Czy kryzys na rynku finansowania młodych, innowacyjnych spółek jest już za nami? Tak sądzą analitycy CB Insights, którzy zwracają uwagę, iż okres gwałtownego spadku inwestycji wysokiego ryzyka, jaki nastąpił po zawrotnych wzrostach z 2021 r., ustąpił miejsca „umiarkowanym kwartalnym wahaniom”.
CB Insights w swoim raporcie podkreśla jednak, że chłodną kalkulację funduszy VC, które w ostatnich kwartałach niechętnie sięgały głębiej do kieszeni, zaczyna przysłaniać ekscytacja sztuczną inteligencją. Technologia ta stała się główną siłą napędową branży venture capital – szacuje się, iż jeden na trzy dolary pompowane do świata start-upów trafia teraz właśnie do przedsięwzięć SI. Eksperci dziś nie są w stanie jeszcze ocenić, czy to efekt trzeźwego osądu, czy konsekwencja spekulacyjnej bańki, ale fakty są takie, że w miarę jak stopy procentowe spadają – popyt na ryzykowne aktywa rośnie. „Można spodziewać się, iż w nadchodzących miesiącach start-upy zajmujące się sztuczną inteligencją staną się przedmiotem zainteresowania coraz większej liczby inwestorów” – prognozują analitycy CB Insights.
SI kołem zamachowym
Z pewnością to dobra wiadomość dla start-upów. Choć branżę SI zdominowały podmioty z Doliny Krzemowej, to trend odczują również firmy w naszym kraju, a ów boom pozwoli innowacyjnym spółkom wyjść wreszcie z wielomiesięcznego dołka.
Nie jest jednak tak, że kryzys się skończył, a teraz czeka nas inwestycyjna fala. O tym, że sytuacja nie jest czarno-biała, świadczą dane. Globalny poziom finansowania VC w III kwartale uplasował się na pułapie, z jakim mieliśmy do czynienia w latach 2016/2017. Nadal kurczy się także wolumen transakcji. Cieszy natomiast, że rośnie ich wartość. Dotychczas, w 2024 r., średnia wartość transakcji wynosiła 13,9 mln USD (w porównaniu z 12 mln USD w 2023 r.). Oczywiście obraz zniekształcają nieco nad wyraz duże rundy, jak choćby ta z udziałem Safe Superintelligence, czyli start-upu założonego raptem w czerwcu przez współtwórcę OpenAI Ilyę Sutskevera (do spółki, która liczy ledwie dziesięciu pracowników, trafił miliard dolarów).
Analizy pokazują, że poza projektami SI pieniądze z funduszy VC trafiają również do fintechów (13 proc. inwestycji w III kwartale), spółek sektora tzw. retail tech (8 proc.) czy firm technologicznych działających w branży zdrowia (6 proc.).