Komentarz surowcowy DM BOŚ - ropa naftowa, złoto

ROPA NAFTOWA

Ropa naftowa na drodze do drugiej tygodniowej zniżki z rzędu.

Publikacja: 25.08.2023 11:37

Dorota Sierakowska analityk Domu Maklerskiego BOŚ

Dorota Sierakowska analityk Domu Maklerskiego BOŚ

Foto: parkiet.com

Notowania ropy naftowej wczoraj wyhamowały zniżkę, a dzisiaj odbijają w górę. Nie zmienia to jednak faktu, że ceny tego surowca znajdują się obecnie na drodze do zakończenia już drugiego z rzędu tygodnia zniżką. Cena ropy WTI wciąż porusza się w rejonie 80 USD za baryłkę, a notowania ropy Brent oscylują w okolicach 84 USD za baryłkę.

W tym tygodniu presję spadkową na ceny ropy wywoływały oczekiwania związane z jej większą podażą, jak również obawy o popyt na ropę. Co do tych pierwszych: warto wspomnieć choćby o perspektywie powrotu do eksportu ropy naftowej z północnego Iraku przez turecki port Ceyhan, jak również prace nad złagodzeniem sankcji dotyczących eksportu ropy z Wenezueli. Co prawda w obu przypadkach nie doszło jeszcze do definitywnych postanowień, jednak same te inicjatywy pokazują, że rynek obawia się sytuacji, w których globalne zapasy i podaż ropy mogłyby nie nadążać za podażą. Tym samym, inicjatywy te stoją w opozycji do tego, co robi obecnie OPEC+, z Arabią Saudyjską na czele – bowiem tu oczekiwane jest utrzymanie głębokich cięć wydobycia ropy naftowej.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Natomiast obawy związane z popytem na ropę wynikają z wciąż słabych danych makro, pojawiających się w globalnej gospodarce – w tym w kluczowych z punktu widzenia popytu na ropę gospodarkach USA, Chin oraz Unii Europejskiej.

W tym tygodniu kluczowym akcentem będzie jednak najprawdopodobniej wypowiedź Jerome Powella w Jackson Hole. Inwestorzy obstawiają, że mimo prawdopodobnego zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych w USA, szef Fed podtrzyma jastrzębią retorykę, zaznaczając chęć utrzymania wysokich stóp w Stanach Zjednoczonych przez dłuższy czas. Na fali tych oczekiwań w tym tygodniu rosną notowania amerykańskiego dolara. Wypowiedź Powella jest oczekiwana tuż o 16:00 polskiego czasu, więc może być ona ważnym impulsem na koniec bieżącego tygodnia.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

ZŁOTO

Złoto w wyczekiwaniu na słowa prezesa Fed.

Po udanej, wzrostowej pierwszej połowie minionego tygodnia, wczoraj zwyżki notowań złota wyhamowały, a dzisiaj notowania kruszcu delikatnie osuwają się w dół. Niemniej, zniżka póki co jest symboliczna, a ceny złota poruszają się nadal powyżej 1940 USD za uncję.

Inwestorzy na rynku złota tkwią obecnie w wyczekiwaniu na dzisiejsze wystąpienie szefa Fed, Jerome Powella, podczas sympozjum w Jackson Hole. Może być ono kluczowym akcentem na koniec bieżącego tygodnia i zadecydować o wyniku dzisiejszej sesji.

W ostatnich dniach umacniał się amerykański dolar za sprawą oczekiwań jastrzębiego tonu wypowiedzi Powella. Niemniej, nie wywołało to istotnej przeceny na złocie, co z jednej strony świadczy o sile kupujących na tym rynku – ale z drugiej strony, w jeszcze większym stopniu świadczy o tym, że inwestorzy na rynku złota nie reagują istotnie na dolara w obliczu wyczekiwania na słowa Powella. Im bardziej będzie ono jastrzębie, tym gorzej dla złota – chociaż warto pamiętać, że w średnioterminowym i długoterminowym ujęciu Fed będzie obniżał stopy procentowe, a to będzie sprzyjało ruchom wzrostowym na złocie.

Notowania złota – dane dzienne

Notowania złota – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Surowce
Wyjazd na Święta tańszy niż rok temu. Powinno być jeszcze taniej
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Surowce
Złoto niewzruszone
Surowce
Załamanie cen ropy naftowej
Surowce
Blask złota nie gaśnie
Surowce
Nie tylko złoto rozpala emocje
Surowce
Cła windują ceny miedzi