Zielone inwestycje są coraz bardziej popularne i dają zarobić

Poprzez odpowiednią alokację kapitału inwestorzy zmuszają firmy do prowadzenia biznesu w sposób bardziej odpowiedzialny. Zyskuje na tym środowisko oraz spółki, bo są postrzegane jako mniej ryzykowne – mogą taniej pozyskać kapitał. Mają też szansę na wyższą wycenę.

Publikacja: 28.10.2022 05:00

Zielone inwestycje są coraz bardziej popularne i dają zarobić

Foto: Adobe Stock

Na Zachodzie w ostatnich latach inwestorzy indywidualni bardzo mocno zwracają uwagę na ESG, czyli kwestie środowiskowe, społeczne i zarządcze w działalności spółek. To szczególnie ważna kwestia dla młodego pokolenia.

– U nas ESG nie jest jeszcze jednym z pierwszych kryteriów wyboru, ale wierzę, że wkrótce tak będzie. Choćby ze względu na regulacje. Jednym z nowych obowiązków w branży funduszy jest pytanie klientów o ich preferencje dotyczące inwestowania zrównoważonego.

Jeśli o to pytamy, klient zaczyna się zastanawiać – mówi Joanna Ałasa, zastępca dyrektora działu analiz oraz specjalista ds. zrównoważonego rozwoju NN Investment Partners TFI. Dodaje, że być może kiedyś ESG to będzie „must have” wśród klientów detalicznych. W przypadku większych inwestorów, czyli firm i korporacji, już ten trend w Polsce widać.

Parkiet

Według badania Climate Sentiment Index 81 proc. Polaków jest zaniepokojonych zmianami klimatycznymi, a 73 proc. uważa, że na zatrzymaniu lub spowolnieniu zmian klimatycznych najbardziej skorzystają ich dzieci i wnuki.

– Jeśli ktoś podziela tę troskę, to warto, by przy planowaniu finansów w kontekście emerytury czy przyszłości dzieci uwzględniał również ślad środowiskowy i społeczny swoich inwestycji oraz fakt głębokiej transformacji, którą musi przejść cała gospodarka. To nie pozostanie bez wpływu na inwestycje osobiste – mówi Emilia Jakubiak, menedżerka odpowiedzialna za obszar inwestycji i oszczędności w Banku BNP Paribas.

81 proc.

profesjonalnych inwestorów na GPW postrzega spółki, które posiadają wdrożoną strategię ESG, jako podmioty o niższym ryzyku

Inwestycje okiem GPW

Z badania EY wynika, że 90 proc. globalnych inwestorów instytucjonalnych przykłada większą wagę do kwestii ESG w procesie podejmowania decyzji inwestycyjnych. Zwiększa się też waga raportowania kwestii ESG – w 2021 r. dokładnie analizowało je już 78 proc. inwestorów, podczas gdy w 2018 r. mniej niż jedna trzecia. Aż 74 proc. respondentów przyznaje, że jest skłonne wyjść z inwestycji, jeśli przedsiębiorstwo ma słabe wyniki związane z ESG.

90 proc.

inwestorów zna indeks WIG-ESG. Regularnie informacje na jego temat analizuje 6 proc. ankietowanych, a 39 proc. od czasu do czasu.

Kluczową kwestią dla inwestorów są stopy zwrotu. Jak pod tym względem wypadają spółki działające zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju?

– Z analizy stóp zwrotu indeksu liderów ESG rynków rozwijających się wynika, że stopa zwrotu tego wskaźnika za ostatnie 15 lat jest o ponad 50 pkt proc. wyższa niż w przypadku indeksu wszystkich spółek z rynków rozwijających się. Za tym idzie też przyrost wartości aktywów zgromadzonych przez fundusze zrównoważone – podkreśla Tomasza Wiśniewski, wicedyrektor działu produktów informacyjnych i wskaźników GPW. Przytaczane przez niego liczby potwierdzają ten trend. Na koniec 2021 r. wartość aktywów zgromadzonych przez fundusze zrównoważone sięgnęła 30 bln dolarów, czyli była o ponad 5 bln dolarów wyższa niż cztery lata temu.

30 bln dol.

sięgała wartość globalnych aktywów zgromadzonych przez fundusze zrównoważone na koniec 2021 r. To o ponad 5 bln dol. więcej niż cztery lata temu.

GPW także stara się odpowiedzieć na zapotrzebowanie w tym zakresie. Inwestorzy mają do dyspozycji indeks WIG-ESG oraz bazujące na tym wskaźniku fundusz pasywny i produkty strukturyzowane.

Z tegorocznej (czwartej) edycji badania zrealizowanego przez GPW wynika, że ankietowani jednoznacznie wskazali, iż fundusze ESG mogą stanowić atrakcyjną formę lokowania kapitału w celu zabezpieczenia emerytalnego. Dziewięciu na dziesięciu ankietowanych zna uruchomiony w 2019 r. WIG-ESG, a blisko połowa z nich analizuje jego zachowanie. Z kolei blisko 40 proc. respondentów zauważa zależność pomiędzy stosowaniem praktyk ESG a wynikami finansowymi osiąganymi przez firmy.

– Jako GPW staramy się wspierać emitentów w procesie emisji zielonych obligacji poprzez m.in. inicjatywy takie jak program Green Bond Framework, który realizowany jest we współpracy z Bankiem Światowym – podsumowuje przedstawiciel giełdy.

500 mld dol.

wyniosła na koniec zeszłego roku globalna wartość zielonych emisji, połowa z nich pochodziła z naszego kontynentu.

Zielone inwestycje w długim terminie wypadają całkiem dobrze na tle „niezielonych”. Inwestorzy nie muszą zatem poświęcać części swojego zysku na rzecz „bycia ESG”. Wręcz przeciwnie: inwestowanie odpowiedzialne w długim terminie sprzyja osiąganiu atrakcyjnych stóp zwrotu skorygowanych o ryzyko, bo firmy stosujące zrównoważone praktyki biznesowe i wysokie standardy związane z zarządzaniem mają większą szansę osiągnąć sukces w przyszłości. Przy czym analiza stóp zwrotu pokazuje, że ważne jest, jaki okres bierzemy pod uwagę oraz jakie konkretnie podmioty i branże analizujemy. Na przykład w ostatnim czasie fundusze odpowiedzialne przegrywają z szerokimi indeksami akcji, ale winowajcą nie jest ESG, ale kwestia alokacji sektorowej. – Wiele odpowiedzialnych spółek należy do sektora technologicznego, który w ostatnich miesiącach miał się gorzej niż tradycyjne sektory, np. związane z ropą naftową czy energetyką – wyjaśnia Ałasa.

Polska się rozpędza

Przedstawiciele funduszy potwierdzają, że globalnie instytucje zarządzające aktywami mają do dyspozycji pełną gamę instrumentów zgodnych z duchem ESG.

– Od zielonych obligacji, przez akcje czy instrumenty pochodne, aż po specjalistyczne fundusze tradycyjne i indeksowe. Krajowe podmioty nie pozostają tu w tyle, jednak z pewnych względów ich uwaga skupia się na rynku kapitałowym – komentuje Ałasa. Wskazuje, że za granicą są dostępne fundusze dłużne, których portfele składają się wyłącznie z zielonych obligacji. Obligacje te są jednak emitowane głównie w krajach, gdzie stopy procentowe są wyraźnie niższe niż w Polsce. Przez to złożony z nich portfel może nie być dla krajowych klientów atrakcyjną inwestycją.

– Na polskim rynku jeszcze nie można utworzyć funduszu złożonego tylko z zielonych obligacji, bo za mało jest emitentów tego typu instrumentów. Jednak z czasem zacznie powstawać coraz więcej hybrydowych rozwiązań. Takich, które nie wszystkie aktywa lokują w zielonych obligacjach, ale nadal inwestują z myślą o zrównoważonym rozwoju – podkreśla ekspertka NN Investment Partners TFI. Zaznacza, że w Polsce już funkcjonują fundusze obligacji, które starają się uwzględniać kwestie środowiskowe i społeczne.

– W NN Investment Partners TFI w procesie inwestycyjnym, przy wyborze instrumentów do portfeli, integrujemy czynniki ESG. To samo dotyczy zresztą naszych funduszy mieszanych czy funduszy akcji – mówi. Oferowany jest m.in. fundusz, którego polityka odnosi się do krajowego WIG-ESG.

Pobierz i przeczytaj nasz specjalny dodatek o tematyce ESG i zrównoważonego rozwoju

Parkiet

Przedstawiciele rynku wskazują na dane serwisu Analizy.pl, z których wynika, że na polskim rynku w ofercie TFI funkcjonowały 32 (na ponad 2000) „zielone” fundusze inwestycyjne, inwestujące głównie w akcje, spełniające kryteria art. 8 lub 9 rozporządzenia SFDR. Zgromadziły one 4,4 mld zł aktywów (na ponad 260 mld zł wszystkich aktywów funduszy w Polsce).

– Oczywiście klienci w Polsce mogą także inwestować w wybrane spółki notowane na GPW, które wchodzą w skład indeksu WIG-ESG. Dostęp do rynku zielonych obligacji jest możliwy zaś jedynie dla inwestorów instytucjonalnych, jak fundusze inwestycyjne lub emerytalne, firmy ubezpieczeniowe, banki itp. – podkreśla Krzysztof Kamiński, członek zarządu Millennium TFI. Dodaje, że z drugiej strony dostęp do ETF-ów ESG lub usługi zarządzania portfelem (z celami ESG) jest możliwy jak na razie jedynie na rynkach zagranicznych, poprzez platformy dystrybucyjne lub zagraniczne firmy inwestycyjne.

W podobnym tonie wypowiada się przedstawicielka Banku BNP Paribas.

– Obecnie możliwości realizacji zdywersyfikowanych inwestycji ESG, nie tylko skupionych na minimalizacji ryzyka, ale też na dążeniu do pozytywnego wpływu, są znacznie większe na rynkach zagranicznych. W TFI BNP Paribas oferujemy sześć zagranicznych strategii o bardzo zróżnicowanym profilu – mówi.

Cztery fundusze promują aspekty środowiskowe lub społeczne. A kolejne dwa mają na celu zrównoważone inwestycje. Spółkom w ramach tych strategii stawiane są najwyższe wymagania co do standardów ładu korporacyjnego, a potencjał wywierania pozytywnego wpływu jest czynnikiem branym pod uwagę przy selekcji.

– Przykładem jest fundusz BNP Paribas Akcji AQUA, czyli tematyczna strategia inwestowania w akcje spółek zajmujących się uzdatnianiem i dostarczaniem wody oraz zrównoważonym zarządzaniem tym cennym zasobem – wskazuje Jakubiak.

Obecnie dane mówią, że w fundusze inwestycyjne inwestuje w Polsce około 6–7 proc. populacji. – Mam głęboką nadzieję, że dzięki zielonym funduszom, także z oferty Millennium TFI, skłonność do inwestowania będzie rosnąć – podsumowuje członek zarządu Millennium TFI.

Finansowanie się zazielenia

Szeroki dostęp do tematycznych instrumentów ESG oferuje światowy rynek instrumentów dłużnych. To m.in. obligacje zielone, społeczne czy zrównoważone, które finansują określone rodzaje projektów zielonych (np. energetyka odnawialna), społecznych (np. rozwój infrastruktury w mniej zurbanizowanych obszarach) czy zrównoważonych (jednoczesne finansowanie projektów zielonych i społecznych).

– Drugim rodzajem instrumentu ESG są obligacje, gdzie oprocentowanie bądź marża powiązane są z realizacją określonego zrównoważonego celu (ang. sustainability-linked), natomiast środki nie są przeznaczane na określone projekty, a najczęściej na ogólne cele korporacyjne – komentuje Maciej Tarnawski, dyrektor zarządzający Santander Bank Polska.

Dodaje, że na naszym rynku obligacji mieliśmy już kilka emisji zielonych obligacji (Cyfrowy Polsat czy Famur), zrównoważonych instrumentów (Santander Bank Polska) czy emisji sustainability-linked (Tauron czy PKN Orlen). Również na rynku kredytów bankowych przeżywamy obecnie gorący okres w finansowaniu projektów odnawialnych źródeł energii i efektywności energetycznej.

– Odrębnym segmentem rynku kredytowego są kredyty sustainability-linked, działające na podobnej zasadzie jak analogiczne obligacje – dodaje przedstawiciel Santander Bank Polska. Realizacja przyjętych przez ONZ i UE celów klimatycznych wymaga aktywnego włączenia się całego sektora finansowego w realizację inwestycji w niskoemisyjną gospodarkę. Banki i fundusze działające w Polsce zgodnie deklarują, że są na to gotowe.

ESG
Raportowanie ESG. Obraz jest alarmujący
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
ESG
Polacy mają swoje zdanie
ESG
ESG już nie wyskakuje z lodówki
ESG
Raportowanie ESG. Spółki i audytorzy nadal poruszają się w legislacyjnej mgle
ESG
Firmy nie wierzą w ESG
ESG
Zielone kłamstwo ma się bardzo dobrze. Jak z nim walczyć?