Spółki value kontra growth, a pośrodku sam Warren Buffett

W dobie marazmu na krajowym rynku akcji krajowi inwestorzy coraz chętniej patrzą na zagraniczne parkiety. W jakich spółkach eksperci analizy technicznej widzą największy potencjał?

Publikacja: 13.01.2025 06:00

Spółki value kontra growth, a pośrodku sam Warren Buffett

Foto: AFP

Nie minęła jeszcze połowa stycznia, a inwestorzy już muszą dość znacznie korygować swoje oczekiwania co do zachowania akcji i obligacji. Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy jeszcze bardziej przesunęły oczekiwania na obniżki stóp procentowych w tym kraju. Dobre dane indeksy akcji przyjęły jednak nerwowo, a S&P 500 i Nasdaq coraz mocniej zbliżają się do dolnych ograniczeń formacji, jakie rysują od około miesiąca.

Nasdaq przy wsparciu

Początkowo piątkowa sesja zapowiadała się dość nieciekawie, ale niska aktywność inwestorów związana była z wyczekiwaniem na pakiet danych z amerykańskiego rynku pracy. Oczekiwania na obniżki stóp procentowych w USA spadają od kilku miesięcy, ale w ostatnich tygodniach rynki powędrowały jeszcze mocniej w kierunku mniejszego, niż zakładano np. pół roku temu, tempa cięć stóp w USA. Tak też było w piątek, gdy okazało się, że stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych z 4,2 proc. spadła w grudniu do 4,1 proc. Rynki obligacji zareagowały dalszymi wzrostami rentowności (spadkami cen), a indeksy akcji zawróciły na południe. Bardzo dobre dane wzmocniły dolara, a osłabiły m.in. europejskie waluty.

Inwestorzy najwyraźniej zaczynają się obawiać wysokich stóp. Amerykańska giełda, która jeszcze przed miesiącem biła rekordy, od tego czasu prezentuje się już słabiej. Na początku piątkowej sesji Nasdaq zniżkował o ponad 1 proc., a S&P 500 tracił 0,7 proc. Słabe otwarcie handlu (a wcześniej spadki kontraktów na amerykańskie indeksy w reakcji na dane) odbiło się na europejskich indeksach akcji.

Choć korekta w USA trwa już od kilku tygodni, to jak na razie nie wyrządziła inwestorom większych szkód. S&P 500 zniżkował w pierwszej godzinie piątkowego handlu do około 5865 pkt, wciąż mając około 30 pkt zasięgu do lokalnych dołków, wyrysowanych na sesjach z 20 grudnia i potwierdzonych 2 stycznia. Dopiero przełamanie linii wsparcia poprowadzonej przez wspomniane minima stanie się dla posiadaczy akcji poważnym sygnałem ostrzegawczym.

W nieco trudniejszej sytuacji może się znaleźć Nasdaq, który przy zniżce do około 19,2 tys. pkt już w pierwszej godzinie piątkowego handlu docierał do lokalnych dołków. Przełamanie tego wsparcia może oznaczać atak na 18,7 tys. pkt.

Krajowy rynek akcji, który ma za sobą dwa bardzo słabe kwartały, na zachowanie amerykańskie rynku początkowo zareagował z obojętnością. Polskie indeksy w niewielkim stopniu poddawały się przecenie w USA, natomiast główne europejskie indeksy wracały do poziomów neutralnych. WIG20 na mniej więcej godzinę przed zamknięciem tygodnia zyskiwał 0,2 proc., plasując się na około 2252 pkt. W trakcie sesji sięgnął jednak 2266 pkt, a to oznacza, że opór na 2260 pkt po raz drugi powstrzymał zapędy kupujących. Konsekwencją zwrotu w tym miejscu może być atak na grudniowe minima, czyli 2180 pkt. Indeksu dużych spółek broniły oczywiście banki, którym utrzymanie stóp procentowych na wyższych poziomach sprzyja, jednak już spółki handlowe traciły na wartości.

Buffett w portfelu

W takich okolicznościach startujemy z portfelem technicznym spółek zagranicznych, w ramach którego analitycy będą na początku każdego miesiąca wskazywać firmę, której wykres może sugerować wzrosty. Na początek mamy sześć przedsiębiorstw z różnych krajów. Co ciekawe, dwa reprezentują sektor IT, a dwa kolejne działają w branży energetycznej. A na koniec rodzynek – Berkshire Hathaway, prowadzona przez Warrena Buffetta. Jej akcje w grudniu osunęły się o 6,16 proc. – Słabość spółek wartościowych (value) w relacji do spółek wzrostowych (growth) wydaje się być zaawansowana – komentuje Sobiesław Kozłowski z Noble Securities, który liczy na powrót Berkshire Hathaway do trendu wzrostowego.

Michał Krajczewski BM BNP Paribas BP

Datadog

Kurs akcji Datadog po tym, jak przez większą część 2024 r. przebywał w konsolidacji, wybił się górą w listopadzie. Następnie w grudniu mieliśmy do czynienia z korektą, która sprowadziła notowania do wybitego wsparcia przy 140 USD, które jest teraz silnym oporem. Dodatkowo w tym rejonie znajduje się luka wzrostowa z 21 listopada, co wspiera zatrzymanie spadków. Obserwujemy również schłodzenie wskaźników AT, co może być kolejnym argumentem bliskości końca korekty.

Piotr Kaźmierkiewicz BM Pekao

Fresnillo

Notowania Fresnillo Plc utrzymują umiarkowany trend wzrostowy w ramach wyznaczonego kanału, a ostatnie dni przyniosły obronę jego dolnego ograniczenia. Warto zaznaczyć, że linia ta zbiegła się z kluczową strefą pomiędzy wsparciem statycznym w okolicy 5,98 GBP a poziomem 6,08 GBP, gdzie znajduje się 50-proc. zniesienie zainicjowanej niemal rok temu tendencji. Co więcej, ponowne wyjście ponad wstęgę średnich EMA21-100 pozwoliło na zbudowanie bazy pod kontynuację umocnienia, czego efektem jest wybicie ponad linię korekty spadkowej w ramach kanału. Tak istotna poprawa układu technicznego otwiera obecnie drogę do przetestowania najpierw maksimów z grudnia, a następnie rozwinięcia impulsu w stronę górnego ograniczenia kanału.

Paweł Małmyga BM PKO BP

ASML Holding NV

Zachowanie kursu z ostatnich tygodni sugeruje, że korekta spadkowa rozpoczęta jeszcze w lipcu ubiegłego roku dobiegła końca. Pozytywnym sygnałem jest zmiana układu lokalnych szczytów ze spadkowego na wzrostowy, więc można zaryzykować stwierdzenie, że ASML Holding wraca do długoterminowych wzrostów. Powinno się to przełożyć na umocnienie kursu w trakcie nadchodzących tygodni, a może nawet miesięcy. Najbliższym oporem jest lokalny szczyt z połowy października ub.r., a kolejnym – spadkowa luka z połowy lipca 2024 r. Najbliższym wsparciem jest z kolei dołek z przełomu grudnia i stycznia.

Bartosz Sawicki Cinkciarz.pl

Baker Hughes

Miniony miesiąc na Wall Street był burzliwy. Jedną ze spółek, która w czasie turbulentnej korekty wyróżnia się na rynku, jest Baker Hughes. Na polu siły relatywnej w minionym roku walor ten przeszedł drogę od marudera do lidera. Notowania przedsiębiorstwa dostarczającego technologie i usługi dla branży energetycznej w listopadzie naruszyły 45 USD, osiągając najwyższe pułapy od 2017 r. Maksymalny zasięg dynamicznej korekty spadkowej wyniósł niespełna 13 proc. Impet zniżek wygasł w kluczowej strefie szczytów z minionych trzech lat, gdzie przebiega również poziom 23,6 proc. zniesienia Fibonacciego zapoczątkowanego w 2022 r. rynku byka. W tym świetle wydaje się, że długoterminowy trend wzrostowy się nie załamał. Na minionych kilkunastu sesjach wycena Baker Hughes odbiła o około 10 proc., kurs akcji dynamicznie wyłamał się także z korekcyjnego kanału spadkowego, co sugeruje wysokie prawdopodobieństwo kontynuacji zwyżki i testu długoterminowych maksimów.

Sobiesław Kozłowski Noble Securities

Berkshire Hathaway

Notowania spółki są w trendzie wzrostowym od 2022 r. Spadek notowań od końca listopada 2024 r. zbliżył kurs do dolnego ograniczenia ponad dwuletniego trendu wzrostowego oraz schłodził wskaźniki techniczne, co sprzyja aktywizacji strony popytowej. Słabość spółek wartościowych (value) w relacji do spółek wzrostowych (growth) wydaje się być zaawansowana.

Łukasz Stefanik XTB

General Electric

Notowania spółki General Electric od dłuższego czasu utrzymują się w trendzie wzrostowym. Patrząc technicznie na interwał dzienny, kurs wyhamował wzrosty w połowie października 2024 r., po czym doszło do realizacji zysków. Ruch w dół przybrał kształt korekty prostej ABC, a poziom 160 USD skutecznie zadziałał jako wsparcie. Ponadto cena wróciła powyżej średniej wykładniczej z ostatnich 150 okresów. Średnia ta została dopasowana do przednich dołków, między innymi z października 2023 r., kwietnia 2024 r. czy sierpnia 2024 r. Powrót ceny powyżej średniej może zachęcać kupujących do większej aktywności. Jeżeli dodatkowo cena w najbliższych dniach przekroczy górne ograniczenie lokalnego kanału spadkowego, scenariusz wzrostowy zostanie potwierdzony. Wtedy też celem dla ruchu w górę stanie się nawet ostatnie maksimum przy 194 USD. Z drugiej strony scenariusz wzrostowy zostanie zanegowany dopiero w momencie spadku ceny poniżej strefy przy 160 USD.

https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]