Nie będzie fuzji Pekao i Aliora? Właściciel banków zmienia plany

Lansowany przez kilka miesięcy pomysł, by Pekao kupiło od PZU akcje Aliora, chwilowo spalił na panewce. Teraz ubezpieczyciel szuka innego sposobu, by pozbyć się „kosztów” posiadania dwóch banków, a jednocześnie zachować „zyski” z tego tytułu.

Publikacja: 01.04.2025 06:00

Alior Bank

Alior Bank

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Grupa PZU ogłosiła w piątek, że chce się docelowo przekształcić w holding. Jak tłumaczył prezes Andrzej Klesyk, ma to uwolnić potencjał drzemiący w grupie, pozytywnie przełożyć się na efektywność biznesową, a także wyniki i wartości dla akcjonariuszy. Sprawdzamy jednak, co to może oznaczać dla dwóch banków, jakie PZU ma obecnie w swoim portfelu – Banku Pekao (gdzie PZU posiada 20 proc. udziałów) oraz Alior Banku (31,9 proc.).

Czy PZU sprzeda akcje Aliora

Tego dokładnie nie wiadomo, bo PZU zapowiada prezentację scenariusza docelowego na III kw. 2025 r. Do tego czasu mają trwać pogłębione analizy w zakresie zarówno pełnej konsolidacji, jak i innych opcji strategicznych. Niemniej można wysunąć pewne wnioski.

Po pierwsze wygląda na to, że upadł prezentowany wcześniej pomysł szybkiej sprzedaży akcji Aliora na rzecz Pekao, jeszcze w II kwartale tego roku. Taki zamysł przedstawił w grudniu 2024 r. ówczesny prezes PZU Artur Olech. Pisaliśmy wówczas, że to rozwiązanie korzystne dla samego PZU, ale niezbyt korzystne dla Pekao. Teraz nowe władze PZU również przyznają, że „przejęcie Alior Banku przez Pekao byłoby nieoptymalne kapitałowo dla Pekao i całej grupy”.

Po drugie, według analityków rynku zakup akcji Aliora przez Pekao miał być tylko pierwszym krokiem do pełnej fuzji tych banków (bo bez połączenia i uzyskania synergii kosztów sam zakup udziałów byłby bez sensu). A jeśli więc teraz nie będzie sprzedaży akcji, to ewentualna fuzja raczej też nie wchodzi w grę.

Czytaj więcej

PZU: holding zamiast Grupy. A banki?

Co myśli prezes Pekao o integracji z Aliorem

– Biorąc pod uwagę aktualne uwarunkowania regulacyjne dotyczące banków i ubezpieczycieli, przy założeniu, że PZU czy Pekao nie jest w stanie zintegrować, czy włączyć w strukturę Pekao Aliora, efektywność kapitałowa takiej transakcji jest po prostu mniejsza – mówił dziennikarzom w piątek Cezary Stypułkowski, prezes Banku Pekao, pytany, czy odetchnął z ulgą, że nie musi kupować akcji Aliora.

– W tym sensie odetchnąłem, że jako grupa mamy świadomość, iż musimy wszystko tak ułożyć, by następowała optymalizacja kapitałowa. W przeciwnym razie jest to marnotrawstwo – zaznaczył Stypułkowski.

Również zdaniem analityków w świetle nowej koncepcji przekształcenia PZU w holding przejęcie Aliora przez PZU (poprzez zakup akcji i pełną fuzję) przynajmniej na razie zostało odwołane. – Oczywiście nie można całkowicie wykluczyć, że żadna tego typu transakcja się nie wydarzy, ale wydaje się to obecnie mniej prawdopodobne – mówi nam Łukasz Jańczak, analityk Erste Securities.

– Sprzedaż akcji wydaje się mniej prawdopodobna niż wtedy, gdy było to rozpatrywane jako jeden ze scenariuszy – ocenia też Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ. – Temat fuzji, choć nigdy oficjalnie nie był zasugerowany przez zarząd PZU, też się rozmywa – przyznaje Sobolewski.

Czytaj więcej

Alior oczekuje wzrostu przychodów mimo spadku stóp procentowych

Korzyści i straty z fuzji

Co dalej więc z Aliorem i Pekao? – Musimy poczekać, jaka będzie struktura aktywów bankowych w nowym holdingu i jakie będą decyzje jego władz – zaznacza Sobolewski. Ciekawe jednocześnie, że odsunięcie w czasie, czy nawet odłożenie, fuzji tych dwóch dużych banków jakoś szczególnie nikogo nie martwi.

– Od początku byłem sceptyczny wobec tego pomysłu, bo nie widać było korzyści płynących z połączenia tych banków, które byłyby większe od kosztów i potencjalnych utraconych korzyści. Obecnie nawet odłożenie koncepcji fuzji na kilka lat będzie lepszym rozwiązaniem – zaznacza Jańczak.

Jak wskazuje, obecnie bowiem warunki są na tyle sprzyjające, m.in. dzięki środowisku wysokich stóp procentowych, by oba banki mogły rosnąć i podnosić swoją wartość dla akcjonariuszy. Alior Bank w 2024 r. pochwalił się rekordowo wysokim zarobkiem na poziomie 2,45 mld zł, a w ubiegłym roku po raz pierwszy w swojej historii wypłacił dywidendę. W nowej strategii na lata 2025–2027 obiecuje, że do akcjonariuszy trafiać będzie co najmniej 50 proc. zysków.

Również patrząc z punktu widzenia klientów, potencjalne połączenie byłoby raczej niezbyt dobrym kierunkiem. Z rynku zniknąłby bowiem relatywnie duży bank komercyjny, Alior należy przecież do dziesiątki największych podmiotów sektora. A im mniej banków, tym rynek mniej konkurencyjny.

Czemu nie może pozostać status quo

Również Cezary Stypułkowski przyznał, że konkretów co do przyszłości Pekao i Aliora obecnie nie ma. Podkreślał przy tym, że przekształcenie PZU w holding niewiele zmienia dla Pekao. – Cały zamysł polega na tym, by struktura zarządcza była bardziej czytelna i by można było lepiej alokować kapitał. To jest ABC bankowości i ubezpieczeń – mówił prezes Stypułkowski.

– Z szacunków przedstawionych przez władze PZU wynika, że sytuacja, jaka jest obecnie w grupie, nie może pozostać. Może holding jest najlepszym wyjściem – zastanawia się Sobolewski.

Banki
Gdzie trafiają zyski naszych banków? Większość zostaje w Polsce
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Banki
Kredyt mieszkaniowy niemal jak dobro luksusowe. Znamy dane za luty
Banki
Dobre wyniki Grupy PZU w 2024 r. Nowa strategia bez zmian. Ważą się losy banków
Banki
Alior oczekuje wzrostu przychodów mimo spadku stóp procentowych
Banki
Alior ma nową strategię. Notowania giełdowe mocno w górę
Banki
Alior zakłada w '27 ok. 2,6 mld zł zysku, na dywidendę chce przeznaczyć ponad 50 proc. zysku