Portfel funduszy na czerwiec: Wyraźna redukcja akcji w portfelach i „inflacyjna” faza ożywienia

Z początkiem czerwca o ponad 9 punktów procentowych spada średni udział akcji w portfelach funduszy, prowadzonych przez ekspertów. Na znaczeniu zyskują obligacje, przede wszystkim polskie, ale i surowce.

Publikacja: 10.06.2024 06:00

Portfel funduszy na czerwiec: Wyraźna redukcja akcji w portfelach i „inflacyjna” faza ożywienia

Foto: Adobestock

Drugi miesiąc nowej edycji portfela funduszy „Parkietu” był już zdecydowanie lepszy od pierwszego. Każdy z zarządzających zakończył maj ze zwyżką. Po dwóch miesiącach zmagań cztery portfele notują zyski, z czego dwa zarobiły zarówno w kwietniu, jak i w maju. Najwyższa skumulowana stopa zwrotu przekracza 4,2 proc. i należy do Kamila Cisowskiego z DI Xeliona, zwycięzcy poprzedniego, 18-miesięcznego cyklu portfela funduszy „Parkietu”.

Surowce podbiją inflację

W ostatnich tygodniach inwestorzy z pewnością nie narzekają na nudę. W minionym tygodniu ziściły się oczekiwania wobec Europejskiego Banku Centralnego, ale jasnych deklaracji odnośnie do kolejnych cięć stóp w strefie euro jeszcze brak. Sytuację skomplikował piątkowy odczyt z amerykańskiego rynku pracy, po którym dolar wystrzelił, podobnie jak rentowności tamtejszych obligacji, które na przełomie maja i czerwca dość mocno się osunęły, a na rynkach akcji doszło do popłochu, Wygląda więc na to, że inwestycje w papiery długoterminowe mogą być jeszcze obarczone niemałym ryzykiem, a oczekiwania na cięcia stóp procentowych przez główne banki centralne – wątłe.

Portfele funduszy, które prezentujemy poniżej w nowej odsłonie, jeszcze nie zdążyły obrosnąć w piórka, ale warto zauważyć, że w czerwcu średni udział akcji będzie jak dotąd najniższy, na poziomie 50 proc. To spadek aż o 9,2 pkt proc. w porównaniu z majem. W miejsce funduszy akcji wkraczają oczywiście obligacje, które średnio stanowią w czerwcu 37 proc. aktywów portfeli. O ponad 3 pkt proc. więcej jest też funduszy surowców, które przeciętnie odpowiadają za ponad 13 proc. zainwestowanych środków. Skąd wzrost popularności tych ostatnich? – Portfel mocno przebudowujemy w kierunku surowców. Wzrosty ich cen z czasem przełożą się na inflację, a ta z dużym prawdopodobieństwem zmieni postrzeganie perspektyw dla obniżek stóp procentowych – tłumaczy Jędrzej Janiak, analityk F-Trust. – Portfel pozycjonujemy pod inflacyjną fazę ożywienia gospodarczego – dodaje.

Czytaj więcej

Marcin Ciesielski, Ceres DI: Fed podejdzie ostrożnie do łagodzenia polityki

Redukcja akcji

Z początkiem czerwca udział wszystkich grup funduszy na rynku akcji został zredukowany. Zarządzający pozbyli się zarówno funduszy akcji rynków rozwiniętych, jak i polskich. Największy przyrost notują z kolei fundusze polskich obligacji – o 5,8 pkt proc., do 20 proc. Jeśli chodzi o poszczególne portfele, największy udział akcji zachowuje Santander BM.

Marcin Ciesielski członek zarządu, Ceres DI

Wynik w maju: 1,7 proc.

Łączna stopa zwrotu: 2,02 proc.

Maj był miesiącem powrotu do dynamicznych wzrostów na rynkach akcji. W ciągu miesiąca udało się indeksom nie tylko zniwelować kwietniową korektę, ale również osiągnąć rekordy wszech czasów. Sztuka ta udała się nie tylko największym giełdom zagranicznym (w szczególności indeksom amerykańskim S&P 500, Nasdaq i niemieckiemu DAX), ale również indeksom polskim (WIG zbliżył się do poziomu 90 000 pkt). Wzrosty napędzane były przez zarówno bardzo dobry sezon wyników spółek za I kwartał (giganci technologiczni nie zawiedli), jak i dane o inflacji w USA, które przestały negatywnie zaskakiwać.

Na rynku surowców gwiazdami nadal były metale szlachetne, w szczególności srebro, które wykorzystało powrót zainteresowania inwestorów detalicznych i zdrożało prawie o 15 proc. Rynek długu pozostawał bardzo zmienny i zakończył miesiąc neutralnie.

W portfelu nie dokonujemy żadnych zmian względem poprzedniego miesiąca. Pozostajemy neutralnie nastawieni do rynku akcji oraz pozytywnie do długoterminowego amerykańskiego długu skarbowego oraz złota. Uważamy, że w obecnej mocno niepewnej sytuacji rynkowej silna dywersyfikacja po klasach aktywów daje najlepszą relację zysku do ryzyka. Alokacja portfela dzieli się w 45 proc. na obligacje, w 35 proc. na akcje oraz w 20 proc. na złoto.

Jędrzej Janiak analityk, F-Trust

Wynik w maju: 2,5 proc.

Łączna stopa zwrotu: 0,80 proc.

Portfel mocno przebudowujemy w kierunku surowców, rezygnując m.in. z Franklina Biotechnology Discover Fund w obawie przed jego dużą wrażliwością na stopy procentowe. Wzrost cen surowców z czasem przełoży się na inflację, a ta z dużym prawdopodobieństwem zmieni postrzeganie perspektyw dla obniżek stóp procentowych.

Doważamy Uniqa Selective Equity w nadziei na rotację kapitału do Europy, a także ze względu na duży udział sektora obronnego w tym funduszu.

Utrzymujemy zaangażowanie w sektorze technologicznym, gdyż pomimo dużej zmienności większym kosztem może być brak tego sektora w portfelu.

Pomimo widocznej korekty na polskiej giełdzie utrzymujemy ekspozycję na polskie małe i średnie spółki. Łącznie fundusze stricte akcyjne stanowią 45 proc. portfela.

Korektę na rynku metali i innych surowców staramy się wykorzystać do zwiększenia ekspozycji. Stąd Allianz Global Metals and Mining jako główny zakład oraz fundusze o szerszej ekspozycji surowcowej dające łącznie 40 proc. portfela.

Wprowadzamy ponownie 15-proc. poduszkę na wypadek pogłębienia się korekty w czerwcu w postaci Quercusa Dłużny Krótkoterminowy. Portfel pozycjonujemy pod inflacyjną fazę ożywienia gospodarczego. 

Mariusz Nowak doradca inwestycyjny, BM Pekao

Wynik w maju: 2,5 proc.

Łączna stopa zwrotu: -0,44 proc.

Pomimo niepewności co do terminu obniżek stóp procentowych w USA amerykańskie indeksy wspinają się obecnie na nowe szczyty. Inwestorzy bowiem cały czas mają nadzieję na to, że Fed zdecyduje się na pierwszy taki ruch w tym cyklu już we wrześniu. Jednocześnie gospodarka USA daje sobie całkiem przyzwoicie radę w środowisku restrykcyjnej polityki monetarnej.

Dlatego też uważamy, że akcje amerykańskie pozostają nadal dobrym rozwiązaniem inwestycyjnym. Podobnie rzecz się ma z krajowymi spółkami małymi i średnimi. Polska gospodarka wydaje się konsekwentnie wychodzić z dołka, a perspektywy na dwa kolejne lata w związku z napływami unijnych środków wydają się pozytywne. Jednocześnie pozostajemy neutralnie nastawieni do walorów skupionych w WIG20, z których większość narażona jest na ryzyko polityczne i regulacyjne. Pozytywnie oceniamy obligacje. Co prawda nie wiadomo, kiedy dokładnie nastąpią obniżki stóp procentowych w USA, to jednak z dużym prawdopodobieństwem można domniemywać, że stanie się to w tym roku. Jeszcze szybciej powinny zostać obniżone stopy w strefie euro. Stąd właśnie wynika nasz optymizm odnośnie do tej klasy aktywów. Jednak w obrębie tej kategorii pozostajemy sceptyczni, jeśli chodzi o papiery dłużne emitowane przez państwa zaliczane do rynków wschodzących.

Kamil Cisowski dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego, DI Xelion

Wynik w maju: 3,63 proc.

Łączna stopa zwrotu: 4,24 proc.

Zgodnie z zapowiedziami po maju redukujemy dość znacząco zaangażowanie w akcjach, czyniąc to we wszystkich segmentach rynku. W przypadku USA niepokoi nas poziom wycen i narastające uzależnienie zachowania indeksów od Nvidii – nie podejmujemy się zgadywania, przy jakim poziomie ani kiedy ta spółka osiągnie lokalny szczyt, ale wydaje się w tej chwili bardzo droga, nawet gdy odniesiemy ją do jej własnych historycznych wycen, z tą różnicą, że dalszy szalony wzrost jest trudniejszy, gdy osiągnie się kapitalizację 3 bln USD.

W przypadku Polski przebieg sezonu wynikowego jest mieszany, GPW przestała być naprawdę tania, zbliża się do swoich przeciętnych poziomów wycen. W sytuacji, gdy lepiej zachowuje się Azja, trudno spodziewać się wielkich napływów z zagranicy na nasz rynek.

Pozostawiamy ekspozycję na kruszce z prostego powodu – do końca III kwartału 2024 r. będą naszym zdaniem rozpoczęte cykle obniżek stóp procentowych w Europie i USA, co może nastąpić przy schłodzeniu atmosfery na rynkach akcji, ale będzie sprzyjające dla długu i metali szlachetnych.

Środki uwolnione z akcyjnej części portfela alokujemy w długu o wyższej niż do tej pory duracji – po trudnym pierwszym półroczu drugie może należeć właśnie do niego. 

Zespół zarządzania aktywami, Michael/Ström Dom Maklerski

Wynik w maju: 1,67 proc.

Łączna stopa zwrotu: -0,63 proc.

Pomimo że maj był bardzo udanym miesiącem dla ryzykownych aktywów i wiele indeksów rynków akcji zakończyło ubiegły miesiąc na kolejnych szczytach, nie zmieniamy swojego nastawienia, preferując bardziej zbilansowaną strukturę portfela inwestycyjnego – nie przeważamy rynku akcji ponad obligacje, struktura portfela pozostaje w proporcjach 50:50. Środowisko makroekonomiczne, szczególnie w USA, nie współgra w naszej opinii z poziomem optymizmu wśród inwestorów. Restrykcyjna polityka monetarna pozostanie w mocy na dłużej, a spowalniający wzrost w USA oraz widoczne już przesilenie na rynku pracy stawiają pod znakiem zapytania dyskontowane przez rynek optymistyczne scenariusze dla tamtejszej gospodarki.

W zakresie rynków obligacji pozostajemy z konserwatywną ekspozycją, opartą głównie na obligacjach rządowych oraz segmencie europejskich papierów korporacyjnych o ratingu inwestycyjnym. Preferujemy zatem ekspozycje na ryzyko stopy procentowej, mając na uwadze tegoroczną przecenę i urealnienie oczekiwań co do ścieżek stóp procentowych na rynkach bazowych. W zakresie ryzyka kredytowego uważamy, że obecne mocno skompresowane poziomy premii, szczególnie w segmencie subinwestycyjnym, oferują nieatrakcyjny profil zysku do ryzyka.

Biuro Doradztwa Inwestycyjnego, Santander BM

Wynik w maju: 2,38 proc.

Łączna stopa zwrotu: 2,34 proc.

Za nami stosunkowo udane miesiące na rynku akcji. Wyniki amerykańskich przedsiębiorstw za I kwartał okazały się tradycyjnie lepsze od oczekiwań, nieco słabiej jest w przypadku europejskich przedsiębiorstw, dla których dynamika przychodów i zysków rok do roku była ujemna według dotychczas opublikowanych danych. Nie przeszkodziło to jednak wzrostowi różnych indeksów akcji na świecie.

Wydaje się, że dla rynków niezwykle ważne będzie rozpoczęcie cykli obniżek stóp procentowych przez kluczowe banki centralne. Jeżeli cykl obniżek stóp przez EBC będzie kontynuowany, wówczas zwiększy relatywną atrakcyjność europejskiego rynku akcji na tle rynku długu.

Nadal widzimy potencjał rynku polskiego, gdzie wskaźniki wyceny pozostają na atrakcyjnych poziomach, a kolejna fala wzrostowa mogłaby się pojawić na rodzimym rynku w przypadku większej poprawy nastawienia inwestorów do rynków wschodzących, a także w przypadku obniżenia się napięć geopolitycznych w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej. Biorąc pod uwagę obecną sytuację, decydujemy się nie dokonywać zmian w składzie portfela.paan

ZASTRZEŻENIE. Przedstawione w powyższym tekście informacje, opinie i prognozy nie stanowią rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu przepisów prawa, w tym Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z 16 kwietnia 2014 r. Tekst nie stanowi zachęty do inwestowania, a redakcja „Parkietu” nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte przez czytelników.

Portfel funduszy inwestycyjnych
Zyski z obligacji idą na akcje i surowce
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Portfel funduszy inwestycyjnych
Dla Chin kluczowe będą dalsze kroki w polityce fiskalnej
Portfel funduszy inwestycyjnych
Portfel funduszy na wrzesień: Gwałtowna redukcja akcji. W ich miejsce polskie obligacje
Portfel funduszy inwestycyjnych
Przełom lipca i sierpnia jak przyspieszony kurs inwestowania
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Portfel funduszy inwestycyjnych
To może być tylko krótkoterminowy krach
Portfel funduszy inwestycyjnych
Zarządzający jeszcze mocniej stawiają w lipcu na akcje