Inflacja nie przebiła 5 proc. GUS potwierdza dane za marzec

Inflacja w marcu w Polsce wyniosła 4,9 proc. r./r. – podał we wtorek GUS, potwierdzając szybki szacunek sprzed dwóch tygodni.

Publikacja: 15.04.2025 10:25

Inflacja nie przebiła 5 proc. GUS potwierdza dane za marzec

Foto: Bloomberg

Tym samym przewidywany przez ekonomistów na marzec tegoroczny szczyt inflacji okazał się płaskowyżem. Inflacja w marcu była taka sama jak w styczniu i lutym. Marcowy odczyt jest też symbolicznie niższy od średniej prognoz ekonomistów formułowanych tuż przed szybkim szacunkiem (5 proc.). Cały pierwszy kwartał, ze średnią inflacją na poziomie 4,9 proc., był zaś wyraźnie poniżej prognoz choćby z początku roku (mediana prognoz w ankiecie „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” 5,3 proc.), a nawet marcowej projekcji inflacyjnej NBP (5,4 proc.).

Z drugiej strony, oczywiście marcowy odczyt inflacji 4,9 proc. to nadal zdecydowanie zbyt wysoki odczyt w porównaniu do celu inflacyjnego NBP, który wynosi 2,5 proc. +/- 1 pkt proc. Od lipca 2024 r. roczna dynamika cen w Polsce utrzymuje się na poziomie ponad 4 proc. (4,2-5 proc.), a prognozy sugerują, że taka sytuacja trwać będzie jeszcze do końca czerwca.

Inflacja w marcu 4,9 proc. Co podrożało, co potaniało?

Jak wynika z wtorkowych danych GUS, ceny w marcu urosły względem lutego o 0,2 proc. Przez miesiąc urosły m.in. ceny odzieży (o prawie 4 proc.), potaniało zaś m.in. masło (około 3 proc.).

Rok do roku inflacja wyniosła 4,9 proc., w tym usługi podrożały o 6,4 proc., a towarów o 4,4 proc. Wyraźnie wzrosły w tym czasie m.in. ceny gazu (o blisko 25 proc.) i prądu (prawie 20 proc.), sporo potaniał zaś np. cukier (o ponad 33 proc.).

Co dalej z inflacją w Polsce?

Prognozy sugerują, że wchodzimy ponownie w okres dezinflacji. W kwietniu inflacja powinna już spaść mniej więcej w okolice 4,4 proc., i na zbliżonym poziomie utrzymywać się przez cały drugi kwartał. Ten przewidywany wyraźniejszy spadek inflacji od kwietnia związany ma być m.in. z efektem wysokiej bazy sprzed roku. W kwietniu 2024 r. podniesiono VAT na żywność z 0 do 5 proc., co przez cały rok dodawało do odczytów inflacji około 0,5 pkt proc. Jednak od kwietnia 2025 r. siłą rzeczy ten wpływ już zniknie dla inflacji rok do roku (bo był ponad rok temu).

W lipcu powinno dojść do kolejnego tąpnięcia inflacji, bo na podobnej zasadzie zniknie już efekt częściowego odmrożenia cen nośników energii z lipca 2024 r. Na dziś prognozy zakładają zwykle, że inflacja powinna w drugiej połowie roku utrzymywać się w okolicach 3-3,5 proc. Mediana prognoz w najnowszej ankiecie „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” wskazuje, że inflacja będzie wynosić wówczas 3,4 proc.

Inflacja w marcu nie przebiła 5 proc., stopy w dół?

Niższy od wcześniejszych oczekiwań odczyt inflacji za marzec, w połączeniu z innymi czynnikami (niższa inflacja bazowa – około 3,5 proc., czy niższy od prognoz wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw w lutym – 7,9 proc. r./r.), wyraźnie ośmielił Radę Polityki Pieniężnej. Nie tylko przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej, ale i przynajmniej czworo innych członków Rady, wyraziło w ostatnich dniach opinie, że już w maju może dojść do obniżki stóp procentowych – zapewne o 25 lub 50 punktów bazowych. Byłoby to pierwsze cięcie od ponad półtora roku.

Gospodarka krajowa
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka krajowa
Co dzieje się w sektorze usług w Polsce? Pierwsza taka publikacja GUS
Gospodarka krajowa
Czy Polska jest zapóźniona i czy to właściwie zagrożenie, czy szansa?
Gospodarka krajowa
NBP kolejny rok ze stratą? Do budżetu znów nie wpłynie ani złotówka
Gospodarka krajowa
Najpierw cięcia stóp procentowych, potem inflacja w przedziale celu NBP
Gospodarka krajowa
Kiepska wiadomość na święta