Mateusz Kolański: VRG odzyskała rytm w segmencie odzieżowym

VRG kończy restrukturyzację sklepów odzieżowych. W 2025 r. zadba o ruch w salonach i franczyzę – zapowiedział Mateusz Kolański, prezes modowo-jubilerskiej grupy. Dywidenda może być mniejsza niż w ubiegłym roku – sygnalizuje zarząd.

Publikacja: 25.04.2025 17:06

Mateusz Kolański: VRG odzyskała rytm w segmencie odzieżowym

Foto: materiały prasowe

- Patrząc z lotu ptaka rynek detaliczny nie wspierał w ubiegłym roku budowy wyników naszej grupy, jednak poradziliśmy sobie dobrze – ocenił w piątek Mateusz Kolański, od listopada 2023 r. prezes VRG, spółki do której należą odzieżowe marki Vistula, Wólczanka, Bytom i Deni Cler oraz jubilerska W.Kruk.

- Nie oznacza to, że jesteśmy w pełni zadowoleni z 2024 r., ale widzimy efekty działań, które prowadziliśmy – dodał Mateusz Kolański. - To, że wyniki sprzedażowe są lepsze niż w 2023 nie oznacza, że są dobre – mówił także. 

Segment odzieżowy VRG już nie traci przychodów. Pomogły mniejsze rabaty 

Według menedżera (prywatnie jest synem Jana Kolańskiego, założyciela holdingu Colian), handlowej grupie udało się dotrzymać obietnicy i pierwsze efekty zmian strategii w segmencie marek modowych wprowadzanych pod jego kierownictwem widać było w czwartym kwartale ubiegłego roku.  Złożenie tych obietnic poprzedziła zmiana strategii grupy. 

Przychody odzieżowego segmentu w IV kw. 2024 r. urosły rok do roku o ponad 9 proc. i miał on zysk operacyjny. Był to drugi kwartał wzrostu segmentu marek modowych VRG ogółem, przy czym w trzecim kwartale wzrost był on o ponad połowę mniejszy.

- Widać, że odzyskaliśmy rytm jeśli chodzi o zdolność budowania przychodów w segmencie odzieżowym – ocenił Mateusz Kolański.

To nie oznacza jednak – przyznał potem Michał Zimnicki, odpowiedzialny za finanse - że klienci sklepów VRG kupują więcej ubrań. Wzrost przychodów sklepów to efekt zmniejszenia rabatów, czyli wyższego rachunku, który płaci statystyczny klient.

- Cena pierwsza nie urosła. Cena efektywna z uwagi na ostrożniejsze promocje w Bytomiu i jeszcze bardziej w Wólczance – wzrosła. Co do zasady sprzedaż sztukowa nie rośnie – powiedział Michał Zimnicki.

Wyniki VRG za 2024 rok lepsze od oczekiwań 

Tak, czy inaczej, wyniki ostatniego kwartału 2024 r. mile zaskoczyły inwestorów i analityków giełdowych. Po ich publikacji kurs akcji VRG na warszawskiej giełdzie w piątek zyskuje na wartości nawet o 10 proc. W najlepszym momencie dzisiejszej sesji za walor płacono 3,97 zł, najwięcej od roku.

Przy 444,6 mln zł przychodu (wzrost o 10,5 proc. rok do roku), w ciągu ostatnich trzech miesięcy 2024 r. grupa miała (pod MSSF16) 105,2 mln wyniku EBITDA (o 36 proc. więcej niż rok wcześniej), 70,6 mln zł zysku operacyjnego (poprawa o 59,1 proc.) oraz 47,2 mln zł zysku netto (spadek o 5 proc.).

Dla porównania Dom Maklerski BOŚ spodziewał się 441 mln zł przychodu, 97 mln zł EBITDA, 63 mln zł zysku operacyjnego i 41 mln zł zysku netto. Z kolei Domu Maklerski Trigon oczekiwał 420 mln zł przychodu, prawie 79 mln zł EBITDA, 45,3 mln zł zysku operacyjnego i 34,4 mln zł zysku netto.

W całym 2024 r. Grupa VRG zanotowała 1,37 mld zł przychodu (wzrost o 5,6 proc. rok do roku), 261 mln zł EBITDA (plus 9 proc.) oraz 87,8 mln zł zysku netto (spadek o 13,7 proc. z prawie 102 mln zł rok wcześniej). Zysk netto spadł za sprawą niekorzystnych różnic kursowych.

Zwężanie odzieżowych sieci Vistula, Bytom i Wólczanki 

Aby poprawić wyniki Grupa VRG przechodzi pokaźną zmianę sieci sprzedaży. W 2024 rok weszła z 513 sklepów (w tym 107 franczyzowymi), a zakończyła go z 496 (95 to franczyza). Plan na 2025 r. to spadek do 484.

Cięcia dotyczą tylko segmentu odzieżowego. Jego sieć detaliczna według naszych obliczeń skurczy się w ciągu dwóch lat o 20 proc. pod względem liczby sklepów. W końcu 2023 r. było ich 350. W 2024 r. zamknięto (netto) 31 sklepów marek Vistula, Wólczanka i Bytom (z czego 11 franczyzowych). To prawie 9 proc. z wszystkich. Plan na ten rok przedstawiony przez zarząd to zamknięcie kolejnych 32 sklepów i obniżenie ich ogólnej liczby do 297. Nie podano, których marek ma dotyczyć. 

- Gros optymalizacji sieci sklepów odzieżowych miało miejsce w I kwartale. Jesteśmy bliscy powiedzenia, że zakończyliśmy ten proces – powiedział Kolański.

Zarząd VRG deklaruje, że zadba o sklepy franczyzowe. Już w ubiegłym roku testowano rozwiązanie polegające na otwieraniu punktów multibrandowych: z towarami trzech marek modowych (bez Deni Cler). Na razie ten koncept ma marginalne znaczenie dla wyników spółki.

Wzrost powierzchni sprzedaży grupa planuje ponownie tylko w wypadku jubilerskiej sieci W.Kruk. Tu liczba sklepów w 2024 r. urosła ze 163 do 177 (9 na Wegrzech). W 2025 r. ma powiększyć się o 20 do 197, a powierzchnia handlowa o 12 proc. do 16,24 tys. Michał Zimnicki przyznał, że segment ten może być rozwijany także poprzez przejęcia.

Ogółem liczba sklepów marek VRG ma zmniejszyć się o 12 do 484.

Vistula czeka na nową strategię marketingową 

Jak wskazał Mateusz Kolański, wyzwaniem jest spadający ruch w sklepach, widoczny także w końcówce 2024 r. Grupa chce go zwiększyć intensyfikując działania marketingowe i korzystając z narzędzi informatycznych: CRM i marketing automation.

Będzie to też rok wdrożenia nowej długoterminowej strategii marketingowej Vistuli. - Vistula zbyt daleko odsunęła się od swojego DNA przede wszystkim w warstwie produktowej. Naszym celem jest utrzymać status lidera kategorii eleganckiej męskiej w Polsce. Nie zapominamy o rozwoju kategorii damskiej, która w ostatnich miesiącach zachowała się b. dobrze – powiedział Kolański.

Z jego wypowiedzi wynika, że większych zmian nie będzie w Wólczance, która przeszła trzęsienie ziemi w ubiegłym roku. Zamknięto duże salony Well Wólczanka i zrezygnowano z rozwoju oferty total look. Najbardziej zarząd VRG zadowolony jest z wyników Bytomia.

Natomiast Deni Cler wg prezesa w 2024 r. miała wyniki słabsze niż spodziewał się zarząd. Marka nadal jest na sprzedaż. Zarząd nie powiedział na jakim etapie jest proces.

Mateusz Kolański ocenił, że początek roku 2025 r. był dla grupy VRG udany, choć problem zmniejszającego się ruchu w sklepach pozostał. - Jesteśmy zadowoleni z sezonu wyprzedażowego. Był on zgodny z naszymi oczekiwaniami – powiedział prezes VRG.

Zarząd pytany o dywidendę wskazał, że rekomendacji zarządu można spodziewać się za kilka tygodni. Zimnicki zwrócił uwagę, że sytuacja gotówkowa grupy jest słabsza niż na koniec 2023 r. – Mieliśmy gotówkę netto, a obecnie około 60 mln zł dług – powiedział.

Handel i konsumpcja
Dino rekordowo drogie. Wycena odkleiła się od fundamentów?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF
Handel i konsumpcja
Pepco Group wstaje z kolan
Handel i konsumpcja
Asbis dobrze zaczął rok. Sprzedaż odbija
Handel i konsumpcja
Pepco Group odbija się od dna. Inwestorzy liczą na sprzedaż Poundland