Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.03.2025 01:41 Publikacja: 18.07.2024 06:00
Foto: Adobestock
Otwarte fundusze emerytalne ogółem kupują akcje, ale nie polskie. I to od dłuższego czasu. W I półroczu najchętniej pozbywały się PKO BP, ale akcje banku pozostają jednoczenie numerem jeden w ich portfelach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rodzime fundusze zainwestowały m.in. w akcje największych europejskich banków, spółek z sektora technologicznego, koncernów zbrojeniowych i firm handlowych.
W 2023 r. frekwencja OFE na walnych zgromadzeniach firm wzrosła w stosunku do tego, co widzieliśmy w 2022 r. Fundusze częściej także zgłaszały projekty uchwał – takie wnioski płyną z najnowszego raportu IGTE.
Dobre dane z rynku Otwartych Funduszy Emerytalnych. Komisja Nadzoru Finansowego podała we wtorek informację, w której widać wyraźny wzrost średniej ważonej stopy zwrotu wszystkich otwartych funduszy emerytalnych.
Fundusze emerytalne sprzedały w styczniu polskie akcje za około 0,6 mld zł – wyliczył Trigon DM. OFE były bardziej chętne do zakupów akcji zagranicznych.
Jeśli chodzi o inwestycje w akcje notowane poza krajowym rynkiem, zarządzający funduszami emerytalnymi stawiają przede wszystkim na spółki europejskie, z sektorem bankowym na czele.
Niewiele zabrakło, by na koniec listopada wartość aktywów zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych sięgnęła 200 mld zł. I tak jednak osiągnęła najwyższy poziom od początku 2014 r., kiedy OFE zostały uszczuplone o część obligacyjną.
Niewiele zabrakło, by na koniec listopada wartość aktywów zgromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych sięgnęła 200 mld zł. I tak jednak osiągnęła najwyższy poziom od początku 2014 r., kiedy to OFE zostały uszczuplone o część obligacyjną.
Piątkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się spadkami najważniejszych indeksów.
Skarbiec Holding, właściciel Skarbca TFI, zaprezentował wyniki z pierwszej połowy roku obrotowego 2024/2025. Grupa zdecydowanie poprawiła wynik netto.
Kiedy w zeszłym tygodniu mieliśmy do czynienia z wyhamowaniem korekty na Wall Street, uśpione obawy o stagflację prosiły się o “sprawdzam”. Weryfikacja nadeszła dzisiaj.
WIG stracił w piątek 0,9 proc. Słabością raziły przede wszystkim największe spółki naszego parkietu. WIG20 spadł bowiem o blisko 1,2 proc.
Złoty w piątek, w szczególności w drugiej części dnia, znów zyskiwał na wartości.
Zeszły rok dla grupy był rekordowy. Rekordowa będzie też dywidenda. Kurs akcji w ostatnim czasie poszedł znacznie w górę. – Mocno wierzę w Asseco. Moje akcje nie są na sprzedaż – zadeklarował prezes Adam Góral.
W tym tygodniu przypada 25. rocznica pęknięcia bańki technologicznej. Biorąc pod uwagę dotychczasową korektę akcji technologicznych w 2025 r., szczególnie w USA, można się zastanowić, czy nadchodzi czas kolejnej. Według analityków Goldman Sachs, to nam nie grozi.
Pierwszą część piątkowej sesji na GPW zdominował kolor czerwony. WIG znów więc oddala się od poziomu 100 tys. pkt
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas