Jest to odpowiedzią na obawy związane z możliwymi dodatkowymi taryfami celnymi w USA oraz różnice cenowe między rynkami. W styczniu 2025 roku londyńskie skarbce odnotowały rekordowy odpływ złota – aż 4,9 mln uncji (około 151 ton), co stanowi największy spadek od 2016 roku. Jednocześnie magazyny zatwierdzone przez COMEX w Nowym Jorku zwiększyły zapasy o 12,2 mln uncji, czyli o 70 proc., osiągając poziom najwyższy od sierpnia 2022 roku.

Do tej sytuacji przyczynia się atrakcyjna premia cenowa na złocie notowanym w Nowym Jorku, która umożliwia arbitraż cenowy, a także rosnący popyt na złoto jako bezpieczną przystań w obliczu napięć geopolitycznych. W efekcie cena złota sięgnęła historycznych rekordów, przekraczając 2900 dolarów za uncję.

Przesunięcia te wpływają również na funkcjonowanie rynków – rekordowe odpływy z Londynu budzą obawy o płynność tamtejszego systemu, czego przykładem są wydłużające się terminy realizacji wypłat złota z Banku Anglii. Z kolei zwiększone zapasy w Nowym Jorku podkreślają rosnące znaczenie rynku COMEX.

Cała sytuacja pokazuje, jak ściśle globalny rynek metali szlachetnych reaguje na zmiany polityczne i ekonomiczne, testując jednocześnie możliwości logistyczne firm transportujących i przechowujących złoto.