Okres wakacyjny nie przerywa zwyżek na światowych rynkach, w których uczestniczy także krajowy rynek. W lipcu wszystkie główne indeksy GPW zyskały, a wzrosty wykorzystali też analitycy biorący udział w comiesięcznych publikacjach portfela technicznego „Parkietu”.
Ponad 50-proc. zyski
Ostatnie lata czy miesiące zanegowały już wiele giełdowych prawideł. Wygląda też na to, że w tym roku popularne powiedzenie „sell in may and go away” również się nie sprawdzi. Maj był co prawda miesiącem, w którym na GPW zabrakło ciepłych odcieni, ale już czerwiec, a następnie lipiec przyniosły pokaźne zwyżki. WIG w zeszłym miesiącu zyskał 7,4 proc. po tym, jak w czerwcu rósł o 8 proc. W ubiegłym miesiącu na krajowym rynku szczególnie korzystnie wypadły średnie przedsiębiorstwa. mWIG40 zyskał w miesiąc ponad 10 proc., powiększając tegoroczny urobek do 29 proc. Indeks drugiej linii spółek zaczyna odjeżdżać sWIG80, który w samym lipcu zyskał zaledwie 1,1 proc. po 3,4-proc. zwyżce w czerwcu. Benchmark małych przedsiębiorstw po siedmiu miesiącach tego roku jest 25,5 proc. nad kreską. Solidne wzrosty kontynuowały duże firmy – WIG20 urósł o 6,5 proc. (8,8 proc. w czerwcu). Indeks szerokiego rynku w lipcu zyskał z kolei 7,4 proc., niemal utrzymując tempo z poprzedniego miesiąca (8 proc.). Warto zaznaczyć, że pod koniec zeszłego miesiąca rynki spokojnie przyjęły kolejne podwyżki stóp głównych banków centralnych.
Widać więc, że trzymanie się trendu popłaca. Przypomnijmy, że na lipiec eksperci analizy technicznej postawili głównie na małe firmy – było ich aż pięć. Do tego trzy należały do mWIG40. W ubiegłym miesiącu średnia stopa zwrotu portfela technicznego sięgnęła 5,9 proc., o 1,5 pkt proc. mniej niż to, co wypracował szeroki rynek. Nie brakowało jednak wyników znacznie przekraczających rynkową średnią. Najwyższą stopę zwrotu z wybranych do lipcowego portfela spółek przyniósł Atal – ponad 21 proc. Na tę firmę postawił przed miesiącem Przemysław Smoliński z BM PKO BP. Do tego propozycje jeszcze trzech analityków dały dwucyfrowe wyniki: Mirbud, Auto Partner oraz KGHM.
Z końcem lipca dwóch członków portfela technicznego „Parkietu” przekroczyło 50-proc. stopę zwrotu. Obecnie najwyższy narastająco wynik ma na koncie Piotr Kaźmierkiewicz z BM Pekao: 52,2 proc. Niemal ten sam wynik wypracował Michał Krajczewski z BM BNP Paribas. Podium zamyka Paweł Danielewicz z BM Santandera. Co więcej, niemal wszyscy uczestnicy portfela technicznego „Parkietu” mają w tym roku dodatnie i dwucyfrowe stopy zwrotu – średnia to 32 proc.