Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 26.04.2025 04:07 Publikacja: 01.04.2025 06:00
Foto: AdobeStock
Od kilku lat udział inwestorów zagranicznych w krajowym zadłużeniu pozostaje niewielki – zagranica wykorzystała okres pandemii do realizacji zysków. Zdecydowanie za to w ostatnich latach wzrosło znaczenie lokalnych inwestorów, którzy miesiąc w miesiąc nie szczędzą grosza na zakupy papierów skarbowych. Tak też było i w lutym, ale tym razem to zagranica kupiła najwięcej – wynika z danych Ministerstwa Finansów.
Jak podał resort, w lutym zadłużenie w krajowych skarbowych papierach wartościowych wzrosło łącznie o 39,6 mld zł i wyniosło ponad 1254 mld zł. Złożył się na to przyrost zadłużenia wobec wszystkich trzech grup inwestorów: banków (w tym NBP) – o 28,2 mld zł (do 652,1 mld zł), krajowych inwestorów pozabankowych – o 4,8 mld zł (do 439,9 mld zł) oraz nierezydentów – o 6,6 mld zł, do 162,1 mld zł. To wartość poprzedni raz widziana we wrześniu 2019 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od maja spada oprocentowanie wybranych obligacji skarbowych. Osoby, które chcą w nie zainwestować powinny się więc pospieszyć.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Rentowności krajowego długu skarbowego pozostają w okolicy poziomów najniższych, licząc od ubiegłorocznych wakacji.
Spodziewany wzrost inwestycji publicznych i prywatnych powinien korzystnie wpłynąć na potrzeby pożyczkowe sektora przedsiębiorstw, a to może być okazja także dla rynku obligacji korporacyjnych, aby przyciągnąć nowych emitentów – przewiduje Izabela Sajdak, zarządzająca BNP Paribas TFI.
Obniżki stóp procentowych w perspektywie kilku–kilkunastu miesięcy oznaczają niższe zyski z obligacji korporacyjnych. Krajowi emitenci przetrwali czas wysokiego kosztu finansowania.
Kwietniowej wyprzedaży akcji na Wall Street towarzyszył spadek notowań dolara i – co nietypowe – wzrost rentowności obligacji skarbowych USA. Czy był to tylko incydent, czy może podważenie zaufania do amerykańskiego długu?
W ślad za możliwym obniżeniem stopy referencyjnej zaczną wracać emisje obligacji oparte na stałej stopie procentowej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas