Markowe analizy

Publikacja: 30.04.2001 06:34

Tomasz Marek

DM BMT S.A.

Orbis

Zgodnie z moimi przypuszczeniami zawartymi w analizie z 26 marca br. akcje Orbisu zeszły w strefę wsparcia 22-21 PLN osiągając lokalne dno 4 kwietnia br. na poziomie 21,3 PLN po czym zaczęły rosnąć. Na sesji z 18 kwietnia br. zwyżka omawianego papieru doprowadziła do przełamania pierwszej istotnej strefy oporu, którą była krótkoterminowa linia trendu spadkowego zaczepiona na szczycie z 27 grudnia minionego roku. Niestety akcje Orbisu nie zdołały uporać się z kolejnym oporem, którym była linia szyi odległej już formacji głowy i ramion wobec czego stało się jasne, iż testować będziemy od góry poprzednią linię oporu. Ostatnie cztery sesje przebiegają na konsolidacji Orbisu nad ww. linią wsparcia, które to zostało wzmocnione przez krótkoterminową linię trendu wzrostowego poprowadzoną przez dołki z 14 marca i 17 kwietnia br. (wykres1). Z punktu widzenia analizy trendu poziom 22,8 PLN stanowi silne wsparcie i od jego testu zależeć będzie krótkoterminowy trend omawianego papieru. Patrząc z kolei przez pryzmat fal Elliotta, w krótkim horyzoncie czasowym mamy następującą sytuację: wzrost od 14 do 26 marca br. był piątką wzrostową (dobrze widoczną na wykresach minutowych) co dawało i dalej daje duże prawdopodobieństwo wykształcenia co najmniej jeszcze jednej fali wzrostowej o porównywalnej amplitudzie. Spadki od 26 marca do 4 kwietnia br. był typową trójką korekcyjną. Zwyżka od tej ostatniej daty do szczytu z 19 kwietnia br. była póki co trójką o porównywalnych pod względem długości falach wzrostowych. W związku z powyższym nie można obecnie wykluczyć, iż cały czas (od szczytu z 26 marca br.) znajdujemy się jeszcze w korekcie pierwszej piątki wzrostowej, która może przybrać postać tzw. korekty płaskiej rozszerzonej o wewnętrznej strukturze 3-3-5. Ewidentnym sygnałem takiego scenariusza będzie kontynuacja obecnych spadków z jakimkolwiek naruszeniem dna z 17 kwietnia br. znajdującego się na poziomie 22 PLN. Z drugiej strony w wypadku kontynuacji zwyżki a w szczególności po przebiciu linii poprowadzonej przez lokalne szczyty z 26 marca i 19 kwietnia zwiększy się prawdopodobieństwo przyspieszenia wzrostów, które w takim przypadku byłyby zapewne falą trzecią w trzeciej. Niestety zarówno siła relatywna do WIG-20 (wykres2) (testuje od góry linię wsparcia) jak i wygląd wskaźników impetu (pozostają w pobliżu poziomów równowagi ) nie daje nam żadnej jednoznacznej podpowiedzi co do kierunku kolejnego ruchu. Wobec tego pozostaje tylko trzymać się poziomów wsparcia i oporu na wykresie samej spółki. Podsumowując należy stwierdzić, że najbliższe sesje muszą przynieść rozstrzygnięcie co do kierunku krótkoterminowego trendu na omawianym papierze. Wyraźne przełamanie w dół poziomu 22,8 PLN znacznie uprawdopodobni wariant korekty płaskiej rozszerzonej czego potwierdzeniem będzie spadek poniżej 22 PLN. W takim przypadku zatrzymania spadków należałoby szukać w strefie od 21,3 - 19,5 PLN z linią obrony na tym ostatnim poziomie. W przypadku wyraźnego odbicia od obecnych poziomów główne opory znajdują się w strefie od 24,3 do 25 PLN. Ich wyraźne pokonanie znacząco uprawdopodobni prezentowany w poprzednich analizach wariant optymistyczny z minimalnym zasięgiem wzrostów do strefy 27,5 -30 PLN.

BRE

Od czasu poprzedniej analizy dotyczącej tego papieru (17/04/2001 r) akcje BRE dynamicznie odbiły się od linii krótkoterminowego trendu wzrostowego i w ciągu dwóch sesji osiągnęły prognozowany przeze mnie minimalny zasięg zwyżki wynikający z szerokości trójkąta rozszerzającego się. Niestety analizowany papier nie zdołał zdecydowanie pokonać linii poprowadzonej przez ostatnie lokalne szczyty co było ostrzeżeniem przed możliwością co najmniej korekcyjnych spadków. Takie spadki ujrzeliśmy na dwóch ostatnich sesjach czemu towarzyszył skokowy wzrost obrotów co nie jest zachowaniem typowym dla ruchów korekcyjnych. Co gorsza ostatnia zniżka dgo co może wskazywać, że ostatnie wzrosty były tylko ruchem korekcyjnym fali spadkowej trwającej od 31 stycznia br.(wykres3). Takie twierdzenie wydają się potwierdzać dwa kolejne fakty : zwyżka została zatrzymana w strefie 50 % zniesienia ww. fali spadkowej a dwa ostatnie ruchy wzrostowe były niemal idealnie równe. Argumentem, który może potwierdzić powyższe spostrzeżenia będzie spadek poniżej poziomu 115,5 PLN. Niestety niewiele dobrego da się powiedzieć o wykresie siły relatywnej BRE do WIG-20 (wykres4), który ponownie powrócił poniżej linii trendu a obecnie testować będzie krótkoterminową linie wsparcia poprowadzoną przez ostatnie dołki oraz następną linie trendu wzrostowego. Wyraźne pokonanie ww. linii wskazywać będzie na duże prawdopodobieństwo osłabienia tego papieru względem szerokiego rynku w średnim horyzoncie czasowy. Podsumowując wydaje mi się, iż akcje BRE lada moment staną przed testem pierwszego bardzo istotnego poziomu wsparcia (115,5 PLN), którego ewentualne przełamanie kazać nam będzie zapomnieć o większych wzrostach na tym papierze w średnim horyzoncie czasowym. W takim przypadku trzeba się będzie spodziewać testu co najmniej głównej strefy wsparcia znajdującej się pomiędzy 109,5 a 105 PLN. Sygnałem do wzrostów analizowanego papieru będzie z kolei przełamanie ostatniego lokalnego szczytu 130 PLN co otworzy drogę do testu okolic 147 PLN.

Netia

Akcje Netii nieznacznie przekroczyły prognozowany przeze mnie (09/04/2001 r) maksymalny, krótkoterminowy zasięg wzrostów i obecnie weszły w konsolidację tuż nad 23 % zniesieniem fali spadkowej trwającej od 28 grudnia 2000 r. do 4 kwietnia br.(wykres5). Konsolidacja ta, szczególnie na wykresach minutowych, zaczyna co raz bardziej przypominać mały trójkąt symetryczny z górnym ograniczeniem na 43 PLN a dolnym na poziomie 41,1 PLN. Z faktu kształtowania się trójkąta należy wysunąć dwa wnioski: średnioterminowy i krótkoterminowy. Wybicie górą z ww. formacji spowoduje wykształcenie wzrostowej piątki od dna z 4 kwietnia br. co w średnim horyzoncie czasowym oznaczać będzie kontynuację trendu wzrostowego . Z drugiej zaś strony trójkąty występują zwykle jako fale czwarte lub fale ?B? w zygzakach co wskazuje, że w krótkim horyzoncie czasowym, przyjmując tą pierwszą z ostatnich interpretacji należy oczekiwać lokalnego szczytu, po którym powinniśmy obserwować korektę całej fali wzrostowej trwającej od 4 kwietnia br. Siła relatywna Netii do WIG-20 potwierdza umocnienie tego papieru względem szerokiego rynku i w chwili obecnej zbliża się do pierwszej strefy oporu jaką jest najbardziej stroma linia trendu spadkowego (wykres6). Wydaje mi się, iż takie zachowanie omawianego wskaźnika potwierdza mogące nastąpić osłabienie tego papieru względem szerokiego rynku co wynika z analizy akcjogramu Netii. Podsumowując wydaje mi się, że w krótkim horyzoncie czasowym decydujące znaczenie dla koniunktury tego papieru mieć będzie test poziomów 43 i 41,1 PLN. Wybicie górą z trójkąta oznaczać będzie teoretycznie wzrost do okolic 47 PLN (wynikający z szerokości formacji) choć można oczekiwać jego skrócenia ze względu na obserwowaną przeze mnie na ostatnich sesjach dużą aktywność strony podażowej. Generalnie wybicie górą z trójkąta powinno być sygnałem do przygotowania się do ograniczenia swego zaangażowania w omawianym papierze. Wybicie dołem z ww. formacji (przełamanie 41,1 PLN) wprowadzi spore zamieszanie w obrazie technicznym tego papieru i oznaczać będzie co najmniej test krótkoterminowej linii trendu wzrostowego biegnącej obecnie nieco powyżej 39 PLN.

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę