Dolar kontynuował spadki piąty dzień w poniedziałek. Podczas gdy obligacje skarbowe i akcje odczuły ulgę po weekendowym odroczeniu przez prezydenta Donalda Trumpa podatków od niektórych popularnych urządzeń elektronicznych, nastroje zostały podważone przez jego ostrzeżenia, że zwolnienie okaże się tymczasowe.
Wyprzedaż dolara wywołała dalsze obawy na rynkach finansowych, że przechodzi on systemową zmianę. Dolar i obligacje skarbowe zwykle zyskują w czasach stresu i napięć geopolitycznych, biorąc pod uwagę siłę gospodarki USA i głębokość jej rynków.
Trump „teraz przewiduje obniżenie ceł, ale nadal słabość dolara i wyprzedaż amerykańskich stóp procentowych” – powiedział Jordan Rochester, szef strategii makroekonomicznej dla regionu EMEA w Mizuho International Plc. w wywiadzie dla Bloomberg Television. – To okropna, toksyczna kombinacja.
Bloomberg Dollar Spot Index spadł o 0,4 proc. w poniedziałek. W tym roku indeks spadł o około 6 proc.. Ostatni raz poniósł większą stratę w ujęciu rocznym w 2017 roku.
Kontrakty terminowe na S&P 500 zyskały 1,4 proc. na wczesnym amerykańskim handlu dzisiaj. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych spadła do 4,4 proc.