Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 04.09.2017 06:00 Publikacja: 04.09.2017 06:00
Foto: Fotolia
Realna wartość programów, które mogą zostać zrealizowane w najbliższych 12–15 miesiącach, jest nieco niższa i wynosi ok. 4 mld zł, ale to wciąż olbrzymia pula. Dla porównania w rekordowym pod tym względem 2016 r. wartość tego typu emisji sięgnęła 1,5 mld zł.
Na rekordową – choć wciąż tylko potencjalną – podaż zapracowali dwaj najwięksi emitenci. Program emisji obligacji Alior Banku wart jest 1,2 mld zł (prospekt dopiero został złożony), a PKN Orlen – 1 mld zł (prospekt został już zatwierdzony). W tym drugim przypadku możemy się spodziewać uplasowania pełnej puli, bo emisje de facto zastępują obligacje z pierwszego programu. W latach 2013–2014 Orlen pozyskał 1 mld zł z publicznych emisji obligacji oferowanych inwestorom indywidualnym, z czego 400 mln zł już wykupił, a papiery warte kolejnych 300 mln zł zapadają w listopadzie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rynek wycenia spadek stawek WIBOR o 220 pkt baz. w ciągu najbliższych dwóch lat. Taka zmiana wpłynęłaby na spadek oprocentowania obligacji korporacyjnych opartych o WIBOR. A to nie musi być koniec złych wiadomości.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Ryzyko spowolnienia gospodarczego może w przyszłości przełożyć się na wzrost ryzyka kredytowego emitentów z jednej strony, z drugiej zaś na niższą skłonność inwestorów do zakupów obligacji korporacyjnych.
Mimo oczekiwanego spadku stóp o nawet 200 pkt baz. największym zainteresowaniem cieszyły się obligacje zmiennokuponowe.
Po cłach Trumpa na giełdach zapanowała globalna panika, ale polskie obligacje korporacyjne pokazują siłę i odporność na rynkowe szoki.
Jeszcze z rana rentowności obligacji skarbowych w Europie i w USA dość wyraźnie zniżkowały, ale z czasem karta się odwróciła, a część rynków nawet wymazywała umocnienie z II połowy zeszłego tygodnia.
Przy tonących akcjach rynki obligacji zdecydowanie się umacniają. Fundusze papierów skarbowych w kilka dni osiągnęły zyski, nad którymi wcześniej pracowały po kilka miesięcy.
Rynek wycenia spadek stawek WIBOR o 220 pkt baz. w ciągu najbliższych dwóch lat. Taka zmiana wpłynęłaby na spadek oprocentowania obligacji korporacyjnych opartych o WIBOR. A to nie musi być koniec złych wiadomości.
Ryzyko spowolnienia gospodarczego może w przyszłości przełożyć się na wzrost ryzyka kredytowego emitentów z jednej strony, z drugiej zaś na niższą skłonność inwestorów do zakupów obligacji korporacyjnych.
Teorii mających wyjaśniać wzrost rentowności długu widoczny w ostatnich dniach jest wiele. Część analityków podejrzewa, że za wyprzedażą mogą stać Chiny. Władze Państwa Środka zdecydowały się na handlowy odwet na USA, podnosząc swoje karne cło do 84 proc.
Mimo oczekiwanego spadku stóp o nawet 200 pkt baz. największym zainteresowaniem cieszyły się obligacje zmiennokuponowe.
Z jednej strony mamy spowolnienie gospodarcze wywołane szokiem, a z drugiej strony wzrost cen towarów w wyniku ceł. Fed staje tym samym przed trudnym wyzwaniem – przyznaje Tomasz Korab, prezes Eques Investment TFI.
Rentowność 30-letnich obligacji USA wzrosła we wtorek do 5,02 proc., najwyższego poziomu od października 2023 r. W środę nadal rosły rentowności wszystkich obligacji, gdyż inwestorzy wycofywali się w oczekiwaniu na załamanie się popytu zagranicznego w związku z wejściem w życie ceł.
Choć oczywiście nie musi, bo ostatnie dni i tygodnie jasno pokazują, jak nieprzewidywalne mogą być rynki. Dlatego przed decyzją o inwestycji warto wziąć kilka głębszych oddechów i dobrze się zastanowić – radzą eksperci.
Według wstępnych obliczeń serwisu Obligacje.pl na podstawie danych KDPW inwestorzy indywidualni kupili w marcu papiery oszczędnościowe warte niecałe 5,5 mld zł wobec 5,6 mld zł miesiąc wcześniej oraz 6,3 mld zł w styczniu. To lepszy wynik od tego sprzed roku (5,2 mld zł).
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas