Akcje Diagnostyki w czwartek po południu drożeją o prawie 12 proc. Aktualnie są wyceniane na 143,6 zł. Od rana właściciela zmieniły akcje o wartości przekraczającej 25 mln zł. Spółka nie podawała dziś informacji, które mogłyby uzasadniać taką zwyżkę. Natomiast nie wykluczone, że impulsem do wybicia notowań była wczorajsza informacja o zakupie 4 tys. akcji przez insidera, wiceprezesa Jaromira Pelczarskiego. Transakcje zawierał we wtorek 11 marca. Płacił średnio 125,96 zł walor.
Ile warte są akcje Diagnostyki
Diagnostyka sprzedawała akcje w IPO po 105 zł. Już na otwarciu pierwszej sesji 7 lutego kurs wzrósł do 125,5 zł i od tego czasu utrzymywał się na stosunkowo stabilnym poziomie. Aż do dzisiejszego wybicia. Przy aktualnej cenie akcji kapitalizacja spółki wynosi ponad 4,8 mld zł.
Atutem spółki jest mocna pozycja rynkowa w segmencie diagnostyki laboratoryjnej, dobre wyniki finansowe oraz rosnący rynek, który dobrze rokuje długofalowym perspektywom dla grupy. Jej zarząd zapowiada, że w planach jest dalszy rozwój organiczny i przejęcia. Zdaniem analityków jest szansa, że Diagnostyka będzie rosła szybciej niż rynek, a tempo wzrostu jej wyników w najbliższych latach będzie dwucyfrowe.
Czytaj więcej
Zarząd deklaruje, że grupa będzie realizować zapowiedzi z IPO. Planuje rozwój organiczny i przejęcia.
Trigon DM szacuje, że w tym roku debiutant wypracuje ponad 2,2 mld zł przychodów, a w 2026 r. urosną one do około 2,5 mld zł.Z kolei szacowana przez ekspertów EBITDA na 2025 r. wynosi 584 mln zł, a na 2026 r. 661 mln zł.