– Wraz z dynamicznym wzrostem zakupów online coraz większe znaczenie zyskuje Cyber Monday, który wraz z prognozowanymi 13,2 mld dol. obrotu może stać się największym dniem sprzedażowym, detronizując przy tym czarny piątek – podkreśla.
Czy faktycznie cyfrowy poniedziałek będzie aż tak mocny, przekonamy się o tym lada moment. Paweł Majtkowski zauważa natomiast, iż w tym roku większej sprzedaży należy spodziewać się jednak za oceanem niż na Starym Kontynencie.
– Amerykańska gospodarka radzi sobie lepiej niż europejska i stwarza sprzyjające warunki dla konsumentów – wyjaśnia analityk eToro.
Czytaj więcej
Po słabszych miesiącach e-commerce znowu przyspiesza. Motorem napędowym mogą okazać się Black Friday i Cyber Monday. W branży paczkowej widać jednak niepewność.
Ale Europa też prawdopodobnie popłynie na fali zakupowego boomu. Badanie przeprowadzone na zlecenie GXO Logistics, potentata w zakresie usług logistyki kontraktowej, przeprowadzone – co prawda – wśród brytyjskich konsumentów, wykazało, że 54 proc. osób, które planują w br. zakupy prezentów świątecznych, skorzysta właśnie z promocyjnych dni, jak czarny piątek i cyberponiedziałek. Ale jeszcze lepiej wypadają w takim zestawieniu Polacy. Aż ponad 64 proc. ankietowanych przez UCE Research naszych rodaków zapowiedziało bowiem, że w br. skorzysta z przecen na Black Friday. Firma PMR Market Experts postanowiła sprawdzić, czy coroczne święto zakupów faktycznie zyskuje w Polsce stałych fanów.