Jak na razie inwestorzy krajowi nie mogą narzekać. Pierwsze dwie sesje roku warszawska giełda zamknęła na plusie. Przed weekendem poza wspomnianym WIG20, WIG zyskał 0,6 proc., mWIG40 1,1 proc., a sWIG80 0,7 proc. Przed długim weekendem obroty spadły o ok. 10 proc. do 1,02 mld zł. Z tego ok. 710 mln zł przypadło na WIG20. Wskaźnik w górę ciągnęły banki, PGE i JSW oraz CD Projekt. Dziewięć walorów z 20 spadało. Najwięcej traciły Allegro, Orange Polska i Budimex. WIG20 oddalił się na koniec dnia o 37 pkt od 2200 pkt.
Co ciekawe nasze wskaźniki szły w górę nie oglądając się na wyniki sesji w RFN, gdzie DAX stracił w piątek 0,6 proc. Jeszcze gorzej wypadł CAC 40 zniżkując o 1,5 proc. FTSE 250 oddał w piątek 0,2 proc. Przed weekendem szaleństwo zakupów wróciło na parkiety USA. S&P 500 zyskał 1,3 proc., a Nasdaq Composite 1,8 proc. Nastroje poprawił ostatni odczyt wskaźnika ISM dla przemysłu. Mimo to wszystkie główne indeksy odnotowały w poprzednim tygodniu niewielkie spadki, a S&P 500 miał trzecią tygodniową stratę w ciągu ostatnich czterech lat.
W poniedziałek do gry wróciły na całego wielkie pieniądze, czyli pieniądze Amerykanów. Po rozpoczęciu sesji w USA po wahaniu do zwyżek ruszyły giełdy europejskie. Królował… CAC 40 ze zwyżką o 2,2 proc., DAX zyskał 1,5 proc. a FTSE 250 skromne 0,1 proc. Nasdaq Composite, kóry w ciągu dnia przekroczył 20000 pkt na zamknięciu opadł do 19865 pkt, zyskując 1,2 proc., S&P 500 przed 18.00 przekroczył 6000 pkt, ale na zamknięciu zyskał tylko 0,6 proc. notując 5975 pkt. W górę szły akcje producentów chipów. Impuls dał Microsoft, który poinformował, że planuje przeznaczyć 80 mld USD na rozwój centrów danych w oparciu o sztuczną inteligencję. Wzrostom pomogły też doniesienia prasowe, że Trump hamuje swoje zapędy dotyczące ceł i będzie je nakładał na kluczowe dla bezpieczeństwa gospodarczego i narodowego sektory, a nie „hurtowo” na kraje, jak wcześniej mówiono. Trump tym doniesieniom zaprzeczył. Ale ziarno niepewności zostało zasiane…
Rajdu św. Mikołaja nie było i w USA. Według BofA to źle wróży notowaniom w pierwszym miesiącu roku. W latach bez rajdu styczeń ma 52 proc. szans na spadki, ze średnią zniżką o 0,29 proc. Pożyjemy, zobaczymy…
We wtorek w Azji przeważają zwyżki. Po poniedziałkowym spadku o 1,5 proc., Nikkei 225 zyskał 2 proc. Najgorzej wypada Hang Seng – spadek o 1,6 proc.