Gdy prezydent USA Donald Trump ogłaszał światu szokującą decyzję o wprowadzeniu karnych, 25-procentowych ceł na towary z Kanady i Meksyku, uzasadniał to m.in. tym, że oba kraje niewiele robią, by powstrzymywać napływ fentanylu do USA. Zawiesił te cła na miesiąc, po tym jak przywódcy Kanady i Meksyku obiecali mu podjąć działania uszczelniające granice. Kanadyjski premier Justin Trudeau zapowiedział również, że utworzy stanowisko specjalnego pełnomocnika ds. walki z fentanylem, uzna kartele narkotykowe za organizacje terrorystyczne i powoła specjalną amerykańsko-kanadyjską grupę roboczą ds. walki z przestępczością zorganizowaną, fentanylem i praniem brudnych pieniędzy. Ponadto dużo dokładniej mają być sprawdzane przesyłki pocztowe przychodzące z Kanady do USA.
– tabletek fentanylu przechwytywanych przez amerykańskie służby narkotykowe zawierało śmiertelną jego dawkę
Kwestia fentanylu była też jednym z powodów tego, że USA nałożyły na Chiny dodatkowe cła wynoszące 10 proc. Jak widać, Trump przywiązuje do tej sprawy bardzo dużą wagę. I trudno się temu dziwić. W 2023 r. doszło w USA bowiem do ponad 80 tys. zgonów z przedawkowania tego niebezpiecznego narkotyku opioidowego. (Dla porównania: w 2022 r. było w USA 44 tys. zgonów w wyniku wypadków komunikacyjnych). Fentanyl łatwo przedawkować, gdyż jest on 50 razy silniejszy od heroiny i zdarza się, że jego stężenie w jednej „chałupniczo wykonanej” tabletce jest wystarczająco duże, by zabić kilkoro ludzi. W 2024 r. na granicach USA skonfiskowano łącznie 9,57 tony tego narkotyku. Trafia on do USA głównie z terytorium Meksyku, gdzie jest wytwarzany przez kartele z komponentów sprowadzanych z Chin. Chińskie organizacje przestępcze działające na terytorium Kanady odgrywają też jednak dużą rolę w tej operacji narkotykowej. Kanadyjskie miasto Vancouver stało się miejscem, w którym układają się one z meksykańskimi kartelami oraz bliskowschodnimi organizacjami terrorystycznymi.
– nawet tak mało kosztowała w 2023 r. tabletka fentanylu w stanie Waszyngton, położonym przy granicy kanadyjskiej.
Kanadyjska pralnia
W październiku 2024 r. Kanadyjska Królewska Policja Konna (RCMP) dokonała w Vancouver największego w historii Kanady nalotu na laboratorium narkotykowe. Skonfiskowano w nim 54 kg fentanylu (ilość wystarczającą do zabicia 95 mln ludzi!), 390 km metamfetaminy, 35 kg kokainy, 15 kg MDMA, 6 kg konopi indyjskich, 89 sztuk broni palnej, duże ilości amunicji, tłumiki, kamizelki kuloodporne i 500 tys. USD w gotówce. Nie ujawniono, jaka organizacja przestępcza prowadziła to laboratorium, ale wcześniej pojawiały się w kanadyjskich mediach doniesienia o współpracy lokalnych gangów z chińskimi triadami, meksykańskimi kartelami oraz terrorystami z Hezbollahu. Śledczym zdarzało się nagrywać spotkania pomiędzy przedstawicielami tych grup przestępczych.