Retro jest w cenie. Władca pierścieni

Samochody z czterema pierścieniami w logo zawsze miały charakter i charyzmę. Wystarczy spojrzeć na ekscytujący model 100 Coupé S, który świat poznał prawie 55 lat temu.

Publikacja: 24.09.2023 14:34

Audi 100 Coupé S sprowadzony z Francji ma za sobą drobiazgową renowację.

Audi 100 Coupé S sprowadzony z Francji ma za sobą drobiazgową renowację.

Foto: Fot. Classic Cars Warsaw

Korzenie marki Audi sięgają głęboko, bo aż do roku 1899, kiedy to swoje przedsiębiorstwo założył August Horch. Wytwarzał luksusowe samochody osobowe. Niestety, problemy finansowo-prawne doprowadziły do tego, że nie tylko musiał odejść z firmy, ale stracił prawo do posługiwania się własnym nazwiskiem. Dlatego, gdy w 1909 roku powoływał do życia nową markę, nazwał ją Audi – bo tak tłumaczy się na łacinę słowo „horch”, znaczące „słuchaj”.

Samochód ma ponadczasową stylizację, która była inspirowana Fiatem Dino i Astonem Martinem DBS

Samochód ma ponadczasową stylizację, która była inspirowana Fiatem Dino i Astonem Martinem DBS

Fot. Classic Cars Warsaw

Teraz więc wysłuchajcie krótkiej opowieści o pewnym interesującym modelu z czterema pierścieniami. Pierwsza generacja Audi 100 zadebiutowała w 1968 roku i to właśnie dzięki niej marka wjechała do segmentu aut klasy wyższej. To był ogromny sukces firmy z Ingolstadt. Zaprojektowany przez Ludwika Krausa samochód doceniono za znakomitą jakość użytych materiałów, bardzo dobre właściwości jezdne, przestronne wnętrze i oczywiście zgrabną sylwetkę. Zaproponowano klientom cztero- i dwudrzwiowe sedany, które stanowiły naturalnie lwią część sprzedaży Audi 100 C1, wynoszącej finalnie ponad 800 tys. egzemplarzy (w latach 1968–1976). Ledwie nieco ponad 30 tys. sztuk z tej liczby stanowiły eleganckie coupé, które dziś szczególnie interesują kolekcjonerów i wielbicieli klasycznej motoryzacji.

Łagodnie opadający tył nadwozia skrywa całkiem praktyczny bagażnik. To coupé bazujące na limuzynie,

Łagodnie opadający tył nadwozia skrywa całkiem praktyczny bagażnik. To coupé bazujące na limuzynie, zapewnia więc spory komfort i obszerne wnętrze.

Fot. Classic Cars Warsaw

Audi 100 Coupé S zaprezentowano rok po sedanie, w 1969 roku na targach IAA we Frankfurcie. Ponoć inspiracją dla projektantów nadwozia były sportowe modele innych marek, takie jak Fiat Dino czy Aston Martin DBS. Wóz do dziś robi wielkie wrażenie. Opracowując go, postanowiono nie odbiegać zbytnio od pierwotnego projektu narzuconego przez sedana. „Rozstaw osi został skrócony z 2675 do 2560 mm. Przód otrzymał nowe, dzielone okrągłe reflektory, rozwiązanie, które zostało wprowadzone po raz pierwszy w coupe i było oferowane jako opcja w sedanie w następnym roku. Wnętrze wyglądało schludniej niż w sedanie. Zawierało częściowo tapicerowaną drewnianą deskę rozdzielczą, siedzenia z zagłówkami i czteroramienną, sportową, ekskluzywną dla tej serii kierownicę, która miała również niewielką regulację wysokości” – czytamy w opisie firmy Classic Car Warsaw, która ma w swej ofercie Audi 100 Coupé S z 1975 roku.

Fot. Classic Cars Warsaw

To samochód sprowadzony z Francji. Jest po renowacji karoserii, tapicerki i mechaniki. Ma ujmujący błękitny kolor Diamant. Właściciel podkreśla, że wiele rzeczy nadal jest oryginalnych i można na tej podstawie ocenić, jak dobra była baza do naprawy pojazdu. Pod maską znajdziemy 115-konny motor 1.9, benzynowy, z przebiegiem nieco ponad 50 000 km. Samochód jest zarejestrowany i gotowy do użytkowania. Wyceniono go na 193 tys. zł.

Parkiet PLUS
Wstrząs polityczny w Tokio, który jakoś nie wystraszył inwestorów
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Parkiet PLUS
Coraz więcej czynników przemawia przeciw złotemu
Parkiet PLUS
Niepewność na rynku miedzi nie pomaga notowaniom KGHM
Parkiet PLUS
GPW i Wall Street. Kiedy znikną te męczące analogie?
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Parkiet PLUS
Debata Parkietu. Co wybory w USA oznaczają dla świata i rynków?
Parkiet PLUS
Efekt Halloween. Anomalia, która istnieć nie powinna, ale istnieje