Giełdy rwą się do wzrostów! Dziś uwaga na dane z USA

WIG20 zyskał wczoraj 2,7 proc. Nie był wyjątkiem – zielono było w Europie i USA. Wzrosty napędziły między innymi informacje w sprawie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa i dobre wyniki banków.

Publikacja: 07.02.2025 08:35

Giełdy rwą się do wzrostów! Dziś uwaga na dane z USA

Foto: AdobeStock

Oby takich dni jak wczorajszy było jak najwięcej w tym roku. Wszystkie główne wskaźniki poszły w górę. I to w jakim stylu. WIG20 wahał się w przedziale niemal 50 pkt i dzień zamknął nowym tegorocznym maksimum zapominając na dobre o wydarzeniach z ostatnich tygodni. Od listopadowego dołka jest już o 16 proc. wyżej. Nowy tegoroczny rekord to 2460,45 pkt. Tym razem pomagały banki, które jeszcze przedwczoraj ciągnęły wskaźnik w dół. Spośród 20 firm najlepiej zachowywały się mBank (6,7 proc. na plusie), Budimex (5,5 proc.) oraz LPP (5,5 proc.). Zniżkowały tylko CD Projekt (1,2 proc.) oraz Dino (0,5 proc.). Żaden wskaźnik branżowy wczoraj nie spadł, a WIG-banki zyskał 4,1 proc. Ale, uwaga, były lepsze rezultaty – WIG-spożywczy dodał 5,8 proc., WIG-odzież zarobił 5,4 proc. Obroty zwiększyły się o 21 proc. do 1,646 mld zł. Jedną z gwiazd sesji był ING BSK ze wzrostem o 9,1 proc. Keith Kellogg, wysłannik Trumpa do spraw Ukrainy, miałby przedstawić plan zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie w trakcie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w połowie lutego. Wieczorem pojawiły się informacje, że może to zrobić sam Trump. Przed spotkaniem wystrzeliły w górę spółki wschodniego sąsiada – np. Coal Energy i Milkiland zyskały po ponad 30 proc. WIG dodał 2,6 proc., mWIG 40 2,8 proc. a sWIG80 1,2 proc.

WIG i WIG20 znalazły się w trójce najlepszych wskaźników Europy. Wygrał BUX rosnąc o 3,3 proc. U nas rekordów wszech czasów nie było, ale u Niemców już tak. DAX przekroczył 21921 pkt. Najwyżej od 2021 roku był z kolei wskaźnik technologiczny TecDAX. CAC 40 poszedł w górę o 1,5 proc. a FTSE 250 o 1 proc. W Paryżu ponad 13-proc. zwyżki notowały ArcelorMittal i Societe Generale. Saint Gobain dodał ponad 6 proc.

Również w Nowym Jorku gros wskaźników zamknęło się na plusie, choć po 20 naszego czasu indeksy zanurkowały niebezpiecznie. Rekordów ze stycznia nie wyrównały. S&P 500 zyskał 0,4 proc., a Nasdaq Composite 0,5 proc. Ale Dow Jones spadł o 0,3 proc. Rozchwianie rynku tłumaczono gorszymi danymi o zasiłkach dla bezrobotnych i na bieżąco spływającymi wynikami spółek. Ale to tylko przygrywka do dzisiejszych danych o zatrudnieniu w USA w styczniu. Analitycy liczą, że w ubiegłym miesiącu przybyło 169000 miejsc pracy.

Amazon podał po sesji lepsze od oczekiwań wyniki za ostatni kwartał. Ale zapowiedział niższe od szacunków analityków przychody w obecnym kwartale. W handlu pozasesyjnym akcje giganta spadały o 4,1 proc.

W Azji przeważają zwyżki. Chińskie akcje rosną. Shanghai Composite zyskuje 1 proc. Hang Seng idzie w górę o 0,9 proc. Nikkei 225 zamknął sesję stratą 0,7 proc.

Centralny bank Indii po raz pierwszy od pięciu lat obciął główną stopę procentową – o 25 pb.

Dziś w kalendarium wspomniane już bezrobocie w USA. A u nas na giełdę wchodzi Diagnostyka. Dobrze wybrała moment debiutu?

Co w porannych komentarzach piszą krajowi analitycy?

Są banki, jest hossa

Andrzej Wodecki, DM BDM

Wyniki mBanku (+6,7%) oraz ING Banku Śląskiego (+9,1%) przed godziną 9:00 dały paliwo do najlepszej sesji WIG20 od trzech miesięcy. Zamykając świecę wczorajszego dnia na dziennych maksimach dotknęliśmy poziomów, które nie były obserwowany na warszawskim parkiecie od września ubiegłego roku i pomimo otwarcia pierwszej sesji lutego na dużym minusie względem styczniowego zamknięcia, to już pierwsze cztery sesje nowego miesiąca pozwoliły zamknąć spadkową lukę i poprawić i tak już imponujący styczniowy wynik naszej giełdy.

Obserwując zachowanie największych światowych parkietów, można pokusić się o stwierdzenie, że inwestorzy mają jednak apetyt na znacznie więcej. Wczoraj Nasdaq i S&P 500 w ślad za naszym WIG20 również zakończyły dzień bez górnego cienia na swoich świecach, podobnie DAX, który wybił wczoraj pierwsze w tym miesiącu ATH. Blisko swoich historycznych szczytów znajdują się również akcje spółki Amazon, która opublikowała wczoraj po sesji lepsze od oczekiwań rynkowych wyniki. Z uwagi jednak, na publikacje prognoz dot. nadchodzących kwartałów, kurs walorów firmy Jeffa Bezosa spada o 4% w handlu posesyjnym.

Dzisiaj w kalendarium marko o godzinie 14.30 mamy dane z amerykańskiego rynku pracy, które mogą wygenerować dodatkową zmienność światowych indeksów. Na naszym podwórku oczekujemy wzmożonej aktywności inwestorów, zwłaszcza w kontekście walorów spółek branży medycznej notowanych na głównym rynku GPW, do grona których dołączy dzisiaj Diagnostyka. Patrząc na lata od 2021 r. w przód, IPO na głównym rynku z redukcją zapisów na poziomie ponad 92% dawało inwestorom dwucyfrową stopę zwrotu.

Giełdowy ranek wita nas mieszanymi nastrojami, Nikkei 225 notuje symboliczne spadki natomiast indeksy w USA są w okolicy 0. Liczymy, że na ten weekend pójdziemy w najlepszych nastrojach od zeszłorocznych wakacji.

DAX ponownie osiągnął ATH

Piotr Neidek, BM mBanku

Historyczne maksima ponownie stały się faktem. Niskie otwarcie tygodnia zachęciło akcyjne byki do przypuszczenia wzrostowej kontry. W efekcie niemiecki indeks przebił się przez 21800 pkt i zameldował się na nowych szczytach. Dzienny RSI wskazuje na wykupienie, podobnie jest z tygodniowym wskaźnikiem. Jednakże średnioterminowe świeczki wciąż przemawiają na korzyść byków. Kluczowym poziomem obrony na dzisiaj jest 21000 pkt i do tej wysokości sytuacja techniczna jak na razie pozostaje optymistyczna.

Z psychologiczną barierą poradził sobie CAC 40. Czwartkowa zwyżka o 1,5% sprawiła, że po ośmiu miesiącach paryski indeks ponownie zameldował się powyżej poziomu 8000 punktów. Ciekawie prezentuje się FTSE 250. Londyński benchmark wybił się górą z kanału spadkowego. Furtka w kierunku zeszłorocznego sufitu ponownie jest otwarta.

Miedź ponownie zyskuje na wartości. Wyłamanie linii trendu spadkowego otworzyło surowcowym bykom furtkę w kierunku średnioterminowych oporów. Zieleń obecna jest także na giełdzie w Szanghaju. Otoczenie zewnętrzne jak na razie sprzyja bykom znad Wisły. Wprawdzie kontrakty na S&P 500 pozostają w miejscu, ale po wczorajszej sesji nastroje wciąż są optymistyczne. Indeks szerokiego rynku nie zdołał jednak pokonać lokalnych oporów. Od kilku tygodni postępuje konsolidacja, bez wybicia z której brakuje pretekstu do kontynuacji hossy.

Problemy pod oporem nadal ma DJIA. Podwójny szczyt nie znalazł jeszcze potwierdzenia, ale zagraża dalszej zwyżce. Tym bardziej, że na rynku obligacji nadal nie widać mocniejszych ruchów. Wprawdzie od czterech tygodni rentowności dziesięcioletnich papierów tracą na wartości, ale tempo przeceny jest niewielkie. Dodatkowo yieldy bronią się na wysokości listopadowych szczytów, co może sugerować koniec korekty spadkowej. Linia kilkumiesięcznego trendu wzrostowego została naruszona. Brakuje jednak mocniejszej reakcji inwestorów. To znów generuje ryzyko, iż zastawiana jest pułapka bessy.

Złoty wciąż się umacnia. Cross EUR/PLN naruszył wczoraj próg 4,19zł. Furtka na południe pozostaje otwarta. Na GPW widać rosnący apetyt na ukraińskie spółki. Połączenie ww. faktów wskazuje, że inwestorzy grają scenariusz końca wojny. Zyskujący na wartości złoty to silny argument na rzecz kontynuacji wzrostów WIG20. 2600 leży na stole i jest to scenariusz realny do zrealizowania. Potencjalny zasięg ruchu EUR/PLN wskazuje na minima z 2018 r. Wówczas indeks największych spółek z GPW atakował 2600 punktów.

Wczoraj benchmark przedostał się przez lutowe maksima. Zabrakło kilku oczek do przebicia się przez wrześniowe szczyty. Momentum jednak sprzyja zwolennikom hossy. Sekwencja tygodniowych świeczek pokazuje rosnącą przewagę popytu. Wygląda na to, że kluczowym poziomem obrony na kolejne dni lutego okaże się poniedziałkowe minimum. Tuż powyżej 2368 dodatkowo przebiega średnia dwustusesyjna. Jeżeli niedźwiedzie myślą o powrocie na parkiet, to ww. wsparcie musiałoby zostać przerwane.

Czwartkowa sesja na warszawskim parkiecie upłynęła pod dyktando popytu

Arkadiusz Banaś, BM Alior Banku

Luka wzrostowa na otwarciu była jedynie zachętą do dalszych działań, a główne krajowe indeksy z przeszło 2,5% wzrostami uplasowały się w czołówce najmocniejszych indeksów na świecie. Co więcej, wczorajsze zwyżki były poparte wysoką aktywnością inwestorów – tylko walorami z indeksu WIG20 udało się wygenerować przeszło 1,35 mld zł wartości obrotu (vs. średnia dzienna wartość w styczniu na poziomie 975 mln zł). Warszawski parkiet w końcu miał oparcie w sektorze bankowym, który po kilku dniach relatywnie słabego zachowania wczoraj odzyskał siły (WIG-banki wzrósł o 4,1%, największe krajowe banki PKO BP i Pekao zyskały po ponad 3,6%, warto też wspomnieć o przeszło 6,7% zwyżce mBanku i ponad 9% wzroście ING BSK.

Dziś w centrum uwagi zagranicznych inwestorów znajdą się dane nt. amerykańskiego rynku pracy (raport nonfarm payrolls za styczeń), które analizowane będą głównie w kontekście próby przewidzenia przyszłej ścieżki stóp procentowych Rezerwy Federalnej (członkowie FOMC przy decyzjach biorą pod uwagę bieżącą kondycję rynku pracy). Krajowych inwestorów zapewne najbardziej zainteresuje debiut Diagnostyki, która już w trakcie zapisów przyciągnęła sporo uwagi – akcje spółki udało się sprzedać za cenę maksymalną (105 zł), a redukcja zapisów wśród inwestorów indywidualnych wyniosła ponad 94%.

Perspektywy na dzisiejsze otwarcie sesji są neutralne. Mieszane nastroje panują dziś w Azji (zwyżkują indeksy chińskie, ale zniżkują m.in. japoński Nikkei czy koreański KOSPI). Ponadto niewielkimi wzrostami zakończyła się wczorajsza sesja na Wall Street, jednak poranne (godz. 8:00) notowania kontraktów terminowych na główne europejskie indeksy sugerują lekko spadkowe otwarcie notowań na Starym Kontynencie. Siła krajowej giełdy potrafi w ostatnich dniach zaskoczyć, jednak relatywna przewaga zawsze niesie ze sobą ryzyko korekty.

Poranek maklerów
Sesja w Warszawie na minusie. Dziś pora na wzrosty?
Poranek maklerów
WIG20 odrobił część strat. Ale nastroje nie są najlepsze
Poranek maklerów
To tylko korekta na rynkach akcji? Pekin odpowiada na cła Trumpa
Poranek maklerów
Szósty tydzień zwyżek na GPW. Trump zapowiada kolejne cła, w tym na Europę. Futures wieszczą korektę
Poranek maklerów
WIG20 zyskał w tym roku ponad 11 proc. Trump zapowiada 100-proc. cła na BRICS
Poranek maklerów
2400 pkt dla WIG20 to problem. Wyniki Tesli słabe, ale Musk czaruje