Notowania ropy naftowej nadal poruszają się bez istotnego kierunku. Cena ropy gatunku Brent porusza się w okolicach 90 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy WTI oscylują w rejonie 85 USD za baryłkę. Chociaż w średnioterminowym ujęciu ceny ropy znajdują się pod presją podaży, a w ostatnich miesiącach dominowały spadki notowań – to jednocześnie ograniczenia w produkcji ropy skutecznie ograniczają jej potencjał spadkowy.
Wczoraj Amerykański Instytut Paliw (API) podał swoje cotygodniowe wyliczenia związane z zapasami ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Według wyliczeń tej instytucji, w poprzednim tygodniu zapasy ropy w USA wzrosły aż o 4,52 mln baryłek. Jest to pewne zaskoczenie, bowiem oczekiwano jedynie symbolicznej zwyżki zapasów, o około 200 tysięcy baryłek.
Dzisiaj swoje dane na temat zapasów przedstawi amerykański Departament Energii – na ogół, w około trzech czwartych przypadków, kierunek zmian zapasów dla obu raportów się pokrywa. To zaś sugeruje, że prawdopodobnie także departament pokaże istotny wzrost zapasów.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Chociaż większe zapasy ropy w USA negatywnie przekładają się na ceny tego surowca, bowiem świadczą one o gasnącym popycie w obliczu spowolnienia gospodarczego – to warto pamiętać, że nie mniej ważnym tematem na rynku ropy są obecnie ograniczenia w jej produkcji.