W 2024 roku odnotowano najwyższą w historii liczbę wykrytych i zablokowanych prób wyłudzeń kredytów – aż 12,3 tys. – o łącznej wartości 324,2 mln złotych. O ile łączna kwota jest zbliżona do 16-letniej średniej (361,9 mln zł), to już liczba prób wyłudzeń była najwyższa w historii i pobiła dotychczasowy rekord aż o 27 proc.
W 2024 r. tradycyjnie najwięcej przypadków prób wyłudzeń odnotowano w województwach dolnośląskim, śląskim i mazowieckim. Związek Banków Polskich opublikował 60. raport o dokumentach infoDOK.
Czytaj więcej
Rada Polityki Pieniężnej znów nie zmieniła stóp. Zmiany stawki WIBOR 6M sugerują, że w najbliższych sześciu miesiącach również nie ulegną zmianie. Ale rynek kontraktów terminowych przewiduje spadek stóp o 0,75 pkt proc. w tym roku.
W latach 2008–2024 baza systemu Dokumenty Zastrzeżone urosła do 2 626 823 szt. dokumentów (rekordowy był IV kwartał 2019 r., gdy zastrzeżono 56 686 szt.). W okresie objętym badaniem infoDOK, tj. od 2008 r. łącznie próbowano wyłudzić 130,1 tys. kredytów na łączną kwotę 6,1 mld zł. Rekordowa próba wyłudzenia opiewała na 25 mln zł, aż 748 prób dotyczyło kwot równych lub większych niż 1 mln zł, 88,8 tys. zaś prób dotyczyło kwot równych 10 tys. zł lub niższych.
Działania oszustów są wielotorowe, a chętnie wykorzystują oni różne święta. Zbliżają się walentynki, czas zwiększonej liczby zakupów związanych z upominkami dla bliskich osób. Jednym z najczęstszych zagrożeń są fałszywe strony internetowe. By zdobyć dane logowania, oszuści tworzą witryny łudząco podobne do znanych portali lub platform, wykorzystują wizerunki znanych osób i instytucji, również banków. Inną popularną metodą są fałszywe wiadomości e-mail i SMS-y, które podszywają się pod kurierów lub sklepy. Najczęściej pod pozorem konieczności uzupełnienia adresu dostawy lub dopłaty za przesyłkę, umieszczają w nich linki prowadzące do fałszywych stron rzekomo obsługujących płatności. Na uwagę zasługują również przypadki wyłudzeń kodów Blik. Oszuści podszywając się pod znajome osoby – SMS-em czy za pomocą komunikatorów, np. Whatsapp, Telegram czy Messenger – proszą o szybkie pożyczenie jakiejś kwoty potrzebnej im w nagłej sytuacji. Próbują nakłonić do wygenerowania kodu płatności i zatwierdzenia go pod pretekstem zabezpieczenia transakcji.