Zysk operacyjny Taurona z poprzedni rok wyniósł 2,65 mld zł zł wobec 2,7 mld zł zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 32,5 mld zł wobec blisko 42 mld zł rok wcześniej. Zysk EBITDA sięgnął 6,47 mld zł co oznacza wzrost o 18 proc. rok do roku.
Prezes skupia się na EBITDA
Na tym też skupia się prezes spółki Grzegorz Lot w liście do akcjonariuszy. - „Grupa Tauron zanotowała najwyższy w swojej historii roczny wynik EBITDA na poziomie niemal 6,5 mld zł. Największy udział w tym wyniku miały segmenty: Dystrybucja, Wytwarzanie i OZE, które odpowiadały odpowiednio za 61 proc., 12 proc. oraz 11 proc. łącznej EBITDA Grupy. Zysk operacyjny Grupy był na zbliżonym poziomie jak w 2023 r., osiągając wartość 2,65 mld zł, a skonsolidowany zysk netto wyniósł 590 mln zł. Z kolei jednostka dominująca Grupy, tj. Tauron Polska Energia S.A. w minionym roku wypracowała 811 mln zł zysku operacyjnego (wzrost o 353 proc. rok do roku) oraz 510 mln zł zysku netto (vs. 638 mln zł straty netto w 2023 r.)” - napisał prezes Lot w liście do akcjonariuszy.
Co ciekawe, w rozdziale dotyczącym testu na utratę wartości aktywów wytwórczych, Tauron zakłada, że najnowocześniejszy blok na węgiel 910 MW w Jaworznie popracuje nie do 2035 r. jak planowano jeszcze wcześniej (do tego roku blok ma zagwarantowany system wsparcia z rynku mocy), ale do 2040 r.
Czytaj więcej
Zarząd Taurona zarekomendował zwyczajnemu walnemu zgromadzeniu przeznaczenie całości zysku netto osiągniętego przez spółkę za 2024 rok, na zasilenie kapitału zapasowego. Środki mają iść na inwestycje.
Rynkowe ryzyka
Tauron zauważa, w raporcie, że w 2024 r. obserwowano stabilizację uwarunkowań rynkowych i poprawę bilansu popytowo-podażowego na rynku węglowodorów, notując trend spadkowy cen energii elektrycznej oraz spadek ich zmienności na rynkach terminowych. Niemniej jednak, w perspektywie 2025 r., uwzględniając efekt wdrożenia nowych zasad funkcjonowania rynku bilansującego zwiększających zmienność cen na rynku spot oraz rynku bilansującym identyfikowany jest podwyższony poziom ryzyka rynkowego. – Istotnym aspektem wpływającym na obserwowaną redukcję generacji w jednostkach konwencjonalnych jest również import energii elektrycznej oraz wzrost wolumenu produkcji energii w technologiach OZE. Sytuacja ta, oprócz negatywnego wpływu na rentowność segmentu może powodować zmniejszone zapotrzebowanie na paliwa i prowadzić do ograniczenia w jego odbiorze od kontrahentów Grupy – podaje spółka.