Stopy EBC bez zmian. Rynek czeka na cięcie we wrześniu

Europejski Bank Centralny nie zmienił poziomu stóp procentowych. Christine Lagarde, jego prezes, nie dała natomiast wielu wskazówek, co do przyszłej polityki pieniężnej.

Publikacja: 18.07.2024 15:43

Christine Lagarde, prezes EBC

Christine Lagarde, prezes EBC

Foto: AFP

Europejski Bank Centralny, zgodnie z prognozami, pozostawił w czwartek główną stopę procentową na poziomie 4,25 proc. "Polityka pieniężna utrzymuje restryktywne warunki finansowania. W tym samym czasie, krajowe presje cenowe są wciąż wysokie, inflacja usługowa podwyższona, a inflacja konsumencka prawdopodobnie pozostanie powyżej celu przez znaczną część przyszłego roku" - mówi komunikat z posiedzenia EBC. Rynek spodziewa się jednak, że we wrześniu unijny bank centralny wróci do luzowania polityki pieniężnej.

Co powiedziała prezes EBC?

Christine Lagarde, prezes EBC, nie dała podczas czwartkowej konferencji prasowej zbyt wielu wskazówek dotyczących polityki pieniężnej w kolejnych miesiącach. Stwierdziła, że jej bank centralny nie trzyma się ustalonej wcześniej ścieżki, tylko podejmuje decyzje w oparciu o dane. Jak zwykle zwracała ona uwagę na zagrożenia związane z inflacją, ale też zauważyła, że tempo wzrostu wzrostu gospodarczego w strefie euro mogło być wolniejsze.

- Kwestia tego, co zrobimy we wrześniu jest wciąż otwarta - zadeklarowała Lagarde.

Rynek kontraktów terminowych wyceniał w czwartek szansę na wrześniowe cięcie stóp przez EBC na około 80 proc. Sugerował też, że przed końcem roku dojdzie do jeszcze jednego cięcia stóp.

- Komunikat z posiedzenia EBC sugeruje, że ocena dotycząca presji cenowej wiele się nie zmieniła. Wskazuje on, że ostatnie dane "szeroko wspierają" ocenę EBC dotyczącą perspektyw dla inflacji. Niektóre zdania w tym komunikacie były jednak bardziej "gołębie". O ile wcześniej krajowe presje cenowe było określone jako "silne", to zaczęły być one wskazywane jako "wciąż wysokie". Mówi on też, że większość miar inflacji było albo stabilne albo spadało w czerwcu - zauważa Jack Allen -Reyndolds, ekonomist z firmy Capital Economics.

- Lagarde stwierdziła, że ryzyko dla wzrostu gospodarczego jest przechylone na stronę negatywną. W czerwcu ten opis odnosił się tylko do długoterminowych perspektyw wzrostu - zwraca uwagę Carsten Brzeski, analityk ING.

- Perspektywy polityki pieniężnej w strefie euro nie budzą kontrowersji i w ostatnim czasie miały trzeciorzędny wpływ na rynek walutowy. Inflacja konsumencka w minionych miesiącach oscylowała wokół 2,5 proc. r/r, a bazowa utrzymuje się nieco poniżej 3 proc. r/r. W horyzoncie 5-6 kwartałów oba wskaźniki stopniowo zmierzać będą do 2 proc. r/r. Proces ten będzie jednak przebiegać przy uporczywym wzroście cen usług, wysokiej dynamice wynagrodzeń i wychodzeniu anemicznej gospodarki z dołka. Rezultat to ostrożność EBC i skrajna powściągliwość decydentów w deklarowaniu długofalowych zamierzeń - wskazuje Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

Gospodarka światowa
Russell 2000 rozgrzał emocje inwestorów. Małe spółki śmielej dołączają do hossy
Gospodarka światowa
Szef Fedu sugeruje, że zbliża się obniżka stóp procentowych przed wyborami
Gospodarka światowa
J.D. Vance łączy Trumpa z Doliną Krzemową
Gospodarka światowa
Lagarde mniej ważna
Gospodarka światowa
Rynki mogą coraz mocniej się szykować na prezydenturę Trumpa
Gospodarka światowa
Rynki szykują się na zwycięstwo Trumpa