Wyborcze scenariusze dla złotego. Polityczny pat najgorszą opcją

Rząd mniejszościowy i perspektywa kolejnych przyspieszonych wyborów – to zdaniem analityków najgorsze, co może przytrafić się naszej walucie. Utrzymanie władzy przez PiS to z kolei wariant neutralny, a zmiana władzy byłaby pozytywną informacją.

Publikacja: 10.10.2023 21:00

Wyborcze scenariusze dla złotego. Polityczny pat najgorszą opcją

Foto: Adobe Stock

Brak zaskoczenia październikową decyzją Rady Polityki Pieniężnej, interwencje walutowe – jak twierdzą niektórzy, a także ostatnie osłabienie dolara sprawiły, że złoty znów zaczął zyskiwać. We wtorek za dolara w ciągu dnia płacono 4,30 zł, za euro 4,56 zł, a za franka 4,75 zł. Tydzień temu było to odpowiednio 4,44 zł, 4,65 zł i 4,82 zł.

Na horyzoncie wciąż jednak nie brakuje niewiadomych. Jedną z nich jest wynik wyborów parlamentarnych. – Przekornie można powiedzieć, że przedwyborcza niepewność sprzyja budowaniu pozycji pod potencjalny rajd ulgi i sprzedaż faktów – wskazuje Sobiesław Kozłowski, dyrektor w Noble Securities.

Neutralny status quo

Wybory już w niedzielę. Sondaże nie dają jednak jednoznacznej odpowiedzi, kto może wyjść z nich zwycięsko. W ostatnich badaniach przewagę miała partia obecnej władzy. Jeśli Prawo i Sprawiedliwość odniosłoby wyraźne zwycięstwo, złoty powinien pozostać raczej stabilny.

– Utrzymanie władzy przez PiS nie będzie miało bezpośredniego wpływu na złotego, bo niczego w otoczeniu gospodarczym i postrzeganiu Polski nie zmieni. Notowania złotego w końcówce roku byłyby wypadkową nastrojów na rynkach globalnych. Przy czym jako mało prawdopodobny uznaję scenariusz powrotu złotego do siły prezentowanej latem – mówi Marcin Kiepas, analityk firmy Tickmill.

– Utrzymanie luźnej polityki fiskalnej dopełniającej łagodną nawet na tle innych gospodarek wschodzących politykę pieniężną NBP – taka kombinacja związana z utrzymaniem władzy przez Zjednoczoną Prawicę bez potrzeby szukania koalicji zrodziłaby pozytywną krótkoterminową reakcję rynków związaną z wyparowaniem przedwyborczej niepewności. W takim przypadku relacje z Brukselą powinny pozostać szorstkie, ale zapewne nie gorsze niż teraz. Z punktu widzenia średnioterminowej siły złotego byłoby to najbardziej neutralne rozstrzygnięcie, lecz idące w parze z długoterminowym ryzykiem stopniowej erozji fundamentów gospodarki i trudności w sprowadzeniu inflacji do celu NBP – uważa z kolei Bartosz Sawicki, analityk firmy Cinkciarz.pl.

Czytaj więcej

Czy politycy wiedzą, co dobre dla polskiej gospodarki?

Najgorsza niepewność

Nawet jeśli wygra PiS, to istotnym pytaniem z perspektywy złotego będzie to, jak dużą będzie miał przewagę i czy będzie w stanie stworzyć rząd większościowy. – Uważamy, że niepewność odnośnie do wyniku jest na tyle duża, że przypisujemy 40 proc. prawdopodobieństwa braku powstania rządu większościowego, co oznaczać będzie powtórzone wybory wiosną 2024 r. Wtedy oczekujemy wyższego kursu EUR/PLN, co odzwierciedla utrzymującą się niepewność oraz niższe stopy procentowe. Pogarszające się perspektywy szybkiego odblokowania funduszy unijnych wskazują na słabsze perspektywy wzrostu gospodarczego, zwiększając przestrzeń do łagodzenia polityki pieniężnej, co z kolei może działać w kierunku deprecjacji krajowej waluty – uważa Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego BM BNP Paribas. W podobnym tonie wypowiadają się inni eksperci. – Najbardziej niekorzystnym dla złotego scenariuszem jest brak możliwości uformowania po wyborach rządu większościowego, co w praktyce będzie oznaczało najprawdopodobniej przyspieszone wybory. To zwiększy ryzyko polityczne, stając się impulsem do osłabienia waluty. W tym scenariuszu na koniec grudnia widziałbym kurs EUR/PLN w przedziale 4,60–4,70 zł. Na taki też scenariusz złoty prawdopodobnie zareagowałby osłabieniem zaraz w poniedziałek po wyborach – uważa Marcin Kiepas.

Pozytywna zmiana

Zdaniem analityków scenariuszem najkorzystniejszym dla złotego byłaby zmiana władzy i rząd stworzony przez obecne partie opozycyjne.

– Zmiana władzy w Polsce powinna zostać dobrze przyjęta przez rynki finansowe, stając się jednocześnie impulsem do umocnienia złotego w końcówce roku. Nie tylko dlatego, że powinno to poprawić postrzeganie Polski przez zagranicznych inwestorów, ale również dlatego, że daje to szanse na szybkie uruchomienie KPO, a także może ograniczyć chęć RPP do obniżania stóp procentowych w 2024 r. W takim scenariuszu jeszcze przed końcem roku kurs EUR/PLN może wrócić do 4,40–4,45 zł – uważa Marcin Kiepas. Zdaniem Marka Rogalskiego efekt wyborczych oczekiwań już teraz widoczny jest na rynku. – Myślę, że to, co widzimy już na złotym, zawiera w sobie komponent wyborów w postaci oczekiwań co do wygranej opozycji. To dawałoby pole do ponownego rozgrywania tematu funduszy z KPO. Niemniej nie przesadzałbym z nadmiernym optymizmem – po pierwsze, sondaże nie dają wyraźnej przewagi żadnej ze stron. Po drugie, nie wiemy, na ile koalicja partii opozycyjnych byłaby stabilna i elastyczna w odpowiedzi na ewentualne weta prezydenta. Tym samym niezależnie od tego, jaką rzeczywistość polityczną zastaniemy 16 października, pole do umocnienia złotego będzie mocno ograniczone. Kluczowe wsparcia na technicznej mapie to 4,50–4,51 dla EUR/PLN – wskazuje Rogalski.

Nie brak opinii, że to jednak otoczenie zewnętrzne będzie kluczowe dla złotego. – Nie spodziewam się, aby wynik wyborów w istotny sposób przełożył się na sytuację złotego, który w największym stopniu uzależniony jest obecnie od dolara. Zmian układu sił w parlamencie waluty z reguły nie odbierają dobrze, bo rodzi to niepewność. W naszym konkretnym przypadku wiązałoby się to dodatkowo ze zmianą nastawienia banku centralnego na bardziej jastrzębie. Te dwa efekty zatem powinny się znosić – uważa Rafał Sadoch z BM mBanku.

Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Dobry czas złotego dobiega końca? Chwila prawdy dla pary GBP/PLN
Waluty
Złoty pozostaje mocny, ale sił do dalszego ruchu nieco już brakuje
Waluty
Czy Szwajcarski Bank Narodowy powstrzyma umocnienie franka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Ważne starcie byków i niedźwiedzi na rynku eurodolara. Kto wyjdzie z niego zwycięsko?
Waluty
Złoty korzysta z wysokich stóp. Jak długo potrwa dobra passa?