OT Logistics opublikowało szacunkowe skonsolidowane wyniki finansowe za I półrocze. Spółka zdecydowała się je podać, gdyż są znacznie lepsze od wypracowanych w tym samym czasie 2022 r. I tak przychody grupy wyniosły ponad 350 mln zł, wobec 147,82 mln zł rok wcześniej. Zarząd informuje, że to przede wszystkim konsekwencja znaczącej zwyżki ilości przeładowywanych w terminalach morskich towarów masowych.
Jeszcze mocniej, bo o 200 proc., zwyżkował zysk EBITDA (do około 130 mln zł), a zysk netto do około 124 mln zł z 33,65 mln zł rok wcześniej. Istotny wpływ na czysty zarobek, poza rosnącymi przychodami, miały wpływy osiągnięte ze zbycia akcji w chorwackiej spółce Luka Rijeka i wygaśnięcia opcji put. Osiągnięte z tego tytułu przychody finansowe wyniosły blisko 54 mln zł.
„W dalszym ciągu sprzyjają nam czynniki rynkowe zarówno w usługach portowych, jak też w spedycjach kolejowej i morskiej. Nasze porty stają się coraz bardziej konkurencyjne, m.in. dzięki inwestycjom, które odpowiadają na rosnące zapotrzebowanie na nasze usługi przeładunkowe, głównie w zakresie towarów agro i węgla” - informuje w komunikacie prasowym, Kamil Jedynak, prezes OT Logistics.
Dodaje, że grupa kontynuuje także plany inwestycyjne tak, by jeszcze w tym roku zwiększyć wydajność swoich portów o blisko 50 proc. i dzięki automatyzacji poprawić ich efektywność. „Te działania pozwolą nam w niedalekiej przyszłości osiągnąć łączny, roczny potencjał przeładunkowy portów grupy OTL na poziomie około 12 mln ton” - twierdzi Jedynak. Spółka przypomina też, że umacnia pozycję w zakresie budowy kompleksowych łańcuchów dostaw i może oferować pełen wachlarz usług: frachtowanie statków, obsługę portową, spedycję i transport.
OT Logistics zastrzega, że opublikowane wybrane dane finansowe za I półrocze nie są prognozami finansowymi, a jedynie mają charakter szacunkowy. Raport za ten okres ma być opublikowany 19 września.