Czy inwestorzy nadal mogą się cieszyć ze wzrostu zysków spółek?

Mamy sezon wyników za ostatni kwartał poprzedzający wstrząs wywołany w globalnym systemie handlowym przez administrację Trumpa. Analitycy spodziewają się lekkiej poprawy zysku na akcję firm z indeksu S&P 500. Jest też spore pole do pozytywnych zaskoczeń.

Publikacja: 15.04.2025 06:00

Czy inwestorzy nadal mogą się cieszyć ze wzrostu zysków spółek?

Foto: Michael Nagle/Bloomberg

Czy niedawno rozpoczęty sezon wyników na Wall Street może poprawić nastroje inwestorów obawiających się o wojny handlowe i kondycję gospodarki amerykańskiej? Analitycy spodziewają się, że kolejny raz pokaże on wzrost zysków na akcję spółek z indeksu S&P 500. Tym razem ma on być jednocyfrowy, ale istnieje spore pole do pozytywnych niespodzianek.

Ostrożne prognozy

Do otwarcia poniedziałkowej sesji raporty kwartalne opublikowało już 29 spółek z indeksu S&P 500. Aż 27 z nich pozytywnie zaskoczyło wysokością swojego zysku na akcję, 1 firma miała wyniki zgodne z prognozami, a 1 gorsze od oczekiwań.

Analitycy średnio szacują, według danych zebranych przez firmę FactSet, że zyski na akcje spółek z S&P 500 wzrosły w pierwszym kwartale o 7,2 proc. Był to już siódmy z rzędu kwartał, w którym zyski się poprawiały. Tempo tej poprawy prawdopodobnie jednak wyraźnie zwolniło w porównaniu z czwartym kwartałem 2024 r., gdy zyski na akcję wzrosły aż o 18,2 proc.

Eksperci FactSet zwracają jednak uwagę, że są spore szanse na to, że wyniki spółek okażą się wyższe od prognoz. Tak było bowiem w poprzednich ośmiu kwartałach. Również w dłuższym terminie zyski na akcję amerykańskich spółek zwykle okazują się lepsze od prognoz.

„Rzeczywista stopa wzrostu zysków dla spółek z indeksu S&P 500 przekroczyła szacowaną stopę wzrostu zysków na koniec kwartału w 37 z ostatnich 40 kwartałów. Jedynymi wyjątkami były pierwszy kwartał 2020 r., trzeci kwartał 2022 r. oraz czwarty kwartał 2022 r. W ciągu ostatnich dziesięciu lat rzeczywiste zyski raportowane przez spółki z S&P 500 przekraczały prognozowane zyski średnio o 6,9 proc. W tym samym okresie 75 proc. spółek z S&P 500 raportowało rzeczywisty zysk na akcję powyżej średniej prognozowanej jego wartości. W rezultacie, od końca kwartału do końca sezonu wyników, stopa wzrostu zysków wzrastała średnio o 5,6 punktu procentowego (w ciągu ostatnich dziesięciu lat) z powodu liczby i wielkości pozytywnych niespodzianek w wynikach. Jeśli ta średnia wartość wzrostu zostanie zastosowana do szacowanej stopy wzrostu zysków na koniec pierwszego kwartału (31 marca) wynoszącej 7,2 proc., to rzeczywista stopa wzrostu zysków za kwartał wyniosłaby 12,8 proc.” – wskazują eksperci FactSet.

Czytaj więcej

Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel

W poniedziałek raport kwartalny opublikował m.in. bank Goldman Sachs. Jego zysk na akcję sięgnął 14,12 USD, a przychód wyniósł 15,06 mld USD, podczas gdy średnio spodziewano się odpowiednio: 12,35 USD i 14,81 mld USD. Zysk netto powiększył się natomiast o 15 proc., do 4,74 mld USD. W piątek wynikami nieco lepszymi od prognoz pochwaliły się JPMorgan Chase i Morgan Stanley. Wells Fargo co prawda miał zysk na akcję nieco wyższy od prognoz, ale rozczarował wysokością zysku odsetkowego.

Ciężar niepewności

Zawirowania związane z wojną handlową sprawiają, że prognozy wyników spółek na nadchodzące kwartały są bardzo niepewne. Ową niepewność podsycają nieprzewidywalne działania administracji Trumpa, która najpierw wystraszyła inwestorów mechanizmem ceł wzajemnych, by później obciąć te cła (na wszystkie kraje poza Chinami) do 10 proc., a stawkę karnych ceł na produkty z Chin podnieść do łącznie 145 proc. W weekend Trump ponownie zaskoczył inwestorów, ogłaszając tymczasowe zawieszenie stawek ceł na elektronikę. Zwolnienie to obejmuje 125-proc. cło na produkty z Chin (wciąż obowiązuje więc nałożona wcześniej 20-proc. stawka cła będącego karą za napływ fentanylu do USA) i 10 proc. na produkty z innych krajów. Powszechnie uznano to zaa gest Trumpa wobec Apple’a oraz innych amerykańskich koncernów technologicznych. Howard Lutnick, sekretarz skarbu USA, ostrzegł jednak, że owe zwolnienie jest tylko tymczasowe, a Trump zapowiedział wyższe cła na półprzewodniki.

Liczony przez CNN „indeks chciwości i strachu” pokazywał w poniedziałek 18 pkt, czyli sugerował, że na amerykańskim rynku akcji nadal panuje „ekstremalny strach". Tydzień wcześniej wynosił on jednak zaledwie 4 pkt.

Gospodarka światowa
Potężna kara dla Bank of America
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka światowa
Wyciek danych z amerykańskiego Biura Kontrolera Waluty
Gospodarka światowa
Trump zmienia zdanie. Komputery, smartfony i chipy zwolnione z ceł
Gospodarka światowa
Unicredit ma zgodę na przejęcie dużego pakietu akcji Commerzbanku
Gospodarka światowa
Uncja złota za 3700 dolarów do końca tego roku
Gospodarka światowa
Spadający dolar pokazuje niepokój Wall Street związany z cłami