Santander chce funduszy w akcjonariacie BZ WBK

Santander po przejęciu BZ WBK nie widzi potrzeby restrukturyzacji BZ WBK. Santander planuje wezwanie na 100 proc. akcji BZ WBK.

Aktualizacja: 27.02.2017 03:29 Publikacja: 03.02.2011 13:54

Emilio Botin, prezes Banku Santander

Emilio Botin, prezes Banku Santander

Foto: Bloomberg

- W Polsce stawiamy na consumer finance, ale nie zawahaliśmy się gdy pojawiła się okazja w postaci kupna BZ WBK. Polska jest kluczowym rynkiem w tzw. Nowej Europie, a my jesteśmy trzecim bankiem w Polsce, pierwszym pod względem rentowności - tak Emilio Botin, prezes Banku Santander, wyjaśnił powody, dla których hiszpański bank wystartował do przetargu na zakup Banku Zachodniego WBK.

Santander czeka obecnie na zgodę Komisji Nadzoru Finansowego na przejęcie ponad 70 proc. akcji BZ WBK od irlandzkiego AIB. Kiedy spodziewa się decyzji w tej sprawie? - Jesteśmy w kontakcie z nadzorem – powiedział jedynie Botin. Zaznaczył, że „wkrótce wybiera się do Polski”.

Szef grupy Santander pytany, czy BZ WBK zmieni nazwę na Santander Bank odpowiedział, że na razie nie ma takich planów. – - nie ma jeszcze tematu zmiany nazwy, bo przecież nawet jeszcze nie zapłaciliśmy za bank – podkreślił Botin.

- Ludzie lubią lokalne marki. Taka zmiana jest trudna i trzeba być w tym ostrożnym – dodał z kolei Juan Rodriguez Inciarte, członek zarządu Santandera odpowiedzialny za strategię.

BZ WBK nie wymaga restrukturyzacji jak to było w przypadku innych banków przejmowanych przez hiszpańską grupę finansową – ocenił Jose Antonio Alvarez, dyrektor finansowy Banco Santander.

- BZ WBK rozwija się dobrze, jest efektywny. To nie jest bank, który ma jakieś kłopoty – powiedział Alvarez na spotkaniu z polskimi dziennikarzami. Prezes Botin pytany przez nas, jak ocenia pracę obecnego zarządu BZ WBK stwierdził: - W BZ WBK działa doskonały zespół menedżerów, bank dobrze się rozwija.

Santander planuje ogłosić wezwanie na 100 proc. akcji BZ WBK. Jose Antonio Alvarez podkreślił, że „ucieszyłby się gdyby w akcjonariacie BZ WBK pozostały instytucje finansowe takie jak np. otwarte fundusze emerytalne”. – Zobaczymy, ilu akcjonariuszy odpowie na wezwanie. W innych krajach, gdzie mamy nasze spółki też jest tak, że mają one mniejszościowych akcjonariuszy – dodał.

- Będziemy stosować w Polsce model bankowości detalicznej, który sprawdził się w Hiszpanii czy w Meksyku. Nasze mocniejsze wejście na polski rynek to po prostu wykorzystanie okazji do rozwoju działalności. Chcemy mieć silną pozycję zarówno na rynku detalicznym jak i korporacyjnym – wskazał Alvarez.

Dyrektor finansowy Santandera zwrócił uwagę, że obecnie polski rynek jest podobny do tego w Hiszpanii, ale sprzed 20 lat. – Czeka was rozwój, macie dobrą gospodarkę i wciąż niski udział kredytów w PKB – podkreśla.

Juan Rodriguez Inciarte dodał z kolei, że bank nie planuje inwestować w krajach byłego ZSRR.

[i]Paweł Czuryło z Madrytu[/i]

Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski