Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 24.02.2025 20:33 Publikacja: 16.11.2023 21:00
Foto: Adobestock
We wrześniu złoty – po decyzji RPP – osłabł o 6 proc. wobec dolara, o 4 proc. wobec euro, tyle samo wobec franka szwajcarskiego i „tylko” niecałe 3 proc. wobec funta brytyjskiego – najpopularniejszych wśród oszczędzających walut. Teraz, głównie za sprawą Fedu, sytuacja jest odwrotna. Jak podkreśla Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, Rezerwa Federalna pozostawiła najwyższy od 22 lat przedział 5,25–5,50 proc. jako cel dla poziomu stóp procentowych. Pauza w cyklu zacieśniania została przedłużona do dwóch posiedzeń z rzędu. W drugim półroczu stopy podniesiono jak dotąd zaledwie raz – i tak już jego zdaniem powinno pozostać.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Z badania „Mobilny portret Polaka” Banku Millennium wynika, że respondenci oceniają swoje poczucie bezpieczeństwa w internecie średnio na 3,5 (w pięciostopniowej skali). Mimo że 47 proc. z nich czuje się w sieci bezpiecznie, to aż 35 proc. porusza się po internecie z dozą niepewności, a co dziesiąty badany nie czuje się bezpiecznie.
W styczniu wzrosła inflacja CPI, ale bazowa pozostała prawdopodobnie stabilna. Wzrósł produkt krajowy brutto. Ale wygląda na to, że sytuacja gospodarcza nie jest uważana za korzystną, zwłaszcza przez młodych. Znacznie spadła ich skłonność do oszczędzania.
Rada Polityki Pieniężnej znów nie zmieniła stóp. Zmiany stawki WIBOR 6M sugerują, że w najbliższych sześciu miesiącach również nie ulegną zmianie. Ale rynek kontraktów terminowych przewiduje spadek stóp o 0,75 pkt proc. w tym roku.
W ubiegłym roku Polacy zastrzegli w bankach aż 150,7 tys. utraconych dokumentów tożsamości. Statystycznie do bazy trafiało codziennie 413 dokumentów zastrzeżonych z powodu ich kradzieży lub zagubienia.
Konsumpcja wciąż rozczarowuje, tymczasem zanosi się na to, że płace w 2025 r. nie będą rosły już tak szybko jak w roku minionym. Czy to przeszkodzi Polakom w oszczędzaniu, tym bardziej że nie sprzyjają temu oprocentowania depozytów?
Jak poinformował NBP, w grudniu 2024 r. wartość podaży pieniądza M3 zwiększyła się o 46,3 mld zł. Było to spowodowane głównie wzrostem wartości depozytów i innych zobowiązań wobec sektora gospodarstw domowych oraz przedsiębiorstw niefinansowych. Wartość zaliczanych do podaży pieniądza M3 depozytów i innych zobowiązań w sektorze gospodarstw domowych wzrosła o 21,3 mld zł, tj. 1,6 proc., do poziomu 1325,9 mld zł.
To, co się dzieje na zewnątrz Polski, w pewnym sensie zmusi do refleksji lokalnych decydentów, że być może to moment na przyjęcie wspólnej waluty, która nas jednak uodporni na mnóstwo ryzyk geopolitycznych – mówi Jerzy Nikorowski, dyrektor BM BNP Paribas.
Początek nowego tygodnia przyniósł wyraźne umocnienie złotego, co przełożyło się na pogłębienie spadków najważniejszych walut. Krajowa waluta jest najsilniejsza względem euro od początku 2018 roku.
Świat przed polskimi inwestorami stoi dzisiaj otworem. Z jednej strony mogą oni bez problemu inwestować na największych giełdach takich, jak chociażby na Wall Street, a z drugiej mają też dostęp do rozwiązań oferowanych przez międzynarodowe podmioty finansowe, takich jak Saxo Bank, któremu na całym świecie zaufały już miliony klientów.
Uczucie ulgi – tak chyba najlepiej opisać można reakcję rynkową po przyspieszonych wyborach parlamentarnych w Niemczech. Euro zyskała wobec dolara, kontrakty na DAX wzrosły. Wyniki wyborów są zbliżone do sondażowych i raczej dość szybko temat rynkowo zejdzie na drugi plan.
W styczniu wzrosła inflacja CPI, ale bazowa pozostała prawdopodobnie stabilna. Wzrósł produkt krajowy brutto. Ale wygląda na to, że sytuacja gospodarcza nie jest uważana za korzystną, zwłaszcza przez młodych. Znacznie spadła ich skłonność do oszczędzania.
Inflacji nie sprostały także obligacje korporacyjne oparte na stawce WIBOR, choć oczywiście wszystko zależy od wysokości doliczanej marży.
Główna para walutowa tj. EURUSD jeszcze wczoraj wieczorem wróciła w okolice 1,05 wymazując spadki z pierwszej połowy tygodnia, które doprowadziły do testu rejonu 1,04.
W czwartek rano uwagę zwraca słabość dolara na szerokim rynku. To może sygnalizować, że przechodzimy do kolejnej fazy tego ruchu, który jest elementem dłuższej korekty umocnienia amerykańskiej waluty obserwowanej w IV kwartale ub.r.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas