Latem cyberoszuści nie decydują się na wypoczynek

Już 69 proc. Polaków korzysta zarówno z bankowości internetowej, jak i mobilnej. Jednak drugie rozwiązanie jest wykorzystywane częściej – tak twierdzi 69 proc. klientów banków. A na wszystkich czyhają cyberoszuści.

Publikacja: 04.08.2024 12:00

Cyberoszuści wymyślają nowe sposoby, by ich działania były skuteczne. Ich celem jest pozyskanie dany

Cyberoszuści wymyślają nowe sposoby, by ich działania były skuteczne. Ich celem jest pozyskanie danych, na przykład loginów i haseł do bankowości elektronicznej

Foto: Adobe Stock

Polacy coraz lepiej czują się w sieci, również w kwestiach finansowych. 69 proc. korzysta zarówno z bankowości internetowej, jak i mobilnej, ale ta druga ma zdecydowaną przewagę. Dlaczego? Dla ponad połowy osób głównymi powodami są stały dostęp do bankowości z poziomu smartfona oraz łatwiejsze i szybsze logowanie. Z kolei dla ponad 40 proc. ankietowanych dodatkową korzyścią jest możliwość szybszych płatności w sklepach np. za pomocą BLIK-a lub innych płatności zbliżeniowych. Jednocześnie jedna trzecia Polaków wskazuje, że częściej korzysta z aplikacji, ponieważ dzięki niej ma stały podgląd swoich transakcji – wynika z przygotowanego przez Santander Consumer Bank raportu „Polaków portfel własny – Polak w świecie bankowości elektronicznej”.

fot. w. kompała

Powody, dla których częściej korzysta się z aplikacji bankowej, zależne są od wielu czynników. Wyniki pokazują, że dla grupy wiekowej 18–29 lat szczególnie ważna jest możliwość szybszych płatności w sklepach. Z kolei dla 30 proc. osób powyżej 60. roku życia zaletą aplikacji są powiadomienia, dzięki którym mogą być na bieżąco. Wśród 18–29-latków odsetek ten spada do 14 proc. Dla tej grupy istotny jest za to dostęp do usług dodatkowych, takich jak zakup biletu komunikacji miejskiej lub opłata za parking. Na tę odpowiedź wskazała blisko jedna piąta respondentów. Z kolei wśród 40-latków jest to ważne tylko dla 3 proc.

Czytaj więcej

Prób wyłudzenia kredytów jest coraz więcej

Klienci lubią też strony

A jak to wygląda z bankowością internetową? Z badania wynika, że większość osób korzysta zarówno z tej formy, jak i aplikacji bankowej. Ale co dokładnie przekonuje klientów do częstszego korzystania ze strony internetowej banku? Jak pokazują dane, dla ponad połowy respondentów główną przyczyną takiej odpowiedzi jest wygoda. A dokładniej większy ekran wyświetlania informacji na komputerze oraz łatwiejsze wpisywanie danych na klawiaturze. Ważnym aspektem jest także fakt, że dla wielu bankowość internetowa była pierwszą nowoczesną formą kontaktu z bankiem i to kontynuują. Dlatego też na drugim miejscu znalazło się przyzwyczajenie – wskazuje tak 47 proc. ankietowanych. Kolejne miejsce zajmuje bezpieczeństwo. Czterech na dziesięciu Polaków ma poczucie, że bankowość internetowa jest bezpieczniejsza od aplikacji bankowych. Dla części ankietowanych (21 proc.) jest ona także korzystniejsza, ponieważ uważają, że są tam funkcje niedostępne nigdzie indziej, a często z nich korzystają.

Jak jest gdzie indziej? W 2023 roku największą wśród obserwowanych krajów penetrację bankowości mobilnej miała Korea Południowa. Według Consumer Insights firmy Statista 82 proc. respondentów w Korei załatwiało sprawy bankowe za pomocą smartfona lub tabletu. Jeśli chodzi o bankowość internetową, najwyższy wskaźnik penetracji miała Japonia – 62 proc. respondentów korzystało z komputera stacjonarnego lub laptopa do załatwiania spraw bankowych. Penetracja bankowości internetowej była generalnie wysoka w krajach europejskich, takich jak Szwajcaria, Polska, Holandia czy Francja, natomiast penetracja bankowości mobilnej była wyższa w Azji (Korea Południowa, Indie) i Ameryce Łacińskiej (Brazylia, Meksyk).

Czytaj więcej

Mamy mniej bankomatów, niż podawano

Raj dla oszustów

Wszędzie cyberoszuści wymyślają nowe sposoby, by ich działania były skuteczne. Ich celem jest pozyskanie danych, na przykład loginów i haseł do bankowości elektronicznej czy danych kart płatniczych, oraz nakłonienie osoby, którą chcą oszukać, do wykonywania przelewów na należące do nich rachunki. Schematy swoich działań oszuści dostosowują do aktualnych trendów oraz sytuacji panującej w kraju i na świecie. Oszuści tworzą nowe scenariusze ataków, a także modyfikują te, którymi posługiwali się wcześniej – ostrzega KNF. Najnowsze ostrzeżenia pochodzą z mBanku i Santandera BP.

Ten pierwszy ostrzega, że oszuści podszywają się pod pracowników banków, aby zdobyć zaufanie rozmówcy. Mówią o rzekomym zagrożeniu na jego koncie i proszą o instalację dodatkowej aplikacji, która ma przywrócić bezpieczeństwo konta, podanie kodu BLIK lub wykonanie przelewu. Wywołują presję czasu i strach, aby wymusić szybkie działania.

Santander informuje, że w sieci można trafić na fałszywe reklamy oszustów, którzy podszywają się pod bank. Informują one o możliwości odebrania nagrody 1000 zł po kliknięciu w link i zalogowaniu się na konto.

Oszuści podszywają się również pod Bank Pekao (20 proc. zwrotu za zakupy) i BNP Paribas (900 zł na konto osobiste po zalogowaniu). Przestępcy, podszywając się pod Alior Bank, wysyłali wiadomości e-mail. Informowali w nich o rzekomej rewizji systemów i konieczności aktualizacji danych. Zachęcali do kliknięcia w link, który prowadził na stronę phishingową podszywającą się pod serwis logowania do bankowości elektronicznej.

Oszczędzanie
Mamy mniej bankomatów, niż podawano
Materiał Promocyjny
Czy samochód służbowy musi być nudny?
Oszczędzanie
Prób wyłudzenia kredytów jest coraz więcej
Oszczędzanie
Polacy zdecydowanie stawiają na konta oszczędnościowe
Oszczędzanie
To będzie spokojny i stabilny rok dla systemu bankowego
Materiał Promocyjny
Transformacja na elektromobilność otwiera wiele nowych możliwości
Oszczędzanie
Polacy najbardziej lubią banknoty dwustuzłotowe
Oszczędzanie
Stopy NBP depozytom jeszcze długo nie zaszkodzą. Inflacja tak