Komentarz surowcowy DM BOŚ - ropa naftowa, złoto

ROPA NAFTOWA

Spokojny początek tygodnia na rynku ropy naftowej.

Początek tygodnia nie przynosi istotnych zmian na rynku ropy naftowej. Notowania tego surowca oscylują w spokojnej konsolidacji w rejonie piątkowego zamknięcia, a dzisiaj pojawiła się jedynie delikatna presja strony podażowej. Tak czy inaczej, cena ropy Brent utrzymuje się w rejonie 83,00 USD za baryłkę, a notowania ropy naftowej WTI poruszają się w okolicach 78 USD za baryłkę.

Na rynku ropy jest spokojnie głównie przez wczorajsze obchody Dnia Prezydenta w Stanach Zjednoczonych, które oznaczały dzień bez sesji giełdowej i dopiero dzisiejszy powrót Amerykanów na rynki finansowe. Tymczasem od początku tygodnia wsparciem dla cen ropy jest powrót Chińczyków na rynki po tygodniowych obchodach Nowego Roku Księżycowego. Dane pokazują, że podczas zakończonego w sobotę święta przychody Chin z turystyki wzrosły aż o 47,3% rdr, zwyżkując do nawet wyższych poziomów niż w roku poprzedzającym wybuch pandemii COVID-19. A większa aktywność w branży turystycznej oznacza wyższy popyt na paliwa.

Foto: DM BOŚ

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Nadzieje na ożywienie popytu na ropę w Chinach, jak również napięta sytuacja geopolityczna na Bliskim Wschodzie – te czynniki stanowią wsparcie dla cen ropy. Jednak rynek ten daleki jest od optymizmu, zwłaszcza po ubiegłotygodniowym raporcie Międzynarodowej Agencji Energetycznej, pokazującym prognozy mniejszego od wcześniejszych oczekiwań wzrostu globalnego popytu na ropę naftową. Widać to także na wykresie cen ropy naftowej – notowania tego surowca mają trudności z wybiciem się ponad lokalny szczyt z końcówki stycznia br.

Foto: DM BOŚ

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

ZŁOTO

Cena złota w górę na fali słabszego dolara.

Notowania złota kontynuują spokojne, ale systematyczne wzrosty. Dzisiaj cena kruszcu pnie się w górę, docierając już do okolic 2036-2038 USD za uncję – czyli powracając do poziomów sprzed tygodnia.

Zwyżka notowań złota ma związek z dzisiejszą słabością amerykańskiego dolara, którego notowania są odwrotnie skorelowane z cenami kruszcu. W tym tygodniu inwestorzy czekają jednak głównie na jutrzejsze minutes z posiedzenia Fed, które mogą rzucić więcej światła na dalszą politykę monetarną Fed.

Na razie jednak widać, że przedstawiciele Rezerwy Federalnej wypowiadają się o dalszych planach tej instytucji z pewną rezerwą. Z jednej strony, pojawiają się jasne komunikaty, że inflacja pozostaje za wysoka, a Fed wciąż ma „dużo pracy do wykonania” (Mary Dely z Fed w San Francisco). Z drugiej strony, podkreślają oni, że nie ma sensu zbyt długo zwlekać z obniżkami stóp (Austan Goolsbee z Fed w Chicago). Możliwe więc, że publikowane jutro minutes będą kolejną próbą kupienia sobie czasu i braku konkretnych propozycji związanych z timingiem potencjalnych obniżek stóp procentowych.

Im bardziej gołębi Fed, tym lepiej dla cen złota - i odwrotnie. Na razie jednak, w związku z mieszanymi komunikatami, niepewność może być korzystna dla cen złota.

Foto: DM BOŚ

Notowania złota – dane dzienne