Oby takich dni jak wczorajszy było jak najwięcej w tym roku. Wszystkie główne wskaźniki poszły w górę. I to w jakim stylu. WIG20 wahał się w przedziale niemal 50 pkt i dzień zamknął nowym tegorocznym maksimum zapominając na dobre o wydarzeniach z ostatnich tygodni. Od listopadowego dołka jest już o 16 proc. wyżej. Nowy tegoroczny rekord to 2460,45 pkt. Tym razem pomagały banki, które jeszcze przedwczoraj ciągnęły wskaźnik w dół. Spośród 20 firm najlepiej zachowywały się mBank (6,7 proc. na plusie), Budimex (5,5 proc.) oraz LPP (5,5 proc.). Zniżkowały tylko CD Projekt (1,2 proc.) oraz Dino (0,5 proc.). Żaden wskaźnik branżowy wczoraj nie spadł, a WIG-banki zyskał 4,1 proc. Ale, uwaga, były lepsze rezultaty – WIG-spożywczy dodał 5,8 proc., WIG-odzież zarobił 5,4 proc. Obroty zwiększyły się o 21 proc. do 1,646 mld zł. Jedną z gwiazd sesji był ING BSK ze wzrostem o 9,1 proc. Keith Kellogg, wysłannik Trumpa do spraw Ukrainy, miałby przedstawić plan zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie w trakcie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w połowie lutego. Wieczorem pojawiły się informacje, że może to zrobić sam Trump. Przed spotkaniem wystrzeliły w górę spółki wschodniego sąsiada – np. Coal Energy i Milkiland zyskały po ponad 30 proc. WIG dodał 2,6 proc., mWIG 40 2,8 proc. a sWIG80 1,2 proc.
WIG i WIG20 znalazły się w trójce najlepszych wskaźników Europy. Wygrał BUX rosnąc o 3,3 proc. U nas rekordów wszech czasów nie było, ale u Niemców już tak. DAX przekroczył 21921 pkt. Najwyżej od 2021 roku był z kolei wskaźnik technologiczny TecDAX. CAC 40 poszedł w górę o 1,5 proc. a FTSE 250 o 1 proc. W Paryżu ponad 13-proc. zwyżki notowały ArcelorMittal i Societe Generale. Saint Gobain dodał ponad 6 proc.
Również w Nowym Jorku gros wskaźników zamknęło się na plusie, choć po 20 naszego czasu indeksy zanurkowały niebezpiecznie. Rekordów ze stycznia nie wyrównały. S&P 500 zyskał 0,4 proc., a Nasdaq Composite 0,5 proc. Ale Dow Jones spadł o 0,3 proc. Rozchwianie rynku tłumaczono gorszymi danymi o zasiłkach dla bezrobotnych i na bieżąco spływającymi wynikami spółek. Ale to tylko przygrywka do dzisiejszych danych o zatrudnieniu w USA w styczniu. Analitycy liczą, że w ubiegłym miesiącu przybyło 169000 miejsc pracy.
Amazon podał po sesji lepsze od oczekiwań wyniki za ostatni kwartał. Ale zapowiedział niższe od szacunków analityków przychody w obecnym kwartale. W handlu pozasesyjnym akcje giganta spadały o 4,1 proc.
W Azji przeważają zwyżki. Chińskie akcje rosną. Shanghai Composite zyskuje 1 proc. Hang Seng idzie w górę o 0,9 proc. Nikkei 225 zamknął sesję stratą 0,7 proc.