę Analizy Online zarobił w tym samym czasie 3,7 proc.

Różnica pomiędzy średnią a benchmarkiem wynika z zakwalifikowania do kategorii funduszy pieniężnych, z definicji zarządzających ryzykiem stopy procentowej, funduszy o znacznym udziale papierów korporacyjnych w portfelu, które w praktyce, ponosząc większe ryzyko, są w stanie zarobić więcej niż ich „skarbowe” odpowiedniki.

[srodtytul]Duże zarobki klientów instytucjonalnych[/srodtytul]

Funduszem tego typu, w którym pod koniec czerwca ponad 57 proc. aktywów stanowiły papiery korporacyjne (ich udział może wynosić do 100 proc. portfela), jest rekordzista pod względem długo- i krótkoterminowych stóp zwrotu. Idea Premium SFIO to fundusz przeznaczony dla klientów instytucjonalnych gotowych ponieść podwyższone ryzyko związane z ewentualną niewypłacalnością emitentów. Sądząc po poziomie aktywów funduszu, wynoszącym prawie 1,5 mld zł, oraz po dodatnim bilansie sprzedaży – tylko w czerwcu aktywa funduszu były o ponad 16 proc. większe niż w maju – chętnych na tego typu strategię nie brakuje.

Najwięcej aktywów – prawie 2 mld zł – zgromadził fundusz UniKorona Pieniężny, który także inwestuje w obligacje skarbowe i korporacyjne. – Miniony okres przyniósł bardzo dużo szans i okazji inwestycyjnych dla funduszy bezpiecznych, które to subfundusz UniKorona Pieniężny bardzo dobrze wykorzystał – cieszy się Andrzej Czarnecki zarządzający funduszami Union Investment. – Dzięki aktywnej polityce inwestycyjnej instytucja wypracowała kolejno 5,18 proc.

w 2008 r.; 8,13 proc. w 2009 r.; 5,61 proc. w 2010 r. i 3,13 proc. zysku w pierwszej połowie roku 2011. Kluczowe dla osiągnięcia takich wyników było przewidzenie, że podwyżki stóp procentowych w Polsce będą znacznie opóźnione w stosunku do tego, czego oczekiwał rynek. Korzystna była także poprawa sytuacji na rynku obligacji przedsiębiorstw (zawężanie spreadów pomiędzy obligacjami korporacyjnymi a rządowymi) – tłumaczy sukces Czarnecki.

Dobry półroczny bilans sprzedaży na poziomie 1,2 mld zł (najwyższe dodatnie saldo wpłat i umorzeń we wszystkich kategoriach funduszy inwestycyjnych w okresie styczeń–czerwiec) fundusze pieniężne zawdzięczają głównie kilku wysokim wpłatom klientów instytucjonalnych do dwóch wspomnianych wyżej funduszy.

[srodtytul]Płynność chroni przed stratami[/srodtytul]

Funduszem, który od lat plasuje się w czołówce rankingów, jest KBC Gamma SFIO. Podobnie jak Idea Premium jest to produkt przeznaczony dla klientów instytucjonalnych, w którym pierwsza minimalna wpłata wynosi równowartość 40 tys. euro. Co charakterystyczne, cechuje go jednak relatywnie niskie – jak na fundusz pieniężny o tak wysokich stopach zwrotu – zaangażowanie w papiery korporacyjne. Zgodnie z danymi Analiz Online na koniec marca stanowiły one niecałe 30 proc. portfela.

Również dwa inne fundusze z oferty KBC – KBC Portfel Pieniężny, dla zamożnych klientów indywidualnych, oraz KBC Pieniężny, dla klientów detalicznych – plasują się w czołówce rankingów. – Polityka inwestycyjna trzech funduszy płynnościowych KBC TFI jest do siebie zbliżona. W portfelach znalazły się skarbowe papiery o zmiennym oprocentowaniu oraz indeksowane do inflacji. Instrumenty te w czasie załamania na rynkach w 2008 roku doświadczyły ogromnej przeceny, a w kolejnych latach były inwestycją o najwyższej stopie zwrotu. Dodatkowo w portfelach znalazły się również obligacje gmin o stosunkowo niskim ryzyku kredytowym, a bardzo atrakcyjnej premii względem instrumentów skarbowych. Wiązało się to z koniecznością pozyskania przez gminy środków własnych dla inwestycji finansowanych z funduszy unijnych – tłumaczy Fryderyk Krawczyk zarządzający funduszem.

Zwraca on uwagę na istotną różnicę pomiędzy papierami skarbowymi i korporacyjnymi, wykraczającą poza ryzyko kredytowe. – Udział papierów skarbowych w strukturze aktywów zapewnia portfelom odpowiednią płynność. W okresie ostatniej bessy utrzymywaliśmy wysoki bufor instrumentów płynnych, dzięki którym możliwa była bezbolesna obsługa fali umorzeń – zapewnia Krawczyk.

Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski