LPP bliżej ugody z KNF

Gdańska spółka odzieżowa wykonała ruch, którego miał oczekiwać od niej nadzorca rynku. To krok ku porozumieniu dotyczącego postępowania z Rosją w tle.

Publikacja: 23.04.2025 06:00

Marcin Bójko od kilku miesięcy odpowiada za finanse grupy LPP. Fot. mpr

Marcin Bójko od kilku miesięcy odpowiada za finanse grupy LPP. Fot. mpr

Gdańska Grupa LPP przybliża się do momentu zawarcia porozumienia z Komisją Nadzoru Finansowego, która wszczęła postępowanie przeciwko spółce za jej politykę informacyjną zastosowaną przy ogłaszaniu sprzedaży biznesu w Rosji. O tym, że porozumienie jest bliżej, świadczy komunikat odzieżowej grupy z Wielkiego Piątku. Zarząd LPP po raz kolejny, choć może w najbardziej uporządkowany do tej pory sposób, opisałm komu i na jakich warunkach w 2022 r. sprzedał spółkę RE Trading OOO.

Analitycy nie zauważyli w komunikacie nowych danych, które zmieniałyby ich podejście. Giełdowi inwestorzy przyjęli na pierwszej poświątecznej sesji komunikat gdańskiej grupy bez większej euforii, ale pozytywnie. Kurs akcji, od którego tego dnia odcięto już prawo do zaliczkowej dywidendy (330 zł), nieznacznie zyskiwał. Gdy powstawał ten materiał, za walor płacono 15,33 tys. zł. Było to o 0,39 proc. więcej niż teoretyczny kurs zamknięcia w Wielki Czwartek (15,28 tys. zł po odcięciu prawa do zaliczki na dywidendę).

LPP kierowane przez Marka Piechockiego opublikowało komunikat w Wielki Piątek po południu. Tego dnia w Warszawie nie było sesji, ale gdyby była, publikacja miałaby miejsce już po zamknięciu notowań. Był to wymóg KNF. LPP poinformowało, że wynika z oczekiwań Komisji, aby spółka opublikowała szczegółowe warunki umowy z 2022 r.

Jak szybko teraz może dojść do zawarcia układu między KNF a LPP – nadal nie wiadomo. O tym, że gdańska grupa do tego dąży, mówił nam niedawno w wywiadzie Marek Piechocki, prezes LPP.

– Prowadzimy z KNF dialog zmierzający do tego, aby tę sprawę zakończyć tzw. postępowaniem ugodowym. Jesteśmy optymistami, wierzymy, że tę sprawę uda się ostatecznie zamknąć w miarę szybko i że będzie to akceptowalne dla nas rozwiązanie – mówił Marek Piechocki w wywiadzie, który opublikowaliśmy 3 kwietnia.

W rozmowie tej przedsiębiorca opowiedział też o szczegółach planu rozwoju grupy opartego na sieci sklepów Sinsay. Tego samego dnia zarząd LPP przedstawił plany inwestorom podczas konferencji prasowej.

Marcin Bójko odpowiedzialny za finanse LPP liczył, że kwietniowa prezentacja rozwieje wątpliwości inwestorów co do możliwości realizacji planu. Jednak akcje LPP notowane są nadal ze sporym (około 30-proc.) dyskontem wobec średniej cen docelowych ustalonych przez biura maklerskie. Średnia ta wynosi obecnie 21,512 tys. zł.

Tomasz Sokołowski, analityk Santander Biuro Maklerskie, jest zdania, że dyskonto, z jakim walory LPP są notowane wobec cen z rekomendacji, odzwierciedla nadal sceptycyzm, czy firmie uda się podwoić biznes w trzy lata.

Handel i konsumpcja
Pepco Group wstaje z kolan
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Handel i konsumpcja
Asbis dobrze zaczął rok. Sprzedaż odbija
Handel i konsumpcja
Pepco Group odbija się od dna. Inwestorzy liczą na sprzedaż Poundland
Handel i konsumpcja
Asbis pokazał wyniki. Akcje drożeją
Handel i konsumpcja
Auto Partner celuje w rynki zagraniczne
Handel i konsumpcja
ABB w Allegro. Co widać między wierszami?