Obligacje skarbowe dadzą w tym roku ponadprzeciętne zyski

Jesteśmy pozytywnie nastawieni do długoterminowego długu amerykańskiego – mówi Marcin Ciesielski, członek zarządu Ceres Dom Inwestycyjny. Według niego w tym roku w USA dojdzie do dwóch bądź trzech obniżek stóp procentowych.

Publikacja: 10.01.2025 17:57

Marcin Ciesielski, członek zarządu Ceres Dom Inwestycyjny

Marcin Ciesielski, członek zarządu Ceres Dom Inwestycyjny

Foto: Fot. Arkadiusz Obszynski/mpr

Rentowności amerykańskich obligacji dziesięcioletnich doszły do około 4,7 proc., czyli szczytów z kwietnia poprzedniego roku. Co dalej?

Rentowności w USA pozostają wysokie od ponad dwóch lat. Obserwujemy w tym okresie wahania w przedziale od 3,5 proc. do 5 proc. Pomimo rozpoczętego cyklu obniżek stóp rentowności w ostatnich miesiącach ub.r. wzrosły. Ruch ten wywołany został przez kilka czynników, w szczególności wybór Trumpa oraz znaczne zmniejszenie prawdopodobieństwa recesji w USA. Rentowności mogą oczywiście jeszcze wzrosnąć, w szczególności w I kwartale, kiedy rynki będą próbowały zdyskontować pierwsze decyzje nowego prezydenta. Docelowo jednak jesteśmy pozytywnie nastawieni do długoterminowego długu amerykańskiego. Zakładamy, że w ciągu roku dojdzie do istotnych spadków rentowności, co przełoży się na ponadprzeciętne stopy zwrotu. Pozostajemy też pozytywnie nastawieni do długu korporacyjnego.

Czy wysokie rentowności obligacji USA mogą wreszcie ściągnąć kapitał z tamtejszego rynku akcji?

Nie zakładamy jakiegoś dużego ruchu kapitału z akcji do długu w tym roku. Widzimy natomiast możliwość istotnego przepływu z długu krótkoterminowego do długoterminowego, który spowodowany będzie przez dalsze obniżki stóp. Premia za ryzyko inwestowania w obligacje długoterminowe będzie znacząco wyższa niż obecnie. Dodatkowo długoterminowy dług daje dużo lepszą ekspozycję na spadki rentowności (długie duration).

Czytaj więcej

Niektórzy czekają, inni działają i redukują ryzyko

Ilu obniżek stóp procentowych w USA oczekuje pan w tym roku?

Widzimy potencjał na dwie, maksymalnie trzy obniżki, do 3,5–3,75 proc. Uważamy, że inflacja w USA pozostanie blisko celu, a wzrost gospodarczy będzie umiarkowany. Oczywiście prognoza ta jest opatrzona dużą dozą niepewności, w szczególności po zmianie władzy w USA. Część programu Trumpa jest korzystna dla długu, np. zwiększenie efektywności administracji, część może być negatywna, w szczególności zapowiedziane nałożenie ceł na Chiny.

Czy pod koniec roku inflacja w Polsce ma szansę wrócić w pobliże celu NBP?

Według nas prawdopodobieństwo szybkiego i trwałego powrotu inflacji do celu jest bardzo niskie. Mamy ekspansywną politykę fiskalną, rok wyborczy, solidny wzrost gospodarczy oraz mocny rynek pracy. Zakładamy, że inflacja jeszcze długo pozostanie na podwyższonym poziomie, o czym świadczy wysoko zakotwiczona inflacja bazowa. Szoki podaży czy działania administracyjne mogą spowodować krótkoterminowe podbicie lub obniżenie inflacji, jednak nie wywołają tego efektu na stałe.

Czy dojdzie do cięć stóp także w Polsce?

Mimo uporczywości inflacji spodziewamy się obniżek stóp procentowych. Uważamy, że RPP podąży za bankami centralnymi rynków rozwiniętych i w II połowie roku wróci do łagodzenia polityki monetarnej, dostosowując stopy procentowe do globalnego trendu obniżek. Biorąc jednak pod uwagę, że inflacja jest podwyższona, RPP będzie bardzo ostrożna. W zależności od spływających danych zakładamy, że stopy procentowe na koniec roku wyniosą 4,75–5 proc., co by oznaczało nawet cztery obniżki po 25 pkt baz.

Które sektory z GPW wydają się panu atrakcyjne w tym roku roku?

Uważamy, że GPW po słabszym okresie ma przed sobą dobre perspektywy. Wyceny pozostają bardzo atrakcyjne, wskaźnik cena do zysku wynosi około dziesięciokrotności, co daje ponad 20 proc. dyskonta do średniej z ostatnich dziesięciu lat. Rynek będzie wspierany przez wysoką, wręcz rekordową stopę dywidendy oraz napływy do PPK. Spodziewamy się istotnej poprawy wyników spółek, w szczególności tych średnich i mniejszych. Jeżeli chodzi o sektory, to według nas szczególnie należy zwrócić uwagę na sektory cykliczne, czyli powiązane z cyklami gospodarczymi. Dobrze powinny radzić sobie m.in. sektory korzystające na obniżkach stóp, takie jak konsumencki czy deweloperski. Głównym ryzykiem dla naszego rynku pozostaje niezmiennie geopolityka, w szczególności wojna w Ukrainie.

Portfel funduszy inwestycyjnych
Niektórzy czekają, inni działają i redukują ryzyko
Portfel funduszy inwestycyjnych
Kamil Cisowski, DI Xelion: Świeci się wiele lampek ostrzegawczych
Portfel funduszy inwestycyjnych
Portfel funduszy. Jak długo może potrwać sielanka na rynkach
Portfel funduszy inwestycyjnych
Europa musi teraz znaleźć na siebie nowy pomysł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Portfel funduszy inwestycyjnych
Prawie wszystko na jedną kartę. Na USA
Portfel funduszy inwestycyjnych
Zyski z obligacji idą na akcje i surowce