Pierwszych kilka tygodni nowego roku za nami i pewnie wielu inwestorów może odetchnąć z ulgą, przeglądając wyniki inwestycji. Zmienność oczywiście utrzymuje się na wysokim poziomie, ale patrząc z lotu ptaka na stopy zwrotu, trudno narzekać. Ciekawostką jest siła polskiego rynku akcji, natomiast zeszłoroczni, globalni liderzy radzą sobie przynajmniej przyzwoicie. Dane z amerykańskiej gospodarki pozostają mocne. Dla Europy, zwłaszcza Polski, sprawą numer jeden zdaje się być rozwiązanie tematu wojny za wschodnią granicą, natomiast z perspektywy globalnej, poza polityką Donalda Trumpa, sprawa ożywienia w Chinach, które mogłoby podnieść notowania surowców.
Wyniki jak malowane
Kilka pierwszych tygodni tego roku to dość burzliwy okres na rynkach kapitałowych, aczkolwiek z perspektywy cierpliwych inwestorów hossa cały czas trwa, co potwierdzają nowe rekordy głównych światowych indeksów. Ich liczba co prawda jest na razie dość skromna, natomiast kolejne dane z USA potwierdzają, że najważniejsza gospodarka jest w dobrej kondycji, a to oznacza zarazem nadchodzącą poprawę wyników firm. Dobrze radzą sobie również europejskie rynki. Na Starym Kontynencie najlepiej w tym roku prezentuje się warszawska giełda, na czele z indeksem WIG, który przekroczył już 12-proc. zwyżkę i coraz bliżej mu do rekordu. Ale i niemiecki DAX dobijał w piątek do 10 proc., zaś francuski CAC 40 jest w tym roku powyżej 8 proc. Na tym tle 4-proc. umocnienie S&P 500 czy 3-proc. technologicznego Nasdaqa wyglądają skromniej, ale pamiętajmy, że minął ledwo ponad miesiąc.
Styczeń był więc udany dla większości globalnych indeksów i niemal wszystkich zagranicznych przedsiębiorstw wskazanych przed miesiącem do portfela technicznego „Parkietu”. Numerem jeden okazał się General Electric, firma dysponująca technologią i infrastrukturą przemysłową, w tym silnikami lotniczymi, turbinami i turbinami wiatrowymi, wskazana przez Łukasza Stefanika z XTB, która dała blisko 18-proc. stopę zwrotu (w walucie notowań). Na miejscu drugim uplasował się Bartosz Sawicki z Cinkciarz.pl, który postawił przed miesiącem na Baker Hughes, oferujący usługi na polach naftowych. Wynik inwestycji to 6,3 proc. Pozycję trzecią wywalczyło wskazane przez Piotra Kaźmierkiewicza z BM Pekao Fresnillo, specjalizujące się w wydobyciu srebra i złota.
Czytaj więcej
Wytypowane przed miesiącem spółki przyniosły portfelom zyski, ale nie na tyle duże, by wyprzedzić WIG. Czy pomysły inwestycyjne naszych ekspertów na luty pozwolą pokonać rynek?