Miniony rok był trudny dla oszczędzających długoterminowo w programach takich jak OFE czy PPK. Wybuch wojny w Ukrainie, hamująca gospodarka światowa, duża niepewność co do rozwoju sytuacji na świecie, wreszcie wysoka inflacja powodowały poważne zawirowania na rynkach finansowych, negatywnie przekładając się na wartość gromadzonych oszczędności. Koniec zeszłego i początek tego roku pchnęły jednak w górę giełdowe indeksy. W ślad za nimi zaczęła rosnąć wartość aktywów zgromadzonych zarówno w OFE, jak i w PPK.
PPK z szansą na rozwój
Na koniec stycznia wartość aktywów netto zgromadzonych w pracowniczych planach kapitałowych sięgnęła 12,96 mld zł. Powoli, ale systematycznie rośnie też liczba uczestników tego programu. Obecnie oszczędza w nim 2,55 mln osób, o blisko 400 tys. więcej niż w połowie 2021 r., po zakończeniu wdrażania PPK. Mimo to jest to wynik dość odległy od oczekiwań. Jest jednak szansa, że wkrótce liczba uczestników PPK, a w ślad za nią wartość aktywów, mocno wzrośnie. To dlatego, że trwa właśnie pierwszy ponowny automatyczny nabór pracowników do tego programu. Zapisani zostaną wszyscy uprawnieni do tego pracownicy. Wprawdzie od 1 marca z PPK każdy z nich będzie się mógł wypisać, ale władze Polskiego Funduszu Rozwoju, który nadzoruje ten program, liczą, że zostanie w nim co najmniej milion nowych uczestników.
– Dobra sytuacja na giełdzie korzystnie wpływa na aktywa już ponad 2,5 mln uczestników PPK. Aktywa PPK odrabiają straty z 2022 r. To dobra wiadomość, zwłaszcza w związku z trwającym automatycznym zapisem do PPK, bo niewątpliwie dobre wyniki inwestycyjne mogą korzystnie wpłynąć na potencjalnych nowych uczestników. Po zakończeniu ponownego zapisu, na początku maja, powinniśmy się dowiedzieć, ile osób pozostanie w PPK. Od tego także zależy wielkość aktywów zgromadzonych w tym systemie – mówi Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy HRK Payroll Consulting.
– Odbiór PPK w społeczeństwie jest negatywny, dlatego im ciszej w mediach na temat ponownego zapisu do PPK, tym lepiej. Nie widzimy głośnej kampanii i szerokiej akcji informacyjnej, jaka miała miejsce w 2019 czy 2021 r. Być może uczestnicy rynku PPK w ten sposób chcą naprawić błędy, jakie wówczas popełniono, gdy zachłyśnięci ekonomią behawioralną ogłaszali zasady działania programu – mówi dr Antoni Kolek, prezes Polskiego Instytutu Emerytalnego. – Wobec bardzo niskiego poziomu partycypacji w PPK w pierwszych latach wydaje się, że ta strategia może powodować, że nieświadomi pracownicy przystąpią do PPK i rozpoczną oszczędzanie. Cel jest słuszny, więc warto tym razem spróbować po cichu budować partycypację w PPK – dodaje.
OFE będą się kurczyć
Od końca zeszłego roku szybko rośnie też wartość aktywów zgromadzonych w OFE. Na koniec stycznia sięgnęła 165 mld zł. To ciągle znacząco mniej niż na początku 2022 r., ale wyraźnie więcej niż na przełomie lata i jesieni. Cały czas powoli kurczy się liczba uczestników OFE. W zeszłym roku spadła poniżej 15 mln i dalej idzie w dół. Wedle najświeższych danych w OFE jest 14,86 mln osób. – Członkowie OFE mogą się cieszyć, że wartość zgromadzonych w nich aktywów powoli, ale wraca do poziomu z końca 2021 r., a od najniższego poziomu z września 2022 r. odrobiła już ponad 32 mld zł.