Rządząca koalicja jest coraz bardziej skłócona w sprawie mieszkalnictwa. Programu tanich kredytów nie ma, mniejszy niż zapowiadano ma być też budżet na budownictwo społeczne.
Rynek zdaje się jednak już nie czekać na dopłaty do kredytów. W styczniu, jak wynika z analiz portalu Tabelaofert.pl, sprzedaż nowych mieszkań w 15 największych miastach wzrosła w porównaniu z grudniem o 8,4 proc. O odbiciu na rynku mówią też analitycy portalu RynekPierwotny.pl.
– Cieszyć może przede wszystkim to, że w styczniu w porównaniu z grudniem ubiegłego roku wyraźnie ożywiła się sprzedaż nowych mieszkań, szczególnie w Łodzi oraz w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i Krakowie – komentuje Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Czytaj więcej
Wraz ze wzrostem liczby mieszkań w ofercie i stabilizacją cen potencjalni nabywcy wydłużają czas podejmowania decyzji. Otodom Analitycs prezentuje dane po styczniu.
I choć klienci powoli wracają do biur sprzedaży, ceny ofertowe nowych mieszkań stabilizują się. Jak podaje RynekPierwotny.pl, lokale w Warszawie w styczniu br. były wyceniane średnio na 17,6 tys. zł za mkw. To mniej więcej tyle samo, co w grudniu ub.r. Nie zmieniły się też ceny lokali we Wrocławiu (ponad 14,7 tys. zł za mkw.) i w aglomeracji katowickiej (ponad 11,1 tys. zł za mkw.). W Krakowie i w Poznaniu przeciętne ceny ofertowe lokali deweloperskich w ciągu miesiąca wzrosły o 1 proc., odpowiednio do 16,3 tys. i 13,4 tys. zł za mkw. O 1 proc. staniały lokale w Trójmieście (ponad 15,8 tys. zł za mkw.). Deweloperzy próbują przyciągać klientów, tworząc własne programy.