Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 13.04.2025 00:55 Publikacja: 10.04.2025 06:00
Foto: Adobestock
Za podstawowe zakupy spożywcze i chemiczne najczęściej wybieranych produktów w 17 kategoriach w marcu trzeba było zapłacić średnio 6,7 proc. więcej niż przed rokiem – wynika z cyklicznego badania „Indeks cen detalicznych” autorstwa UCE Research oraz WSB Merito. To największy skok w górę cen od wielu miesięcy, ceny rosły tak mocno ostatnio w 2023 r.
Ekonomiści są zgodni, nie ma szans na szybkie odwrócenie trendu i w najbliższych tygodniach ceny będą wciąż rosły. – Wzrostowy trend jest z nami dłuższy czas. Okres przedświąteczny zazwyczaj sprzyja wzmożonemu popytowi w wielu kategoriach, zwłaszcza spożywczych. Zatem przed okresem Świąt Wielkanocnych możemy się spodziewać dalszego wzrostu cen szczególnie takich artykułów, jak mięso, tłuszcze, oleje, owoce i warzywa, a więc niezbędnych do przygotowania świątecznych potraw i ciast – mówi Justyna Rybacka, WSB Merito. – Nie możemy oczekiwać, że ceny, które sukcesywnie wzrastały na przestrzeni ostatnich dwóch–trzech lat, spadną w jeden miesiąc. Tym bardziej że wiele czynników temu nie sprzyja, np. ceny nośników energii czy rosnące koszty pracy, utrzymujące się wysokie stopy procentowe – dodaje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pierwszy kwartał nie zmusił ekonomistów do istotnej rewizji prognoz tempa wzrostu gospodarczego Polski w 2025 r. W dół przesunęli oni za to przewidywane ścieżki inflacji i stóp procentowych.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Z najnowszych danych opublikowanych przez NBP wynika, że w marcu 2025 roku dokonał zakupu kolejnych 16,5 tony złota. Tym samym całkowite zasoby kruszcu zgromadzone przez polski bank centralny wzrosły do blisko 497 ton.
Chociaż Polacy ostrożniej oceniają możliwości szybkiego znalezienia zatrudnienia, to odsetek pracowników aktywnie szukających nowego pracodawcy jest teraz największy od lat.
Na 2025 r. prognozowano inwestycyjny boom. Ale sygnałów ożywienia nie widać. Skłonność przedsiębiorców do podnoszenia wydatków jest mniejsza niż w 2024 r. I nic dziwnego, bo niepewność w obliczu wojny celnej mocno wzrosła.
Większość ankietowanych ekonomistów zgadza się z tezą, że polska gospodarka jest przeregulowana, co w efekcie negatywnie wpływa na jej konkurencyjność i tempo wzrostu. Jednocześnie wielu podkreśla, że problemem nie jest ilość prawa, ale jego jakość.
Cięcie stóp najwcześniej nie w lipcu, ale już nawet w maju. Niespokojnie, ale i o 100 pkt baz. w dwa–trzy miesiące, i w perspektywie 2026 r. mocniej, niż się wielu spodziewało. Ekonomiści rewidują prognozy po tym, co usłyszeli od prezesa Glapińskiego.
Rozpoczęcie luzowania polityki pieniężnej, czyli pierwsze obniżki stóp procentowych NBP, możemy zobaczyć już w maju. Jeśli okaże się, że wyprzedzą spadek inflacji, więcej niż obecnie depozytów przyniesie realne straty.
Stopa inflacji w Niemczech wyniosła w marcu 2,2 proc. - potwierdził wstępne szacunki Federalny Urząd Statystyczny (Destatis). W porównaniu z lutym ceny konsumpcyjne wzrosły o 0,3 proc. Taniały produkty energetyczne, drożały żywność i usługi.
Pierwszy kwartał nie zmusił ekonomistów do istotnej rewizji prognoz tempa wzrostu gospodarczego Polski w 2025 r. W dół przesunęli oni za to przewidywane ścieżki inflacji i stóp procentowych.
Praktycznie bez echa przeszły dane o inflacji za marzec w USA, które okazały się lepsze od oczekiwań.
Inflacja konsumencka w USA wyniosła w marcu 2,4 proc., po tym jak w lutym sięgnęła 2,8 proc. Średnio prognozowano, że wyhamuje ona tylko do 2,6 proc.
Program dopłat do kredytów z nowym zwrotem. Ale rynek więcej wagi przykłada do wolty prezesa NBP w sprawie stóp procentowych.
Mamy wszystkie atuty, by zdobywać nowych klientów, nawet na tak konkurencyjnym rynku jak obecnie – przekonuje Piotr Żabski, prezes Alior Banku. To pozwolić ma na wzrost przychodów mimo zmiany cyklu w polityce pieniężnej.
Z jednej strony mamy spowolnienie gospodarcze wywołane szokiem, a z drugiej strony wzrost cen towarów w wyniku ceł. Fed staje tym samym przed trudnym wyzwaniem – przyznaje Tomasz Korab, prezes Eques Investment TFI.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas