ROPA NAFTOWA
Echa decyzji OPEC+ na rynku ropy naftowej.
Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej upływa pod znakiem wyczekiwania, a później reakcji inwestorów na środową decyzję OPEC+ dotyczącą limitów produkcji ropy naftowej w rozszerzonym kartelu w listopadzie. Decyzja ta faktycznie okazała się istotna w kontekście układu sił na światowym rynku ropy, bowiem rozszerzony kartel ustalił, że w przyszłym miesiącu limity produkcji ropy naftowej zostaną obniżone aż o 2 miliony baryłek dziennie.
Decyzja ta była jawnym ukłonem krajów bliskowschodnich w stronę Rosji, która do OPEC+ także należy, a której przychody budżetowe w dużym stopniu są uzależnione od cen eksportu ropy naftowej. Jednocześnie, uderza ona w kraje zachodnie, którym przy wyższych cenach ropy naftowej trudniej będzie walczyć z inflacją. Z tej przyczyny, ruch OPEC+ od razu został skrytykowany przez przedstawicieli UE i USA.
Stany Zjednoczone nie wykluczają, że pójdą o krok dalej. Po decyzji OPEC+ na nowo bowiem na pierwszy plan wysunęła się kwestia ustawy NOPEC, czyli dokumentu uchylającego obecny immunitet, chroniący państwowe spółki – giganty naftowe z państw kartelu. W rezultacie, amerykański prokurator generalny będzie mógł wnieść pozew oskarżający OPEC o manipulacje rynkowe i działania monopolistyczne.