- Podejmujemy najlepszą ze złych decyzji, całkowite zatrzymanie (Olefin III – red.) byłoby zbyt kosztowne. Tak zaprojektujemy nową inwestycję, aby wykorzystać część zbudowanej i planowanej infrastruktury, abyśmy mogli ją zakończyć — powiedział w środę prezes Fąfara. I to wystarczyło, żeby gigant stracił kilka procent. Ostatecznie na koniec dnia zniżka wynosiła niemal 6 proc. Ale spadały też banki, czy PGE. Najlepiej wypadły JSW, Dino i Kęty. WIG20 przebił od góry 2300 pkt i zatrzymał się 4 punkty niżej (dzienna korekta o 0,9 proc.). mWIG40 spadł o 0,2 proc., a maluchy o 0,5 proc. Obroty na całym parkiecie zniżkowały o ok. 140 mln do 1,26 mld zł. Z czego na WIG20 przypadło ponad miliard zł, a na Orlen 300 mln zł. Kurs Orlenu (50,09 zł) zabolał wielu inwestorów. WIG-banki spadł o 1,1 proc. Technicznie bez zmian, konsolidacja WIG20 wokół 2300 pkt trwa.
Notowania w Europie zaczęły się od minusów, ale DAX czy CAC 40 wyszły ostatecznie na plus. Wskaźniki zgodnie dodały do wyniku z wtorku po około 0,4 proc. Londyński FTSE 250 spadł o ułamek punktu. Europie pomogły dane o inflacji w USA, ale dziś może namieszać posiedzenie EBC. Ponadto pojawią amerykańskie dane o PPI.
Rosnące szanse na obniżkę stóp przez Fed na grudniowym posiedzeniu dodały wigoru wskaźnikom amerykańskim. Nasdaq 100 i Nasdaq Composite mają nowe rekordy. Nasdaq Composite po raz pierwszy w historii zamknął się nad poziomem 20000 pkt. S&P 500 kończył dzień bez maksimum. Wskaźniki poszły w górę o odpowiednio 1,9, 1,8 i 0,8 proc. Do wzrostów ruszyła znów Nvidia, która zyskała 3,1 proc. Tesla dodała 5,9 proc. Środy do udanych nie może zaliczyć rodzina DJ-ów. DJ Industrial spadł o 0,2 proc.
Dzisiaj w Azji przeważa zieleń. Rosą giełdy w Chinach, Korei czy Japonii. Nikkei 225 poszedł w górę o 1,2 proc. A bitcoin znów powyżej 100000 USD.